Rosjanie tak naprawdę byli jeszcze gorsi od Niemców w czasie II WŚ. A po wojnie chcieli przyłączyć całkowicie Polskę do ZSRR, na szczęście im się to nie udałoPablo Abruzzi pisze:To co innego, wszystko mogłoby się inaczej potoczyć gdyby Polska nie została zaatakowana przez Niemców, przecież dopiero po wojnie Rosja wzięła nas pod swoje skrzydła, bo nie mogliśmy się sprzeciwić, bo byliśmy osłabieni po wojnie potrzebowaliśmy sojusznika, rozumiesz o co mi chodzi?
Niemcy - wrodzona nienawiść??
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
"Musimy być niewolnikami praw abyśmy byli wolni" - Cyceron
Gdyby nie Sowieci, mogłoby się skończyć na rozszerzeniu terytorium II Rzeczypospolitej na zachód, bo atak Sowietów pokrzyżował wszelkie plany obronne kraju. W wojnie z samą III Rzeszą bylibyśmy w stanie bronić się na tyle długo, żeby zmusić aliantów do realnych działań wojennych przeciw III Rzeszy. A Polskę do ruiny nie doprowadziła wojna (gospodarka RFN po wojnie wyprzedziła gospodarkę brytyjską), lecz 60 lat skrajnie niewydajnej gospodarki socjalistycznej i rabunkowa polityka ZSRS względem PRL.Pablo Abruzzi pisze:To co innego, wszystko mogłoby się inaczej potoczyć gdyby Polska nie została zaatakowana przez Niemców, przecież dopiero po wojnie Rosja wzięła nas pod swoje skrzydła, bo nie mogliśmy się sprzeciwić, bo byliśmy osłabieni po wojnie potrzebowaliśmy sojusznika, rozumiesz o co mi chodzi?
Pablo jakoś niegramatycznie to pytanie napisałeś...Pablo Abruzzi pisze:Nie wiem jak wy, ale ja spytany czy wolałbym być, np: Niemcem, albo Francuzem odpowiadam nie. A wy?
jesli chodzi o mnie o nie wstydzę się być Polakiem, mimo że inne narody Europy lubią się z nas śmiać...przyłaczam się więc do Twojej wypowiedzi:
Pablo Abruzzi pisze:Ale i tak kocham swój kraj jak nic innego, bo jest piękny.
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Na każdym kroku 'na obczyźnie' demonstruję swoją polskość. Czy to internet, czy 'real'.Pablo Abruzzi pisze:Ps. A ty jakbyś odpowiedział Rob?
Miłość do własnej rodziny, to głupota, bo jeśli urodziłbyś się w innej rodzinie, to kochałbyś tę inną rodzinę, a nie tę, którą teraz kochasz...Robsessed pisze:Jednym z argumentów przeciwko pojęciu patriotyzmu jest właśnie to, że czujemy się tymi, kim się urodziliśmy. Dlatego zarzuca się, że patriotyzm nie ma prawa bytu, bo gdyby polski patriota urodził się w Niemczech, to byłby niemieckim patriotą. Takie zawiłe to.
Ja się z tym nie zgadzam, ale takie opinie padają. Masz całkowitą rację.kazik pisze:Miłość do własnej rodziny, to głupota, bo jeśli urodziłbyś się w innej rodzinie, to kochałbyś tę inną rodzinę, a nie tę, którą teraz kochasz...Robsessed pisze:Jednym z argumentów przeciwko pojęciu patriotyzmu jest właśnie to, że czujemy się tymi, kim się urodziliśmy. Dlatego zarzuca się, że patriotyzm nie ma prawa bytu, bo gdyby polski patriota urodził się w Niemczech, to byłby niemieckim patriotą. Takie zawiłe to.
- Pablo Abruzzi
- Seryjny zabójca
- Posty: 398
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 11:45
- Lokalizacja: Niedaleko Katowic
Drobny wypadek przy pracy .Ramesses pisze:Pablo jakoś niegramatycznie to pytanie napisałeś...Pablo Abruzzi pisze:Nie wiem jak wy, ale ja spytany czy wolałbym być, np: Niemcem, albo Francuzem odpowiadam nie. A wy?
Tak dla ścisłości to: mówiąc ,,inne narody się z nas śmieją" miałeś na myśli chyba tylko Niemców; i Amerykanów (oni z wszystkich leją ; z Niemieckich aut, z Polskiej kiełbasy; z Francuzów (jako naród nie wiem czemu). A Niemcy się z nas naśmiewają a g***o mają (ale mi się zrymowało ) kiedy byłem parę dni temu w Warszawie to kiedy Niemcy wychodzili z dworca zachwycali się Warszawskimi drapaczami chmur i pałacem kultury (naprawdę piękne), ponieważ oni nie posiadają takich skupisk wieżowców w Berlinie. Więc nie wiem z czego się tu śmiać, Polska dorównuję wszystkim krajom globu bez wyjątku nie odstajemy od nikogo, a zwłaszcza od Niemców.
