Cześć wszystkim. Tym razem to nie zapowiedź (zaskoczenie), a... Gotowa gra! (jeszcze większe zaskoczenie). No niestety nie jest to finalna wersja, a jedynie demo (buuuuuuu!).
NOMED to gra typu horror. Specyficzna pod tym względem, bo działa na silniku 2D, na frameworku PSI Universe.
Czy gra 2D może straszyć? No właśnie. Żeby odpowiedzieć na to pytanie, daję wam to demo do ogrania. Chcę się upewnić, że rozgrywka zmierza w dobrym kierunku.
Także macie link do gry: https://rgcrew.github.io/NOMED/index.html
Nie musicie jej pobierać, działa w przeglądarce .
Czekam na komentarze, nawet te bolesne (bo tylko takie będą ).
NOMED
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Bullshit! Nacisnąłem krzyżyk na karcie przeglądarki bo brat chciała na FB wejść ( ͡° ͜ʖ ͡° )Mike pisze:Włączając tą grę wchodzisz w ciężkie gówno, z którego nie ma ucieczki!
I czy mógłbym na FB dać link do gry i do grupy poświęconej grze gdzie każdy mógłby pograć w ten tytuł i swoje opinie mógł wstawiać na grupie? Tak, żeby ta grupa rozrosła się i więcej osób zagrałoby w ten tytuł??
Ostatnio zmieniony 24 lut 2017, 15:30 przez ShaQ, łącznie zmieniany 3 razy.
- Pan Szatan
- Modder
- Posty: 6207
- Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
- Lokalizacja: Paradise
- Postawił piwo: 5 razy
- Otrzymał piwo: 8 razy
- Kontakt:
Minusy:
- Nie ma możliwości zwiedzania lokacji bo gra prowadzi cię wciąż do przodu jedną drogą...
- Moment z latarką był za krótki
- FACE BOOOOOOOOKKKKKK MOJEGO BRATA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Plusy:
- Easter Egg'i np. Reklama lodów i buźka z krwi
- Śmieszna gra, naprawdę miałem ubaw
- Pixelowa grafika i czarno-biało-czerwone barwy
- Dildo Man
Gra otrzymuje ode mnie nagrodę złotego gimpa!
- Nie ma możliwości zwiedzania lokacji bo gra prowadzi cię wciąż do przodu jedną drogą...
- Moment z latarką był za krótki
- FACE BOOOOOOOOKKKKKK MOJEGO BRATA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Plusy:
- Easter Egg'i np. Reklama lodów i buźka z krwi
- Śmieszna gra, naprawdę miałem ubaw
- Pixelowa grafika i czarno-biało-czerwone barwy
- Dildo Man
Gra otrzymuje ode mnie nagrodę złotego gimpa!
Ostatnio zmieniony 08 mar 2017, 23:22 przez Pan Szatan, łącznie zmieniany 3 razy.
I'm fucking insane in the brain.
- Pan Szatan
- Modder
- Posty: 6207
- Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
- Lokalizacja: Paradise
- Postawił piwo: 5 razy
- Otrzymał piwo: 8 razy
- Kontakt:
No wiesz długo siedziałem i rozmyślałem jak by tu dokładnie wyrazić co myślę o tej grzeMike pisze:Dzięki za tą, no... fachową recenzję xDDDDD
Edit:
A takie pytanie: Co by było gdybym poszedł tam gdzie pokazywały strzałki?
I'm fucking insane in the brain.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Nigdy nie grałem w taką grę będącą horrorem. Piksele straszaki? Jeśli to (prawie) nowa idea, to gratuluję pomysłu. Straszaki, miganie, oszczędność ekspresji i ujęcia budują klimat. Za to pochwalić należy, dobre podejście od strony straszenia. Lecz... To chyba jedyny plus. Naprawdę, chłopie. Bo potem: Najpierw dobre ale potem w złe się przemienia. Jakby jaki pechowiec kończył to, co szczęściarz zaczął. Dźwięki oddają dobrze, choć za gęsto ich. Blur w piskelach? Ha, nieźle. Ale po chwili zaczyna być uciążliwy. I tak dalej. Największe wady? Są trzy.
1. Tylko strzałki lewo-prawo. A góra-dół nie ma. To jest nieporęczne, widząc drzwi z boku, by nie móc w nie wejść. Albo schody i nie móc po nich wejść używając strzałki w górę. Wciśnij 'F' by wejść na schody. E, tam. Nie ma skoków. Czyli sterowanie/klawiszologia leży.
2. Napisy niewyraźne. Jak im się uda na czerni, to widać. A jak na jasnym, to białych napisów nie doczyta. A potem wszystkie się zlewały na siebie, nie znikały stare. I nie wiesz, o co chodzi. Jak "F" w górę, to i w dół też "F". No, zgadłem. I co, tak zgadywać, kiedy nie da się przeczytać?
