Nasze orły Nawałki. Który najlepszy?

Nasze forumowe zabawy i przyjazne rozmowy o niczym i na pełnym luzie. Wcześniej znane jako Mały Hyde Park. Posty nie są zliczane.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Kto był najlepszy na Euro spośród naszych piłkarzy? Wybierz dwóch.

Robert Lewandowski
0
Brak głosów
Łukasz Fabiański
2
18%
Michał Pazdan
3
27%
Jakub Błaszczykowski
3
27%
Grzegorz Krychowiak
1
9%
Kamil Grosicki
0
Brak głosów
Arkadiusz Milik
1
9%
Bartosz Kapustka
0
Brak głosów
Artur Jędrzejczyk
0
Brak głosów
Krzysztof Mączyński
0
Brak głosów
Kamil Glik
0
Brak głosów
Łukasz Piszczek
1
9%
Tomasz Jodłowiec
0
Brak głosów
Sławomir Peszko
0
Brak głosów
Wojciech Szczęsny
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 11
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

11 lip 2016, 12:53

Wczoraj zakończyło się Euro 2016 we Francji. Poziom bardzo różny. Od kompletnego dna, czyli meczu Austria-Węgry, gdzie poziom gry był bliski drużynie pacjentów oddziału ortopedycznego aż po super pojedynki, tylko że... przed finałem. Bo najlepsi mieli pecha trafić na siebie dużo wcześniej. Wspaniała postawa drużyn Islandii i Walii - ach, co to by był za finał! A dopóki nasi byli w grze - działo się przed telewizorami i na ulicach! I przyszło nam przegrać z drużyną która grała najbardziej oszczędną (czytaj: dziadowską) piłkę a... wygrała ten turniej. Zostawmy więc innych i wróćmy do naszych.

Kto był najlepszy, co? Żeby pytanie nie było za trudne, zostawiam dwie opcje do zaznaczenia.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

11 lip 2016, 18:20

Oglądałem wszystkie mecze Polaków.

Najlepszymi z naszych byli Błaszczykowski z Piszczkiem. Pierwszy strzelił dwie kluczowe bramki, w meczach z Niemcami i Ukrainą harował w obronie. Drugi zaś świetnie z nim współpracował i nieźle grał ofensywnie z przodu, miał kilka naprawdę świetnych zagrań, do tego solidnie w obronie (z wyjątkiem paru sytuacji).

Zachwalany Pazdan popełnił kilka błędów, na szczęście bez konsekwencji, Glik też zagrał dobrze, ale obydwaj stoperzy kompletnie nie umieli wyprowadzić piłki do przodu, a tym się właśnie różnią średni obrońcy od wybitnych. Podawali jedynie do bramkarza, albo długie niecelne przerzuty do Lewego/Milika.

Fabiański byłby najlepszy, gdyby nie to, że kompletnie nie umie bronić karnych. Niemniej wybronił nam tyłki ze Szwajcarią.
Grosicki dwie asysty, parę rajdów, ale poza tym cienizna, kondycji starczało ledwie na jedną połowę. Kapustka nieźle z Irlandią, potem już słabiej i łapał tylko głupie kartki. Peszko tragedia, podobnie jak Zieliński z Cionkiem (choć Cionek chociaż się starał, po prostu brak mu umiejętności). Jędrzejczyk drwal straszny bez lewej nogi, ale chociaż nadrabiał ambicją i jego błędy nie odbiły się na szczęście na wyniku. Mączyński jak zwykle niewidoczny, choć niewątpliwie się nabiegał i starał jak mógł. Jodłowiec jak zwykle drewniak.

Krychowiak niby niezły turniej, ale czegoś zabrakło, może nieco lepszej gry do przodu? Tego się teraz wymaga od klasowego def. pomocnika. Do tego miał współudział (niewielki ale zawsze) przy straconych bramkach, tak czy siak jednak bez niego polski środek pomocy po prostu nie istnieje.

Lewandowski większość turnieju był głównie faulowany i poniewierany, jednak to wcale nie broni go przed tym, że zagrał zwyczajnie słabo, dopiero w ostatnim meczu się obudził i zagrał lepiej niż wcześniej (nie chodzi nawet o bramkę). Wyszło zmęczenie sezonem, wystarczy spojrzeć na Mullera który też dla Niemców grał jeszcze gorszą kichę niż dla nas Lewy.
Milik strzelił bramkę i zaliczył asystę, nieźle się ustawiał na boisku, ale poza tym wypadł dennie. Strzały na poziomie ligi okręgowej (aż wstyd było za niektóre jego kiksy), później też wyłączył myślenie, bo zamiast podawać do lepiej ustawionych kolegów to strzelał na siłę by się przełamać. Najsłabszy polski zawodnik mistrzostw.