Si vis pacem, para bellum - Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny
Wegecjusz
Wegecjusz
Wybacz za offtop, tak samo jest z religią, jak byś urodził się w Arabii Saudyjskiej, to wierzyłbyś w Allaha, czyli wg twojej logiki głęboka wiara jest głupotą, ale mniejsza o to, sry za offtop, jestem po odpisywaniu w wątkach religijnych.kazik pisze:Miłość do własnej rodziny, to głupota, bo jeśli urodziłbyś się w innej rodzinie, to kochałbyś tę inną rodzinę, a nie tę, którą teraz kochasz...Robsessed pisze:Jednym z argumentów przeciwko pojęciu patriotyzmu jest właśnie to, że czujemy się tymi, kim się urodziliśmy. Dlatego zarzuca się, że patriotyzm nie ma prawa bytu, bo gdyby polski patriota urodził się w Niemczech, to byłby niemieckim patriotą. Takie zawiłe to.
Cóż, co do tematu, to i Niemcy nas i my Niemców (ogół) nienawidzimy. Po co? Bo Niemiec jest bogaty? Bo nami gardzi? Nie oszukujmy się, ale większość naszych rodaków, która wyjeżdza zachowuje się jak pospolite bydło. Polakom odbija na punkcie zaznaczania swojej obecności za granicą i to stąd prawdopodobna niechęć helmutów do nas. Poza tym powinniśmy bardziej nienawidzić Rosjan. To jest nacja, która wyrządziła nam dużo więcej krzywd, a wuja Stalin to większy morderca od Fuhrera.
Z Niemcami wojowaliśmy przez cały okres naszego sąsiedztwa, ale to Rosja nas wystawiała i zafundowała pewien podarek, przez który jesteśmy za zachodem - komunizm. Komunizm jest dużo gorszy od strat wyrządzonych po wojnie (Niemcy były zdewastowane po IIWŚ, a obecnie to czołówka gospodarek świata). Dodam nawet coś bardziej kontrowersyjnego - komunizm gorszy od faszyzmu, bo zastanówcie się - lepszy system, który rozwija gospodarczo i gloryfikuje własny naród, czy taki, który zbliża gospodarke do poziomu Murzynów, ponadto tępi i wyniszcza WŁASNY! naród?
Absolutnie nie namawiam, do nienawiści wobec Rosji, tylko uświadamiam, że Niemcy to nie kraj, który nas najbardziej wyniszczył. Jeśli chodzi o moje poglądy, to należy trzymać z Niemcami, zaaplikować ordnung must sein, bo to naprawdę dobra i rozwijająca ścieżka (Polacy mają za dużo spontaniczności i gardzą Niemcami, że są tak poukładani, a kto żyje na wyższym poziomie?). Natomiast Rosja jeszcze nie dorosła do bycia sojusznikiem politycznym, musi się pogodzić z tym, że samym puszeniem się i anektowaniem biegunów niewiele zdziała.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2009, 21:11 przez Kariko, łącznie zmieniany 1 raz.
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Rodzice jednak nami się opiekują, dlatego ich kochamy. Państwo kocha wiele osób, bo w nim się urodziło (co według antypatriotów nie ma racji bytu). A jak rodzice byli beznadziejni (matka porzuciła dziecko itp.), to te dziecko matki nie kocha.kazik pisze:Miłość do własnej rodziny, to głupota, bo jeśli urodziłbyś się w innej rodzinie, to kochałbyś tę inną rodzinę, a nie tę, którą teraz kochasz...Robsessed pisze:Jednym z argumentów przeciwko pojęciu patriotyzmu jest właśnie to, że czujemy się tymi, kim się urodziliśmy. Dlatego zarzuca się, że patriotyzm nie ma prawa bytu, bo gdyby polski patriota urodził się w Niemczech, to byłby niemieckim patriotą. Takie zawiłe to.
Rodziców właśnie kochamy za opiekę, nie za to, że nas spłodzili. A państwo za co? Za to, że byliśmy w nim spłodzeni i urodzeni?
To jest oczywiście tylko kontrargument przeciwko Twojemu.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2009, 20:59 przez Loc, łącznie zmieniany 1 raz.
Głupota. Dziecko zawsze kocha matkę. W późniejszym okresie życia będzie nosiło w sobie żal, ale chyba tylko w złości powie, że nienawidzi swojej matki. Tak to już jest: najlepsza rodzina zastępcza jest dla dziecka gorsza niż rodzona matka.Loc pisze:A jak rodzice byli beznadziejni (matka porzuciła dziecko itp.), to te dziecko matki nie kocha.
Nie, jeśli jej nie zna. Poza tym jak taka matka np. gwałciła to dziecko, albo je katowała to ja nie wiem czy ono ją tak kocha. Może i kocha, ale już w inny sposób i tylko dlatego, że to jest jego matka.Robsessed pisze:Głupota. Dziecko zawsze kocha matkę.Loc pisze:A jak rodzice byli beznadziejni (matka porzuciła dziecko itp.), to te dziecko matki nie kocha.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Kmieciu, rodzice powinni kochać bo muszą, dziecko kocha rodziców za to jacy są. I nie mówię tu o takich, którzy zabronią dziecku paru rzeczy. Nie kocha się kogoś, przez kogo cierpi się od wczesnego dzieciństwa, i tak przez całe życie. Z krajem jest podobnie, tylko więź jest słabsza, bo nie ma czegoś takiego jak kraj biologiczny i zastępczy
A jak ktoś wyjedzie do innego państwa? To wtedy jest taki jakby biologiczny!
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."