Mamy taki sobie przedmiot na studiach o nazwie "ochrona własności intelektualnej" i co się dowiedziałem wczoraj?
Otóż dozwolone jest rozpowszechnienie jakiegoś dzieła- muzyki, filmu itp. ale tylko wśród rodziny oraz osób w których pozostajemy w stosunkach towarzyskich. Czyli przyjaciół, z którymi mamy bliski kontakt, a nie znajomych. Pod warunkiem że jest to jeden oryginalny egzemplarz, broń boże kopia !!!
To jest tzw. dozwolony użytek osobisty
Rozwinięcie tego na Wiki:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dozwolony_u%C5%BCytek
Na pierwszych wykładach dało się zasnąć, ale każdy kolejny wydaje się być coraz ciekawszym
Piractwo
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11978
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Rozpowszechnianie pliku , a przywłaszczenie to dwie różne sprawy .Przywłaszczam sobie Zombie Car Mod - i jak? [przykładowy joke]
Musisz mieć jeszcze oryginał ,którego nawet ja nie man.
8=======D
Spójrz tak: ktoś mógłby przywłaszczyć sobie plik, później go wydać (z przywłaszczonym [że tak powiem] autorstwem), a nie trzeba oryginału, by było to nazywane piractwem. Wystarczy jeden twój samochód czy jedna moja broń (będzie AR2 - zapowiadam) może zostać rozpowszechniona z nim na czele jako autor oraz przywłaszczona (on siebie uczynił autorem). Oczywiście przywłaszczanie bardziej bliskie jest do plagiatu ale też ma trochę wspólnego z piractwem.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Masz, właściwie masz. To oryginalny plik moda skompresowany przez ciebie. Który ma właściwe i jedyne daty powstania i modyfikacji paczki. On jest oryginałem! Ale - że daty te można edytować, to raczej słaby dowód, że "to jest moje". Można by też dać w pliku jakąś zaszyfrowaną zawartość, do której tylko ty znasz hasło. I tak dalej. Ku paranoi.Rycho3D pisze:Musisz mieć jeszcze oryginał ,którego nawet ja nie man.
Przywłaszczyć opublikowane wcześniej przez właściwego autora dzieło? Które już świat zna? No, przepis znakomity - na infamię w środowisku.ZigHorDude pisze:Spójrz tak: ktoś mógłby przywłaszczyć sobie plik
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Nie chodzi w sumie tylko o przywłaszczenie sobie plików opublikowanych przez jego autora. Gdyby tylko autor wiedział, że ktoś przywłaszczył sobie nieopublikowany plik, tylko autor i złodziej tego pliku wiedzieli by, że to piractwo; ludzie nie wiedzieli (oraz nie myśleli) by, że to jest piractwo (myśleli by, że on jest autorem) - a tak gdzie znajdzie na to dowody? Jeśli złodziej pozmieniał pliki i ustawił siebie jako autora? (w np. nie zabezpieczonych oprogramowaniach można łatwo zmieniać danie; robionych przez początkujących - taki przykład). Jak napisał Silver Dragon w temacie Zabaweczki:Tiquill pisze:Przywłaszczyć opublikowane wcześniej przez właściwego autora dzieło? Które już świat zna? No, przepis znakomity - na infamię w środowisku.ZigHorDude pisze:Spójrz tak: ktoś mógłby przywłaszczyć sobie plik
... ktoś mógłby spokojnie sobie przywłaszczyć to Houtengageki, gdybyśmy na PSI nie znali autora; nie wiedzieli byśmy, czy to jest piractwo czy nie, czy to jest jego broń czy nie (inni mogli by wiedzieć, lecz nie na PSI)Silver Dragon pisze: Nazwa: Houtengageki
Autor: ??? (Choć sądząc po opisach w pliku .u zgaduję że autorem jest niejaki PlayC)
Wymagania: AWP
Opis: Bardzo przyjemna w użyciu broń sieczna rodem z Japonii o dość dużym polu rażenia
D/L: W załączniku
Kod do AWP:ScreenKod: Zaznacz cały
iwant houtengageki.houtengagekiweapon
Obrazek
Źródło: ??? (Skąd to się wzięło na moim HD? Diabli wiedzą )
- Radzik
- Administrator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 13 gru 2008, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 5 razy
Tak trochę z innej beczki. Czy uznalibyście, że gdy grałem w spiracone Gran Turismo 4 w wersji wydanej na region NTSC-U a posiadam oryginał wersji na region PAL, to w tym wypadku tego tytułu jestem piratem?
Wiem, że różnią się regionem itd... ale to ten sam Tytuł, i sam zastanawiam się jak na tą sytuację patrzeć.
Mógłem grać na wersji PAL, gdyby nie to, że trafiłem na wadliwą wersję gry, a raczej wadliwy fabrycznie nośnik z grą, przez który to po utworzenie sejwa, gra nie jest wstanie go później odczytać, jako takie skonwertowanie sejwa z wersji NTSC-U, na wersję PAL, nie wchodzi niestety w grę (a szkoda bo mam 78% Gran-Turismo mode), ponieważ, oba wydania różnią się w lekkim stopniu zawartością, a mianowicie w wersji NTSC-U można ustawić wyświetlanie w pseudo 1080i, czego nie zawiera wersja PAL, i sejw, różniąc się zawartością, jest nie możliwy do odczytania(choć to pewnie nie jedyna różnica).