Dlaczego nie zaszliśmy dalej? Bo próbowaliśmy murować bramkę już od trzeciej minuty, a po jej utracie nie poszliśmy agresywniej do przodu, licząc chyba, że znów wygramy w karnych. Skoro tak chcieliśmy je wygrać, to wystarczyło zmienić tuż przed nimi Fabiańskiego na Boruca i szanse na to byłyby zdecydowanie większe, bo Boruc umie bronić jedenastki.
Zbyt bojaźliwa i defensywna taktyka nie pozwoliła nam na nic więcej, choć ćwierćfinał jest wynikiem dobrym i niezłym. Nic ponadto, bo trzeba pamiętać, że mamy obecnie najlepszą generację piłkarzy od conajmniej kilkunastu lat.

A szkoda, bo Walię moglibyśmy też ograć i zostalibyśmy co najmniej wicemistrzami. No ale nie ma co gdybać. Trzeba liczyć na dobry wynik na mundialu za dwa lata w Kacapii (o ile go nie odwołają :P ).

Co do mistrza Portugalii... Chyba najsłabszy mistrz Europy od czasów Grecji z 2004r. Bramkarz miał dzień konia, a Francuzi chyba nieco zlekceważyli przeciwnika. Kibicowałem żabojadom, a tu zonk. :D Nie takie rzeczy zdarzały się w sporcie.
Trzeba też pochwalić oczywiścię Walię i Islandię. Państwo o ludności zbliżonej do populacji Białegostoku odniosło niesamowity sukces. Godne podziwu.


I regret nothing
Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

12 lip 2016, 13:27

Niechcąco zagłosowałem na Milika, ale no już trudno, niech ma już ten głos na pocieszenie.

Ja ogólnie zacząłem oglądać wszystkie mecze, gdy już Polacy wyszli z grupy, tak to przed tym obejrzałem tylko z 1-2 mecze eliminacji.

Nigdy nie wiedziałem, dlaczego tak słabo gra nasza drużyna. Może to przez brak wiary?
Jednak w meczu z Portugalią zagrali świetnie. Początek - od razu opór do przodu! bum. GOL
Portugalia - niby teoretycznie posiadająca najlepszych zawodników na świecie, a tu zonk. :D
Rolando, jak na zawodnika takiej klasy, po prostu prosił się, żeby go wyśmiać.
Może i to też człowiek, i też popełnia błędy... ale, żeby nie trafić w piłkę i stracić taką konkretną bramkę? :D

Pominę już to, że na jego funpage na facebooku, ludzie spamili mu pod zdjęciami, że "jest chu*em i nie przejdzie Pazdana", co jest z deka wieśniackie, lecz każde wsparcie jest dobre. ;) Wyszło jak wyszło, Rolando zagrał marnie, ale mimo to Porto rozwaliło nas w karnych o długość włosa.

Mieliśmy z nimi wielkie szanse! Kto wie... może jakby nie te karne z nimi, to czy teraz nie świętowalibyśmy wygrania finału Euro 2016! Ja wierzę, że bylibyśmy mistrzami.

Btw. wie ktoś za ile będzie następne Euro?


