Po raz czwarty z rzędu miałem wczoraj okazję obejrzeć sceny wstydliwe dla Polski wobec całego świata. Liczyłem, że tym razem to ogarną, że policja porządku dopilnuje, że bydło w kominiarkach nie wyleje się na ulicę. Marsz Żenady. Taki obciach! Taki dowód słabości naszego państwa, taki dowód bezradności polskich służb odpowiedzialnych za porządek. I gdzie tu myśleć o obronie naszego kraju przed zagrożeniem z zewnątrz. Leżymy i kwiczymy.
Jest na sb dyskusja o tym, ale porozmawiajmy tu. I w bardziej ogarniętej formie.
Marsz Nieporadności
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Ja tam zbyt wiele nie mam do powiedzenia - gówno, gówno, i jeszcze raz żenada, dno i wodorosty. Nie wychodziłem tego dnia z domu i przestrzegałem wszystkich, by też w nim zostali. Słusznie. Moja siostra do mnie wpadła, a potem nie była w stanie wrócić do domu, bo zablokowali rondo de Gaulle'a. Musiała czekać do 20. A wpaść miała chyba tylko na jakieś 2 godziny o 14:00.
Co do spraw narodowych, uroczystościowych i patriotycznych - mam to głęboko gdzieś. Całe to przedstawienie to nic innego, jak po prostu zwykła zapchajdziura dla ludzi, którzy nie mają co robić. Jedni są bierni (zwykli pokojowi marszujący), drudzy są bardziej aktywni (chuligani). O neonazistach i antifowcach też litościwie się nie wypowiem zbyt szczegółowo. Obydwie ideologie są siebie warte.
Teorie spiskowe jakoby chuligani byli tylko celowo podstawionymi prowokatorami zza granicy... nie, ja wolę umywać od tego ręce. Opierdzielcie mnie jak chcecie, ja po prostu wolę mieć to w dupie. Za dużo bagna w tej całej sprawie. Może to są faktycznie chuligani, a może i faktycznie coś tu śmierdzi - tak czy siak, ja nie jestem jakimś polskocentrykiem i nie uważam, że ich działania muszą być bezsensowne, wyłącznie dekstrukcyjne. Możliwe, że tak i jest. Ale czy musi być?
Nie wiem. I nie chcę wiedzieć. Mam to w dupie. Jak dla mnie to można rozpierniczyć wszystkie państwa świata i zacząć to wszystko od nowa, byleby nie było tego całego pierdzielonego syfu. Tylko zaczekajmy może, aż dokona się mój żywot, bo na razie jest mi zbyt dobrze w mojej obecnej pozycji (tak, wiem, brzmię jak arogancki skurwysyn i egocentryk, który się boi - i w sumie takowym jestem, do czego umiem się przyznać).
PS. Już wiem, jestem idiotą i potrzebuję po prostu wszystko mieć klarownie wyjaśnione, nie umiem niczego samodzielnie zweryfikować. Jednocześnie potrzebuję naprawdę wiarygodnych dowodów za tymi tezami, jakie ktoś mi chce przedstawić.
Co do spraw narodowych, uroczystościowych i patriotycznych - mam to głęboko gdzieś. Całe to przedstawienie to nic innego, jak po prostu zwykła zapchajdziura dla ludzi, którzy nie mają co robić. Jedni są bierni (zwykli pokojowi marszujący), drudzy są bardziej aktywni (chuligani). O neonazistach i antifowcach też litościwie się nie wypowiem zbyt szczegółowo. Obydwie ideologie są siebie warte.
Teorie spiskowe jakoby chuligani byli tylko celowo podstawionymi prowokatorami zza granicy... nie, ja wolę umywać od tego ręce. Opierdzielcie mnie jak chcecie, ja po prostu wolę mieć to w dupie. Za dużo bagna w tej całej sprawie. Może to są faktycznie chuligani, a może i faktycznie coś tu śmierdzi - tak czy siak, ja nie jestem jakimś polskocentrykiem i nie uważam, że ich działania muszą być bezsensowne, wyłącznie dekstrukcyjne. Możliwe, że tak i jest. Ale czy musi być?
Nie wiem. I nie chcę wiedzieć. Mam to w dupie. Jak dla mnie to można rozpierniczyć wszystkie państwa świata i zacząć to wszystko od nowa, byleby nie było tego całego pierdzielonego syfu. Tylko zaczekajmy może, aż dokona się mój żywot, bo na razie jest mi zbyt dobrze w mojej obecnej pozycji (tak, wiem, brzmię jak arogancki skurwysyn i egocentryk, który się boi - i w sumie takowym jestem, do czego umiem się przyznać).
PS. Już wiem, jestem idiotą i potrzebuję po prostu wszystko mieć klarownie wyjaśnione, nie umiem niczego samodzielnie zweryfikować. Jednocześnie potrzebuję naprawdę wiarygodnych dowodów za tymi tezami, jakie ktoś mi chce przedstawić.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2014, 01:12 przez Loc, łącznie zmieniany 1 raz.
Niestety zawsze tak jest że jakieś święto narodowe, uroczystości etc. przyciąga całe to "multi- kulti". Nic nowego. Ale policja nie wyciąga kompletnie żadnych wniosków z poprzednich przemarszów. Powiem tyle- czym dla mnie jest policja? Instytucją stojącą na straży prawa i porządku. Teoretycznie. Praktycznie było widać ich nieporadność. Bardziej rygorystycznie patrzą na wszelkiego rodzaju pierdóły typu: bo krzywo przejdziesz przez pasy, czyli jak daleko zaszedłeś łamiąc przepisy. Tak jest łatwiej. Nie trzeba się trudzić, wysilać itd. Ale wczesna emeryturka że hoho. Słyszałem taki jeden przypadek że jakiśtam dostał dodatkowy zasiłek bo siedział w dyżurce a babka dzwoniła że kot na drzewie, a on musi się jak to powiedział "stresować", uspokajać babkę i wzywać strażaków. Zaś normalnego człowieka zrównają z błotem, każą harować po 10 h dziennie a jak dożyjesz emerytury to i tak ledwo wyżyjesz. I to się nazywa instytucja służąca bezpieczeństwu publicznemu? ( pomijając niektóre wypadki typu porwanie itp. )
Piro is back
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
A w ogóle po co robić te całe marsze? Nie lepiej wywiesić sobie tego dnia polską flagę i wypić piwo albo i kielicha za zdrowie Ojczyzny? Żeby to chociaż ludzie szli razem, zjednoczeni np. pod Sejm z jakimiś sensownymi postulatami celem polepszenia bytu Polaków na ziemii, tej ziemii. Ale nieee, oczywiście trzeba się podzielić na dwa obozy. Polacy nie byliby sobą gdyby nie mogli mieć podziałów. Bo ten to Żyd, a tamten pedał, a tamten katotalib albo pedofil w sukience. A w policji chłopaczki co ledwo "zbroję" na sobie uniosą.
I tylko kibole szczęsliwi. Bo myśleć nie muszą, za to napierdalać się mogą.
Ech...
I tylko kibole szczęsliwi. Bo myśleć nie muszą, za to napierdalać się mogą.
Ech...
I regret nothing
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Dokładnie tak samo chciałem to ująć. Tak powinno byćdzienis666 pisze:A w ogóle po co robić te całe marsze? Nie lepiej wywiesić sobie tego dnia polską flagę i wypić piwo albo i kielicha za zdrowie Ojczyzny?
Jak dla mnie te całe marsze to jeden wielki wrzód, wiadomo gdzie. Mówiąc językiem parlamentarnym: Ch*j, D*pa i kamieni kupa. Od czterech lat nasza Stolica zamienia się 11 października w mały Majdan, kibolandia zwana wymijająco patriotami przejmuje 'klucze' do miasta i sieje wszędzie burdy a towarzystwo wzajemnej adoracji zwane politykami oraz policja w ogóle nie wyciąga z tych sytuacji żadnych wniosków. Słów brak
Ostatnio zmieniony 13 lis 2014, 08:37 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
A ja z kolei postawie się w roli obrońcy narodowców. I nie, nie powiem, że to wszystko to tylko policyjna prowokacja, że chuligani byli podstawieni, nie w tym rzecz. Po prostu znalazła się banda idiotów, którzy jak co roku przyjeżdżają do Warszawy 11 listopada, tylko po to by ponapie*dalać się z policją. To nie są żadni narodowcy. To jest bydło i debile. Nawet Ci ludzie, prowadzący, odcinają się od tej je*anej hołoty, tutaj bardzo interesujący film, przemawia na nim szef straży marszu niepodległości:
Na zdjęciach wyraźnie widać, że Straż, która w końcu też była częścią narodowców, musiała walczyć z hołotą, która atakowała nawet członków marszu. Jaki to ma sens?
Z drugiej strony, oczywiście policja miała w tym swój udział. Dopóki ich nie było, był w miare utrzymywany spokój, gdy się pokazali - zadziałali jak płachta na byka wobec tej zgrai debili. Były może ich ze dwie setki (może więcej), w porównaniu do ogólnej ilości ludzi na marszu, bardzo niewiele. Szkoda, że ta banda półmózgów wystawia taką opinie o narodowcach, a wiadomo, takie telewizje jak TVN, tylko to łykają. A co do TVN-u mam szerszą opinię nie na ten temat, może niedługo założe i rozpocznę dyskusję.
A co sądzicie o tym? Wg Was to dobre zachowanie? -
Wg mnie nie do końca, bo nie można tak na chybił trafił, wyłapywać niewinnych ludzi z tłumu. Albo przynajmniej po przeszukaniu i nie znalezieniu niczego groźnego, powinni odpuszczać im i pozwalać kontynuować marsz...
Od razu mówię, że nie należę do żadnego narodowego ugrupowania typu ONR, to po prostu moja szczera opinia o tym co się działo.
Na zdjęciach wyraźnie widać, że Straż, która w końcu też była częścią narodowców, musiała walczyć z hołotą, która atakowała nawet członków marszu. Jaki to ma sens?
Z drugiej strony, oczywiście policja miała w tym swój udział. Dopóki ich nie było, był w miare utrzymywany spokój, gdy się pokazali - zadziałali jak płachta na byka wobec tej zgrai debili. Były może ich ze dwie setki (może więcej), w porównaniu do ogólnej ilości ludzi na marszu, bardzo niewiele. Szkoda, że ta banda półmózgów wystawia taką opinie o narodowcach, a wiadomo, takie telewizje jak TVN, tylko to łykają. A co do TVN-u mam szerszą opinię nie na ten temat, może niedługo założe i rozpocznę dyskusję.
A co sądzicie o tym? Wg Was to dobre zachowanie? -
Wg mnie nie do końca, bo nie można tak na chybił trafił, wyłapywać niewinnych ludzi z tłumu. Albo przynajmniej po przeszukaniu i nie znalezieniu niczego groźnego, powinni odpuszczać im i pozwalać kontynuować marsz...
Od razu mówię, że nie należę do żadnego narodowego ugrupowania typu ONR, to po prostu moja szczera opinia o tym co się działo.
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Najciekawsze jest to, że w innych miastach jakoś potrafią zorganizować taki pochód z odpowiednią pompą, kulturalnie i bez ekscesów. Czy to jakaś klątwa Stolicy czy jak?
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11978
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Skoro mam świętować niepodległość, to nie mogę być podległy nawet policji.
To jak by świętować wolność z lufą u skroni.
Nie jesteśmy niepodlegli. Wszyscy dyktują nam warunki, a my się słuchamy jak pieski.
Unia, NATO, Rosja, Anglia, USA. Każdy nam mówi co mamy robić .
Czy to jest niepodległość ?
Gdyby ich nie było na marszu, nie było by zadymy. Nikt nie rzucił by się na cywili.
To jak by świętować wolność z lufą u skroni.
Nie jesteśmy niepodlegli. Wszyscy dyktują nam warunki, a my się słuchamy jak pieski.
Unia, NATO, Rosja, Anglia, USA. Każdy nam mówi co mamy robić .
Czy to jest niepodległość ?
Policja nie służy d obrony kraju, tylko do wlepiania mandatów.Tiquill pisze:I gdzie tu myśleć o obronie naszego kraju przed zagrożeniem z zewnątrz. Leżymy i kwiczymy.
Gdyby ich nie było na marszu, nie było by zadymy. Nikt nie rzucił by się na cywili.
8=======D
Rycho3D, zgadzam się prawie z całą Twoją wypowiedzią, oprócz ostatniego zdania. Znalazła się częś debili (kto wie, czy nie podstawionych), którzy atakowali cywili jeszcze przed pojawieniem się policji.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2014, 19:01 przez Mozal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11978
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Debili nigdy nie brakuje.Mozal pisze:Znalazła się częś debili (kto wie, czy nie podstawionych), którzy atakowali cywili jeszcze przed pojawieniem się policji.
Jest jeszcze zasada tłumu
-Inni rzucają kostką brukową to ja też sobie porzucam.
-Inni się leją to ja też komuś przypier...
8=======D
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Tak jak i reszta krajów Unii i nie tylko. Właściwie żaden kraj Europy nie jest niepodległy w twoim mniemaniu tego słowa wyjąwszy ruskich i po części Niemcy.Rycho3D pisze:Nie jesteśmy niepodlegli. Wszyscy dyktują nam warunki, a my się słuchamy jak pieski.
Unia, NATO, Rosja, Anglia, USA. Każdy nam mówi co mamy robić .
Większość ludzi to stado baranów którzy potrzebują lidera i lubią naśladować ogół, nawet jeśli ogół właśnie rzuca kamieniami.Rycho3D pisze:Jest jeszcze zasada tłumu
-Inni rzucają kostką brukową to ja też sobie porzucam.
-Inni się leją to ja też komuś przypier...
Ale po to mamy mózgi by ich właśnie używać w takich sytuacjach.
A policja powinna puścić w ruch armatki wodne, a co bardziej krewkich traktować gumowymi kulami i problem by się szybko rozwiązał.
I regret nothing
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Nie oglądałeś nawet telewizji. Policja używała armatek wodnych, przynajmniej w tym roku.dzienis666 pisze:A policja powinna puścić w ruch armatki wodne, a co bardziej krewkich traktować gumowymi kulami i problem by się szybko rozwiązał.