Teoretycznie problemu mogłoby nie być, gdybym wymienił nośnik z wadliwie zapisującym się sejwem, ale po prostu tego nie zrobiłem...
EDIT Na początku miałem spiracone GT4, po czym oryginała.
Wiem, że różnią się regionem itd... ale to ten sam Tytuł, i sam zastanawiam się jak na tą sytuację patrzeć.
Mógłem grać na wersji PAL, gdyby nie to, że trafiłem na wadliwą wersję gry, a raczej wadliwy fabrycznie nośnik z grą, przez który to po utworzenie sejwa, gra nie jest wstanie go później odczytać, jako takie skonwertowanie sejwa z wersji NTSC-U, na wersję PAL, nie wchodzi niestety w grę (a szkoda bo mam 78% Gran-Turismo mode), ponieważ, oba wydania różnią się w lekkim stopniu zawartością, a mianowicie w wersji NTSC-U można ustawić wyświetlanie w pseudo 1080i, czego nie zawiera wersja PAL, i sejw, różniąc się zawartością, jest nie możliwy do odczytania(choć to pewnie nie jedyna różnica).
Teoretycznie problemu mogłoby nie być, gdybym wymienił nośnik z wadliwie zapisującym się sejwem, ale po prostu tego nie zrobiłem...
EDIT Na początku miałem spiracone GT4, po czym oryginała.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2012, 21:17 przez Radzik, łącznie zmieniany 1 raz.
Niepoważny admin
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Dlatego warto strzec swoje prace. I/albo możliwie wcześnie publikować ich prezentacje w formie skrinów i filmików.ZigHor pisze:Nie chodzi w sumie tylko o przywłaszczenie sobie plików opublikowanych przez jego autora. Gdyby tylko autor wiedział, że ktoś przywłaszczył sobie nieopublikowany plik, tylko autor i złodziej tego pliku wiedzieli by, że to piractwo; ludzie nie wiedzieli (oraz nie myśleli) by, że to jest piractwo (myśleli by, że on jest autorem) - a tak gdzie znajdzie na to dowody? Jeśli złodziej pozmieniał pliki i ustawił siebie jako autora?
Jak na dzieło idioty.Radzik136 pisze:Wiem, że różnią się regionem itd... ale to ten sam Tytuł, i sam zastanawiam się jak na tą sytuację patrzeć.
To czemu nie zrobisz?Radzik136 pisze:Teoretycznie problemu mogłoby nie być, gdybym wymienił nośnik z wadliwie zapisującym się sejwem, ale po prostu tego nie zrobiłem...
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Hmm. Co do filmów to zawsze pirace te, których nigdzie znaleźdź nie mogę, natomiast gier jeszcze nie spiraciłem. Mówicie, że to szacunek do gier itp: A postal 3 ?
Takie coś mam kupować ?? Według waszych postów to mogę ściągnąć !!
Błąd!!
Piracenie Stop
Takie coś mam kupować ?? Według waszych postów to mogę ściągnąć !!
Błąd!!
Piracenie Stop
Ostatnio zmieniony 05 gru 2013, 13:17 przez Tardis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Jeśli już pirace to stare gry i filmy, bo w nowe gry nie gram i nowych filmów też praktycznie nie oglądam chyba że w TV puszczą .Nie uważam bym robił coś złego, bo i tak tych gier czy filmów nie ma w sklepach, a producent co miał zarobić to już zarobił. W Polsce masa ludu piraci, bo ceny filmów/muzyki/gier są zdecydowanie zawyżane w stosunku do zarobków. Poza tym ludzie powinni mieć możliwość przetestowania produktu przed zakupem, bo jaki sens ma np. kupno płyty jakiegoś zespołu, skoro podoba nam się tylko jedna piosenka, którą usłyszeliśmy np. w radiu, a reszta piosenek to może być szrot.
I regret nothing
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
https://technowinki.onet.pl/biznes-i-fin ... oftu/4y9xy
M$ poszedł po rozum do głowy, czy to czyste zagranie pod publiczkę?
Jestem ciekaw...
EDIT:
Wolę całkiem z grania zrezygnować. Ewentualnie po zakupie, zaaplikować 'patcha', jeśli produkt jest naprawdę dobry. Nie jest to jednak do końca legalne
Co do muzyki. Od dłuższego czasu składam sobie własne legalne playlisty na grooveshark'u więc zakup albumów mnie nie interesuje. A że jeszcze w Polsce nagrywanie mp3 na własny użytek nie jest be... Więc mi to lotto
M$ poszedł po rozum do głowy, czy to czyste zagranie pod publiczkę?
Jestem ciekaw...
EDIT:
Jak dla mnie największą bolączką są DRM'y. Mnie to wręcz odstrasza od zakupu gierdzienis666 pisze:W Polsce masa ludu piraci, bo ceny filmów/muzyki/gier są zdecydowanie zawyżane w stosunku do zarobków. Poza tym ludzie powinni mieć możliwość przetestowania produktu przed zakupem,
Wolę całkiem z grania zrezygnować. Ewentualnie po zakupie, zaaplikować 'patcha', jeśli produkt jest naprawdę dobry. Nie jest to jednak do końca legalne
Co do muzyki. Od dłuższego czasu składam sobie własne legalne playlisty na grooveshark'u więc zakup albumów mnie nie interesuje. A że jeszcze w Polsce nagrywanie mp3 na własny użytek nie jest be... Więc mi to lotto
Ostatnio zmieniony 27 paź 2014, 15:43 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 4 razy.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew