Nasze sny o Postalu

[zbigniewcebula]

Witam, otóż dziś miałem sen i chciałbym go wam przedstawić bo dotyczy postala , sen był jakby planszą/poziomem, opowiem co się działo w śnie:

Na początku stałem w takim miejscu:

Kraty kolczaste działające jak kaktus w postalu.
Ja
Zwykli Obywatele
Oddziały SWAT, Wojska i Policji
Zwykły Samochód
Góry
Las

Oto bieg wydarzeń:
Szedłem sobie drogą i skręciłem w stronę (Krat Kolczastych) i na "zakręcie" zauważyłem (odwracając się) że panowie SWAT, Wojski i Policja atakują Zwykłych obywateli (nie wiem z jakiego powodu) i paru się do mnie dopierdoli*o zaczęli mnie atakować a że leżał jeden trup "SWATMana" to wziąłem "ShotGuna" zacząłem rozwalać łeb po łbie aż w końcu skończyły się naboje to wszedłem do magazynu i zamknąłem drzwi a na końcu magazynu była długa półka broni (Shotgun, Karabin, Pistolet, Wyrzutnia Dyni*, 2 puszki Coca-Coli, paralizator) oczywiście wziąłem te bronie wyszedłem z budynka pozabijałem około 100 "SWATManów" i Policjantów (Wojskowi nadal się tłukli z obywatelami), jak już się wszystkich pozbyłem to poszedłem "przez" Kraty Kolczaste i tam wyskoczyły mi 3 potworki (za kratami był parking) wszystkie potworki wydawały się jakby z elektryczności (wiem trochę głupie) jeden był czerwony, drugi zielony, a trzeci niebieski. Zacząłem atakować się Paralizatorem wszystkie "pozabijałem" i wszystkie po "zabiciu" połączyły się 1 potwór o wyglądzie Dyni (-.-), więc zacząłem atakować "potwora" wyrzutnią Dyń jak już trafiłem (:D) to przeniosły mnie do "innego" świata, stałem na środku (nadal) parkingu tylko że niebo i ziemia zniknęły zmieniając się w "piekło" i tu najgłupsze ponieważ wszystkie bronie mi zniknęły a za to miałem CUKIERKI i potwór zmienił się "uzbrojonego smoka", po "wystrzeleniu" 5 cukierków obudziłem się.

I tu takie pytania:
1. Czy to dobry pomysł na plansze,poziom w Postalu
2.Jak oceniacie sen.



*Nie wiem skąd miałem takie myśli -.-


Zmieniam nazwę tematu na prośbę użytkowników. Teraz każdy może opowiedzieć/wymyśleć swój własny sen. Robsessed

[Mr Minio]

Ja nie wiem, mi to co najwyżej się Postal Babies śnią. Chyba za dużo w Postala grałeś.

A te nagłe zmiany scenerii itp. to jest wiadome, bo jak śnisz, to Ci się wyłącza część mózgu odpowiedzialna za racjonalne myślenie, stąd takie głupoty. Mógłbyś spróbować taką mapę odtworzyć w PostEDzie i nazwać ją "Dream". Ciężko jednak by było z tymi potworami i cukierkami.

[Szemat]

Masz minus koleś, porównując opis z mapą mapa wydaja się być niedokończona - nie ma parkingu.

A na serio : Skąd biorą się takie głupie sny? Kiedyś śniło mi się że byłem mordowany na N sposobów, widziałem N zabójstw i w ogóle masę rzeczy widziałem(te sny przesły mi całe szczęście), a tobie się śni P2. Mówią że podczas snu mózg uklada sobie różne rzeczy i stąd są sny. Powiedzmy że defragmentuje się mózg.

Jakie sny takie myśli masz

[zbigniewcebula]

Postala uwielbiam tylko że przez ostatnie 2 miesiące nie mogę w niego grać bo nie mam dobrej karty graficznej jeżdżę na karcie 8 MB a minimum potrzebna to 128 MB a odtworzenie mapy w PostED prze zemnie jest nie możliwe b nie potrafię go używać

Ciężko jednak by było z tymi potworami i cukierkami.

Nie rozumiem?

Jakie sny takie myśli masz

No a jak

[Pangia]

Ciężko jednak by było z tymi potworami i cukierkami.

Nie rozumiem?

A widziałeś broń strzelającą cukierkami w P2? Albo elektryczne potwory?

wyskoczyły mi 3 potworki (za kratami był parking) wszystkie potworki wydawały się jakby z elektryczności (wiem trochę głupie) jeden był czerwony, drugi zielony, a trzeci niebieski. Zacząłem atakować się Paralizatorem wszystkie "pozabijałem" i wszystkie po "zabiciu" połączyły się 1 potwór o wyglądzie Dyni

A ta dynia była biała?

