Ocenzurują nam internet?

[Dr. Dundersztyc]

Mam nadzieję, że nie upaństwowią dostawców internetu, gdyż oznaczało by to brak konkurencji, a co za tym idzie wszystkie umowy wyglądały by tak samo. Na szczęście na razie się na to nie zapowiada. Który dostawca sporządzi taką umowę w której będą ograniczenia w dostępie do niektórych stron? Przecież od razu straci klientów.

Ja pragnę zaznaczyć, że od początku byłem przeciwny wstąpieniu du UE.

[Lothar]

Jeśli to przejdzie, to nieco wzrośnie wskaźnik migracji Polska-USA.

A skąd nagle taka wiara w USA? Ich też może to dopaść, nie ma od tego kraju wolnego. Głupota dotyka każdą populację. Zwłaszcza głupota poprawna politycznie.

To nie wiara w USA, ot tak mi się sypnęło (chciałem napisać Polska-RPA, ale nie wiem jak tam się sprawy mają), bo po prostu ciężko mi poważnie podejść do tego typu pomysłów. Jeszcze trochę i pojawią się projekty typu "w poniedziałek każdy musi mieć przez 24 godziny jedną stopę gołą i szorować ryjem o ziemię co 23 minuty i 17 sekund, śpiewając hymn UE i gwałcąc kozę. Tako rzecze banda idiotów."
Fakt, że martwią mnie tego typu projekty, mi tak odwala tylko czasami jak gram w Tropico czy inne SimCity, ale w ogóle wpaść na pomysł żeby takie coś wprowadzić w realu... nie ubiorę mych myśli w słowa, bowiem wulgaryzmy zajęły by następne 615 stron na forum.
Dajmy jeszcze zakaz układania białego i czarnego chleba w innych pojemnikach bo to przecież czysta esencja rasizmu!
Aż dziw, że jak przedstawiali ową propozycję, nie zerwał się tłum i nie wrzasnął "chyba Cię popier******!"

[kazik]

W Unii nacisk wywierany nawet na prywatnych przedsiębiorców jest tak silny, że nawet najgłupsze dyrektywy przechodzą (vide głosny niedawno wykup pakietów na emisję CO2), tak więc czy firma jest prywatna, czy panstwowa to mały problem. W dzisiejszej sytuacji nawet konkurencja nie załatwi sprawy, bo w Europie wolny rynek nie istnieje, a konkurencja polega na wyborze pomiędzy dżumą a cholerą.

Aż dziw, że jak przedstawiali ową propozycję, nie zerwał się tłum i nie wrzasnął "chyba Cię popier******!"

Pojedyncze głosy z tłumu, owszem się zerwały, ale masy mają ważniejsze sprawy, np. co dziś będzie w 'M jak Miłość". Nie łudźmy się, jeśli parlament UE przepchnie to dalej (bo sam praktycznie żadnej władzy nie ma) a tzw. Rada Unii Europejskiej to uchwali to stanie się to obowiązującym prawem. Może potrwa to kilka lat, może zajdzie od razu, nieważne, bo masa i tak to przełknie i w końcu przejdzie nad tym do porządku dziennego, jak z większością idiotycznych praw, które obowiązują w naszym i kraju i kontynencie.

[Dr. Dundersztyc]

No panowie. Jutro głosowanie pakietu telekomunikacyjnego... Jutro nasza przyszłość stanie pod wielkim znakiem zapytania. Czy to już początek końca? Czy wygra prawdziwie wolny świat internautów czy syjonistyczno - kapitalistyczny spisek pawianów i małpiatek?

Wszystkiego dowiemy się jutro...

[Robseßed]

Willkommen zu Utopie, also.

[ciuciu]

Jeżeli jak ktoś wspomniał to prawda, że Dostawcy Internetu będą mogli, ale nie musieli to są spore szanse na to, że to nie wejdzie w używanie i zniosą to po jakimś czasie.

[Lothar]

Ja tam tylko życzę powodzenia osobie, która będzie montowała spis WSZYSTKICH witryn w Internecie i aktualizowała to po kilka razy dziennie (z powodu nowych domen), a dostawcom w zmienianiu umowy kilka razy dziennie, coby był dostęp do nowych adresów

[Ramesses]

Ja tam tylko życzę powodzenia osobie, która będzie montowała spis WSZYSTKICH witryn w Internecie i aktualizowała to po kilka razy dziennie (z powodu nowych domen), a dostawcom w zmienianiu umowy kilka razy dziennie, coby był dostęp do nowych adresów

może znajdą się fanatycy...mnie by się osobiście nie chciało...

moim zdaniem to czysta głupota..jak to dobrze ujął Robbs utopia...to się da zrobić owszem...ale przeczytanie milionów witryn zajęlo by w przypadku pracy 24/h jakieś 1,5...a może i więcej...nie śpi, nie jedz, nie graj w MMORPG tylko filtruj i analizuj...