3. Chodzenie w kółko, w te i we wte ZABIJA tą grę całkowicie. To co cieszyło, dźwięki, straszenie, oszczędność - bardzo szybko zaczyna irytować, bo gra zwyczajnie NUŻY. Idę długim korytarzem, idę. Postraszyło i jakiś wózek inwalidzki. Potem zrobiło się ciemno (te chwile ciemności nie budują strachu nic a nic, tylko nudzą, a nie zasiadłem do gry tracić czas na nudę), a gdy pojaśniało, to leżę tam skąd... przyszedłem. I znów idę tym samym korytarzem i w tą samą stronę. O kulfa, ale atrakcja.
Potem trochę kolorków a potem jeszcze więcej kolorów. To chyba drzwi na zewnątrz. Napisy się zlały i ch... wie co dalej. Bo nie mogę wyjść na dwór. Rozglądam się. O, mam taki mały przycisk x... Klik - i strona się zamknęła. Nie ma gry. Nie udało się. Drugie podejście do tej gry teraz. Nie no, dla Mika pogram, zobaczę. Nie zobaczyłem. Spaprałeś robotę. Napraw te trzy główne wady, to może się coś zdarzy lepszego tej grze. Bo mogła być fajna. Idea dobra. A, jeszcze jest czwarta wada:
4. Za wolno gra biegnie, za dużo pauz. To też irytuje.
Miała straszyć a irytuje.
1. Tylko strzałki lewo-prawo. A góra-dół nie ma. To jest nieporęczne, widząc drzwi z boku, by nie móc w nie wejść. Albo schody i nie móc po nich wejść używając strzałki w górę. Wciśnij 'F' by wejść na schody. E, tam. Nie ma skoków. Czyli sterowanie/klawiszologia leży.
2. Napisy niewyraźne. Jak im się uda na czerni, to widać. A jak na jasnym, to białych napisów nie doczyta. A potem wszystkie się zlewały na siebie, nie znikały stare. I nie wiesz, o co chodzi. Jak "F" w górę, to i w dół też "F". No, zgadłem. I co, tak zgadywać, kiedy nie da się przeczytać?
3. Chodzenie w kółko, w te i we wte ZABIJA tą grę całkowicie. To co cieszyło, dźwięki, straszenie, oszczędność - bardzo szybko zaczyna irytować, bo gra zwyczajnie NUŻY. Idę długim korytarzem, idę. Postraszyło i jakiś wózek inwalidzki. Potem zrobiło się ciemno (te chwile ciemności nie budują strachu nic a nic, tylko nudzą, a nie zasiadłem do gry tracić czas na nudę), a gdy pojaśniało, to leżę tam skąd... przyszedłem. I znów idę tym samym korytarzem i w tą samą stronę. O kulfa, ale atrakcja.
Potem trochę kolorków a potem jeszcze więcej kolorów. To chyba drzwi na zewnątrz. Napisy się zlały i ch... wie co dalej. Bo nie mogę wyjść na dwór. Rozglądam się. O, mam taki mały przycisk x... Klik - i strona się zamknęła. Nie ma gry. Nie udało się. Drugie podejście do tej gry teraz. Nie no, dla Mika pogram, zobaczę. Nie zobaczyłem. Spaprałeś robotę. Napraw te trzy główne wady, to może się coś zdarzy lepszego tej grze. Bo mogła być fajna. Idea dobra. A, jeszcze jest czwarta wada:
4. Za wolno gra biegnie, za dużo pauz. To też irytuje.
Miała straszyć a irytuje.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Wziąłem wszystkie rady do serca i projekt zaczynam od nowa na nowym silniku. Ten za bardzo ograniczał. Będzie lepsza grafika, klimat, zróżnicowanie i w końcu fabuła. Ten ostatni element będzie najważniejszy, bo wymyśliliśmy z Sajderem na prawdę ciekawą historię. Także koniec z chodzeniem bez sensu i jumpscarami.
Skrinów żadnych nie dam, bo za wcześnie
Skrinów żadnych nie dam, bo za wcześnie
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Nagłe przestraszajki mogą być. Byleby z umiarem.Mike pisze:Także koniec z chodzeniem bez sensu i jumpscarami.
Powodzenia!
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Pan Szatan
- Modder
- Posty: 6207
- Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
- Lokalizacja: Paradise
- Postawił piwo: 5 razy
- Otrzymał piwo: 8 razy
- Kontakt:
Paczcie jak grafikę ulepszyli (XD)
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
I'm fucking insane in the brain.