Skąd biorą się takie głupie sny?

Nie wiadomo. Mi się kiedyś śniło, że moja mama kazała mi i tacie ubrać choinkę. Była Wielkanoc
Heh, to nadaje się na osobny temat - "Nasze sny"...

[Mr Minio]

Ciężko jednak by było z tymi potworami i cukierkami.

Nie rozumiem?

Chodzi mi o to, że ciężko by było do Postala dodać broń "wyrzutnia dyń" oraz potwory.

EDIT: Pangia mnie ubiegł.

[zbigniewcebula]

po prostu zrobić nową broń hehe xd ale mam nadal pytanie jak oceniacie ten sen?

[Pangia]

A ta dynia była biała?

[zbigniewcebula]

W sensie koloru czy typu broni? Bo jak typ broni to broń wystrzeliwana a kolor no to kolor dyni

[Pangia]

A to nie, bo z połączenia zielonego, niebieskiego i czerwonego wyjdzie ci biały.

[pajdus]

Gdy się przez cały czas myśli o Postalu to są takie sny jak ten lub podobne.Hmm ten sen można wykorzystać do stworzenia moda pt:Magination Paradice (według mnie).

[zbigniewcebula]

Moda możecie stworzyć ale pomysłu dawcą jestem ja (a raczej mój mózg ) i mod niech sie nazywa "Dream"

[DJ Pudzianos]

Kiedyś, ale już dawno temu, śniła mi się mapka Postala. Była to jakby ulica ze zniszczonymi domami (coś a'la Berlin. Możliwe, że to było to, bo wówczas dużo w CoD1 grałem). Jedeyny szczegół, jaki zapamiętałem, do to, że dzierżyłem coś w podobie wyrzutni rakiet - ale bardzo wąskiej. Przypominała nieco długą, białą rurę o opływowych kształtach, po boku miała czarną nasadkę, a na niej celownik. Swoją drogą, sen musiał być bardzo ciekawy, jeśli do tej pory go pamiętam

Miałem jeszcze kilka snów o Postalu, lecz niezbyt je pamiętam. A szkoda, bo widać musiały być ciekawe.

[Dr. Dundersztyc]

Panie! Tak popieprzonej historii to ja jeszcze nie czytałem

Sen oceniam jako pokręcony, ale ciekawy. Efekt braku Postala w Twoim przypadku. Pewnie wcześniej dużo grałeś.

Miałem kiedyś taki sen. Ale od początku. Tego dnia dużo grałem w GTA VC. Przechodziłem po kilka razy misję mordowania Haitańczyków na różne sposoby, bo mi się spodobała Ja ich atakowałem, oni mnie gonili i próbowali wykastrować...

Później w nocy, gdy spałem miałem tak realny sen, że ci Haitańczycy otoczyli mnie i już miało być po mnie i się obudziłem. Serce waliło jak oszalałe i nie rozróżniałem snu od jawy, a że na szafie na wieszaku wisiał garnitur to stwierdziłem z przerażeniem, że w moim pokoju rzeczywiście jest bandyta, chce mnie zamordować i z przeraźliwym bojowym wrzaskiem / okrzykiem "AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!" ( ) rzuciłem się na jegomościa garnitur i w przyje*ałem pięścią w szafę.

Obudziłem wszystkich domowników, ale gajerkowi nic się nie stało

[zbigniewcebula]

Sen oceniam jako pokręcony, ale ciekawy. Efekt braku Postala w Twoim przypadku. Pewnie wcześniej dużo grałeś.

Grałem i to bardzo dużo.
Jestem nastolatkiem z wieloma problemami musiałem się na czymś wyżyć

Panie! Tak popieprzonej historii to ja jeszcze nie czytałem

No szczera wypowiedź (i ocena )

Obudziłem wszystkich domowników, ale gajerkowi nic się nie stało

BRAVO GAJEREK!!!

Później w nocy, gdy spałem miałem tak realny sen, że ci Haitańczycy otoczyli mnie i już miało być po mnie i się obudziłem. Serce waliło jak oszalałe i nie rozróżniałem snu od jawy, a że na szafie na wieszaku wisiał garnitur to stwierdziłem z przerażeniem, że w moim pokoju rzeczywiście jest bandyta, chce mnie zamordować i z przeraźliwym bojowym wrzaskiem / okrzykiem "AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!" ( ) rzuciłem się na jegomościa garnitur i w przyje*ałem pięścią w szafę.

Sen luzik , lecz działania wykonane po nim, to dopiero jazda -.- ( )