E-UTOPIA...

[eddie]

Może google itp. mają umowę z UE i chcą nabić kasy... Google będzie filtrować znajdowane strony wedle czyjegoś pakietu. Wszystko zabiorą. Ciekawe czy na redtube'a trza będzie specjalnego pakietu za 10 zeta
O rapidach i torrentach już nie mówiąc

[Loc]

Ta, Google. A niby mają zasadę "don't be evil". Samo ChRL i obecna tam cenzura internetu świetnie to potwierdza...

[ALCRD]

moim zdaniem to totalna bzdura z tym ocenzurowanym internetem
a jeśli nawet to zrobią gorszą głupote niż założenie prohibicji

[eddie]

Loc, to są moje chore teorie spiskowe. Jak przyblokują mi neta to ch*ja dostaną nie zapłatę. Takich jak ja znalazłoby się więcej i dostawcy by zbankrutowali. UPC szczególnie, bo prawie nikt by już nie potrzebował 20Mb

[kazik]

Loc, to są moje chore teorie spiskowe. Jak przyblokują mi neta to ch*ja dostaną nie zapłatę. Takich jak ja znalazłoby się więcej i dostawcy by zbankrutowali. UPC szczególnie, bo prawie nikt by już nie potrzebował 20Mb

Ech, chyba nie żyjemy w tym samym kraju. Trzy, może cztery lata temu gruba większość rolników wykafelkowała sobie chlewnie, fundując swojemu bydło warunki nierzadko lepsze niż mieli w domu, po to by móc dalej sprzedawać mleko, bo kilku palantów w Brukseli stwierdziło, że to mleko, które pijemy od pokoleń szkodzi nam i w chlewach musi być luksus. Z półek sklepowych znikają tanie i nieszkodliwe żarówki tradycyjne, zastępują je o wiele droższe świetlówki energooszczędne, firmy produkujące tradycyjne żarówki plajtują, ludzie lecą na bruk, ale nikt nie protestuje. W skutek unijnego prawa o przewozie zwierząt tropikalnych przez granice zaczął kwitnąć przemyt tropikalnych zwierząt, bo żółw, który pięć lat temu kosztował 20 zł dziś jest wart dziesięć razy tyle, zwierzęta są upychane gdzie się i szmuglowane, nikt nie protestuje, wszyscy się cieszą. Dziś za wypicie piwa pod sklepem dostajesz mandat 100 zł, kilka lat temu mogłeś to robić legalnie, ale nikt nie protestuje. Ceny mandatów za wykroczenia drogowe rosną z każdą chwilą, mimo, że prawie każdy ma samochód nikt nie protestuje. W Unii firmy muszą płacić za dwutlenek węgla, który wydzielą do atmosfery, w skutek czego wiele firm padło, albo padnie w najbliższym czasie, nikt nie protestuje. Jak będą chcieli to przepchnąć to przepchną, a masa to łyknie i dorzuci kolejną dyszkę/dwie do abonamentu. Bo mama nie ma pamięci, ale ma głębokie gardło - połknie wszystko co jej zaserwują. I jeśli na prawdę coś się nie ruszy w tej sprawie, jeśli nie zapłonie gniew ludu, jeśli nie polecą kamienie w stronę policji i polityków, to najdalej za cztery lata będziemy sobie wspominać, jak to za naszej młodości mieliśmy dostęp do całego internetu bez żadnych problemów, a nasi rodzice coraz częściej będą powtarzać, że jednak za komuny było lepiej...

[prawdziwy 666]

Kazik zapominasz o jednym UE tym ograniczeniem zadrze z internautami a internauci to nie są żadne tępe firmy

[kazik]

Drogi pradiwazy, jeszcze mam ciutkę wiary w internautów, dlatego przeczytaj ostatnie zdanie mojej wypowiedzi. Napisałem "jeśli się coś nie ruszy...", bo liczę, że jednak się ruszy. Ale przesadnym optymistą nie jestem, bo zdaje sobie sprawę, że 80-90% internautów kolejna dyrektywa jaśnie nas okupującej Wspólnoty Europejskiej nie ruszy, ale zawsze zostaje ta reszta...