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

12 lip 2016, 19:02

seebeek17 pisze:Niechcąco zagłosowałem na Milika, ale no już trudno, niech ma już ten głos na pocieszenie.
:):
seebeek17 pisze:Nigdy nie wiedziałem, dlaczego tak słabo gra nasza drużyna. Może to przez brak wiary?
Akurat w eliminacjach grali lepiej niż w samych mistrzostwach, przede wszystkim nasi napastnicy byli w formie. Chyba nie pamiętasz jak grali za Fornalika czy Smudy. :P
Za Beenhakkera grali nieźle, mimo słabszych zawodników niż teraz.
seebeek17 pisze:Jednak w meczu z Portugalią zagrali świetnie. Początek - od razu opór do przodu! bum. GOL
Pierwsze 20 minut dobre, potem już bardzo średnio grali...
seebeek17 pisze:Portugalia - niby teoretycznie posiadająca najlepszych zawodników na świecie, a tu zonk.
1 gwiazdor, dwóch bardzo dobrych, reszta to solidni średniacy lub wręcz przeciętniacy. Na pewno nie najlepsi zawodnicy na świecie. ;)
seebeek17 pisze:Pominę już to, że na jego funpage na facebooku, ludzie spamili mu pod zdjęciami, że "jest chu*em i nie przejdzie Pazdana", co jest z deka wieśniackie
To było żałosne.
seebeek17 pisze:Ja wierzę, że bylibyśmy mistrzami.
Na wicemistrza szansa byłaby ogromna. Z Francuzami by się spalili, ale teraz to tylko gdybanie.
seebeek17 pisze:Btw. wie ktoś za ile będzie następne Euro?
Za cztery lata w 2020 roku. Ponoć w różnych krajach (nowość).

Za to mundial już za 2 lata u Ruskich. Tylko najpierw trza by się na niego zakwalifikować. :P


I regret nothing
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

12 lip 2016, 20:25

Jesteśmy wicemistrzami, bo strzeliliśmy Portugalii gola, a Francja nie. :P


8=======D
Awatar użytkownika
Piroziom
ServerAdmin
ServerAdmin
Posty: 1680
Rejestracja: 23 mar 2012, 02:16
Lokalizacja: Pomorskie

13 lip 2016, 02:53

Podnieśli się chłopaki, podnieśli z kolan. Po przegranym meczu z Ukrainą na poprzednim Euro gorzej już chyba być nie mogło. A tu proszę, emocje aż miło :D
Chyba pierwszy raz w życiu na dwóch ostatnich meczach naprawdę nie mogłem odejść od telewizora. :)


Piro is back ;>
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

13 lip 2016, 17:19

Trzech ich było na boisku, którzy sterowali dynamiką meczu i naszej drużyny. Lewandowski, Krychowiak i Pazdan. Pazdan zachwycał blokowaniem ataków przeciwników. Jeb! i już atak zastopowany i rozbrojony. Nie tylko oczywiście on, ale on był najlepszy. Lewandowski pracował po przeciwnej stronie, w ataku. Ileż go poobijali, ileż się naskakał, by wypracować akcję, poświęcając nawet siebie i okazje dla strzału osobiście! No i Grzegorz Krychowiak, w środku. Jak rasowy przywódca organizował środek, spowalniał akcję uspokajał. Widok z góry. Cała masa piłkarzy przesuwa się szybko. Piłkę dostaje Krychowiak i - wszystko zwalnia, nagle. No i jak on pracował z tą piłką! Tam gdzie inny by nie wbiegł, ten wpychał się w gąszcz rywali, z pozoru bezładnie miąchał piłkę, kitrał niechlujnie - a wybiegał nadal z piłką. To robi wrażenie. Na to chce się patrzeć! :)


No i Pazdan i Krychowiak - na nich głosowałem. Z Lewandowskim wyszło już gorzej, bo - zawinił trener. Ups! :P


Nie ujmuję Nawałce niebywałego sukcesu i zmysłu selekcjonera i trenera. Ale jednak zabrakło nieco odwagi. Im dalej, tym bardziej był zachowawczy. Na pewno strzelilibyśmy więcej bramek, ale cała drużyna inwestowała niepotrzebnie w Milika. Za dużo, za dużo zmarnowanych szans. Nawet Lewy powinien tego żałować. Milik nie wytrzymał presji zawodów i po prostu zawodził. Chcieli mu pomóc, chcieli, a o drużynowym powodzeniu zapomnieli. Drugie zastrzeżenie do trenera to ostatnie karne. Widząc, przy pierwszych, że Fabiański nie jest najlepszy, mógłby zaryzykować, nie patrząc jak to odbierze Fabian i - na bramce postawić odkurowanego już Szczęsnego. Wypoczęty i ambitny mógłby odmienić nasze losy. Aż z szansą na złoto.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

04 lis 2016, 22:38

Ciekawe czy znów zachleją na zgrupowaniu i zarzygają hotel. xD


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

05 lis 2016, 01:49

Dobrze zagrają - będzie im wybaczone. ;)


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

04 sie 2018, 02:55

Jak się okazało, wszyscy beznadziejni. :)


ODPOWIEDZ