Najtrudniejsze gry w jakie graliście.

Rozmowy o innych grach wszelakiego rodzaju.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

17 sty 2015, 22:54

Zgodnie z nazwą tematu, można tu wymienić najtrudniejsze gry w jakie graliście, ewentualnie najbardziej irytujące w nich momenty, które sprawiały wam problemy.
U mnie to będzie:
- niektóre misje w GTA San Andreas (nauka latania, końcowe misje wątku głównego)
- część zagadek z drugiej części Syberii
- końcowe misje rosyjskiej kampanii w Original War
- baza wojskowa w AW :D
- plaża Omaha w Medal of Honor: Allied Assault
- końcowe etapy Planescape Torment
- wykręcanie dobrych czasów w Trackmanii ;)
- większość gry Tony Hawk Pro Skater 4(grałem na klawiaturze)
- niektóre strategie np. Kozacy: Europejskie Boje czy Knights and Merchants 2 (ci cholerni żołdacy uwielbiali zdychać z głodu :| ).
- Europa Universalis II
Ostatnio zmieniony 19 sty 2015, 14:29 przez Dzienis, łącznie zmieniany 1 raz.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tiszer
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1144
Rejestracja: 30 lis 2008, 18:55

18 sty 2015, 01:32

Mario Forever
I-Nijnja
EarthwormJim
Tony Hawk Pro Skater 4

Jak sobie przypomnę coś, to dopiszę.


Awatar użytkownika
BloodLogin
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2310
Rejestracja: 09 gru 2013, 09:33
Lokalizacja: Rzadkochowa ?

18 sty 2015, 12:15

NFSy, zawsze mi brakowało szczęścia i forsy do tunningu do nowego silnika.
I ta policja wyścig w części MW wyścig zaliczony a policja za mną ;)

GTA:SA, podejrzewam że kolejne cześci też mogą mieć tak trudne misje i szkolenia.

THPS 1-4, nie mam zamiaru w to grać, bo już nie wyobrażam sobie że nie można
zejść z deski i biegać.

Mario też nie zaliczyłem xD


"You will always find blood here! "
"No i dobrze 1 Blood mniej Szatanowi lżej"
09 Gru 2013 - 09 Gru 2016 PRAWIE 3 LATA z wami !!
Awatar użytkownika
Pan Szatan
Modder
Modder
Posty: 6207
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Paradise
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 8 razy
Kontakt:

18 sty 2015, 16:20

-Mario Forever (za nic nie mogłem przejść ostatniego poziomu w 2 świecie )
-Syberia 2 ( bez poradnika za ch..a bym nie przeszedł ostatnich poziomów )
-jakaś gra o skokach narciarskich nie pamiętam
-Project I.G.I (czemu w tej grze niema możliwości zapisu podczas misji zginiesz misja od nowa :bolek:
-Devastation (końcowe poziomy)
-Half-Life 1 (boss)
-baza wojskowa w aw
Mi nie było trudno jej przejść a w P2C jest łatwiejsza bo można odzyskać kilka broni na początku a na końcu wszystkie inne :D


I'm fucking insane in the brain. :axe:
Awatar użytkownika
Pangia
Koleś
Koleś
Posty: 3710
Rejestracja: 20 lip 2009, 11:06

18 sty 2015, 16:32

Pierwsze przejście do Xen w HL1, pierwsza szkoła pilotażu w GTA San Andreas, baza wojskowa w AW, pierwsze podejście do Nazi Zombies w CoD 5, platformówka w browarze w P2. I pierwszy ekspert w L4D.


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

18 sty 2015, 16:56

Pangia pisze: pierwsza szkoła pilotażu w GTA San Andreas,
Ile ja się przy tym nakląłem. Wszystkie inne szkoły (motor, auto, łódź) przeszedłem bez problemu, a to gówno długo nie mogłem, a trzeba było żeby fabuła przesunęła się do przodu. Nie wiem jak na padzie, ale klawiaturne sterowanie było w tej misji mordęgą.
Pangia pisze:platformówka w browarze w P2.
Dam ci radę jak ułatwić sobie jej przejście. Olej wsióry i nie trać czasu na ich zabijanie, tylko idź jak najszybciej do wyjścia (drogę raczej znasz na pamięć). Na otwartych przestrzeniach biegaj zygzakiem by trudniej było cię trafić. Wtedy szybko uciekniesz i nie stracisz dużo zdrowia na użeranie się z wieśkami ;) . Aha. I zawsze zapisuj grę przed taśmą z młotem i walcem :D . No i nie spadnij do kadzi :) .


I regret nothing
Awatar użytkownika
Mike
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1805
Rejestracja: 14 wrz 2013, 12:33

18 sty 2015, 19:46

Każdy narzeka na tą szkołę pilotażu w GTA San Andreas... A to jak dla mnie nic trudnego.
Właśnie ta szkoła pilotażu spodobała mi się najbardziej ze wszystkich. Najbardziej nie lubiłem tej na auta, choć ta na łodzie do najlepszych nie należała.
Samoloty ogarnąłem już za pierwszym razem na domyślnym sterowaniu. WASD + Strzałki + Myszka z PPM (prawym przyciskiem myszy do obracania kamery). Tak się wyrobiłem w tym, że w MTA Rustlerem zestrzeliwuję wrogie Hydry... Przez co kilka razy o mało nie dostałem bana za rzekome używanie "hacków". Potem jednak trafiłem na taki serwer gdzie prawie każdy może Hydrą na pełnym pędzie przelecieć pod sygnalizacją świetlną zabijając kilku ludzi po drodze...

