Tylu szans na poprawę postępowania, ile miał pajdus nie miał chyba nikt na forum. Nie zrobił on kompletnie nic żeby swoją sytuację poprawić, upomnienia słowne nic nie dawały. Wynik jest więc taki, jaki jest.
A teraz zamykam ten pokręcony temat
Dość nabijania postów
Obrona koleżeńska i prawdziwe przeproszenie pajdusa
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2010, 21:59 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
Jeszcze 3 słowa, bo widzę, że SD bolka dał, gdy jeszcze pisałem...
Ironia co?Lothar pisze:Pajdus tu nie wróci, choćby nie wiem jak się starał. Może oczywiście założyć sobie nowe konto, które z wielką rozkoszą zbanuję (chyba, że ktoś mnie uprzedzi).
Proszę... Wydaje mi się, że to on się nad nami pastwił... Takie są dzieci NE0...prawdziwy 666 pisze:a chciałeś się jeszcze nad nim po pastwić i zaproponować mu żeby zrobił przysługę światu i popełnił samobójstwo
KAŻDY kto będzie bronił użytkowników zbanowanych przez moda lub adm. powinien być NATYCHMIAST zbanowany. Oczywiście, mówię tu o "nowych" użytkownikach tak jak w tym przypadku, jak również takich nie urojonych, prawdziwych gdyby kiedyś się tacy trafili...Pangia pisze:Swoją drogą, za nie długo pewnie znowu się pojawi, ale jako koleś z Rzeszowa albo Tarnobrzega...
A więc koniec. Dziękuję dobranoc.
Rozmawiałem dzisiaj z pajdusem przez mikrofon. Na początku rozmowy twardo trzymał się swoich racji, jednak już w połowie poszedł na kompromis, a pod koniec przyznał, że to, co mówił, było głupie. Udzieliłem mu kilku rad, dlatego daję mu ostatnią szansę.
Będzie czytał Forum, a wypowiadał się tylko wtedy, gdy jego post wniesie coś nowego. Trzymamy za słowo.
Wiem, że wielu puka się teraz w głowę i nie pochwala mojej decyzji, ale spokojnie, przecież nic nie tracimy.
Będzie czytał Forum, a wypowiadał się tylko wtedy, gdy jego post wniesie coś nowego. Trzymamy za słowo.
Wiem, że wielu puka się teraz w głowę i nie pochwala mojej decyzji, ale spokojnie, przecież nic nie tracimy.
- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
Nie wiem czy moja pikawa to wytrzyma, ale można zaryzykować