Dla mnie najtrudniejsze gry w jakie grałem to:
-Project I.G.I
-Crock
-Operation Flashpoint Cold War Crisis


Awatar użytkownika
Pangia
Koleś
Koleś
Posty: 3710
Rejestracja: 20 lip 2009, 11:06

18 sty 2015, 20:14

Dzienis, mnie nie przeszkadza strzelanina, mi przeszkadza samo to skakanie z tym walcem. Nawet w P2 Complete gra tam robi osobny zapis gry właśnie.


Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

18 sty 2015, 22:05

Ja nie pamiętam teraz żadnej, może dlatego, że nie patrzę na trudne gry z sentymentem.. :')
Ale takie co teraz pamiętam to m.in.: Operation Flashpoint: Cold War Crisis, Mario Forever, Juiced: Szybcy i Gniewni.


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

18 sty 2015, 23:05

Pangia pisze:Dzienis, mnie nie przeszkadza strzelanina, mi przeszkadza samo to skakanie z tym walcem.
Nie wiem co w tym trudnego. Mnie zabiło tam może ze 2 razy, a przechodziłem ten walec pewnie ze sto razy. Taki mały element platformowy. Już ten na złomowisku mnie częściej zabijał.
Ogólnie P2 jest prościutki, trudniejsze jest AW z Bazą Wojskową na czele, bo ciężko tam zawsze o broń i ammo (a wystarczyłoby mieć tam głupią maczetę i gra byłaby o wiele prostsza...)
TheMike pisze:Właśnie ta szkoła pilotażu spodobała mi się najbardziej ze wszystkich. Najbardziej nie lubiłem tej na auta, choć ta na łodzie do najlepszych nie należała.
Samoloty ogarnąłem już za pierwszym razem na domyślnym sterowaniu. WASD + Strzałki + Myszka z PPM (prawym przyciskiem myszy do obracania kamery).
Mnie z kolei łódź i motor nie sprawiły żadnych trudności, auta trochę trudniej ale znośnie, a samoloty szkoda gadać. Jak przez te kółka miałem przelatywać to albo za nisko, albo za wysoko, albo gdzieś w bok mi spie**alał i nie szło zaliczyć tego szitu....
seebeek17 pisze:Operation Flashpoint
Ta seria ogólnie słynie z wysokiego poziomu trudności.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Piroziom
ServerAdmin
ServerAdmin
Posty: 1680
Rejestracja: 23 mar 2012, 02:16
Lokalizacja: Pomorskie

18 sty 2015, 23:42

Icytower- gram w 1.31 od roku i nie przekroczyłem piętra 670.
Mario Forever- przejść ostatnie poziomy to duży problem.
Worms forts- komputer na max IQ praktycznie nie do wygrania ;)
Alien Shooter 2- poziom niemożliwy.


Piro is back ;>
Awatar użytkownika
Pangia
Koleś
Koleś
Posty: 3710
Rejestracja: 20 lip 2009, 11:06

18 sty 2015, 23:57

Ja sobie jeszcze przypomniałem o innym cholerstwie. Ale pięknie wynagradzającym.

Śmierć sztuki.


Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

19 sty 2015, 18:07

Ace Ventura też bywa trudny. Nie dlatego, że jest trudny tylko, np. skąd gracz ma wiedzieć, że trzeba kliknąć na ośmiornicę by Ace potem w calosci ją zjadł? xD


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

19 sty 2015, 20:03

seebeek17 pisze:Ace Ventura też bywa trudny. Nie dlatego, że jest trudny tylko, np. skąd gracz ma wiedzieć, że trzeba kliknąć na ośmiornicę by Ace potem w calosci ją zjadł? xD
Grałem, faktycznie dziwaczna przygodówka.
W Syberiach miałem za to problem taki, że nieraz trzeba było strasznie się namachać kursorem po ekranie by podświetliło ci jakąś pierdółkę niezbędną do wykonania jakiegoś zadania, co przy ręcznie rysowanych tłach i takim sobie wzroku nie zawsze było łatwe ;) .


I regret nothing
Awatar użytkownika
Loc
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1996
Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
Lokalizacja: Outer-Outer Heaven

20 sty 2015, 08:21

Jeśli jesteś masochistą uwielbiającym torturować się trudnymi grami - polecam serię Metal Gear Solid (i Metal Gear Rising). Każda część ma oryginalnych i niewtórnych bossów (przy czym są nawiązania w osobowościach, ale nie w sposobach walki) i gwarantuję, że walki z takowymi będą naprawdę trudne (i bardzo dobrze zrealizowane), jeśli się do nich podchodzi za pierwszym razem. Nawet na normalu za pierwszym podejściem niektóre momenty są tak wkurzające, że jedyne co masz ochotę zrobić to rzucić padem w sufit. I to nie jest zniechęcająca frustracja, chociaż kij mnie tam wie, jestem fanboyem. A jak będzie ci za łatwo (bo grasz po raz dziesiąty), to zawsze możesz odpalić trudniejszy poziom. I to nierzadko działa tak, że oprócz tego, że ty masz mniej życia, a boss więcej, musisz też szukać nowych haków na niego. A jak bossowie i główny wątek cię nie kręcą, to MGS1 i MGS2 mają tryb VR missions.

Z trudnych momentów pamiętam też zabijanie Mistrza w pierwszym Falloucie. Nawet z takim przebajerowanym arsenałem w postaci obrzyna, z którego strzelasz z odległości jednego metra (co zabija większość przeciwników jednym strzałem).

Hmm... jeszcze ostatni boss w Half-Life: Opposing Force mocno dawał mi w kość. Ten wyłażący z portalu do Xen. Trzeba dokładnie wiedzieć, w co strzelać, czym strzelać i liczyć amunicję, bo nie ma tam sposobu na jej uzupełnienie.
Ostatnio zmieniony 20 sty 2015, 08:23 przez Loc, łącznie zmieniany 2 razy.


ODPOWIEDZ