Tak jak wyżej napisałeś to je kretyństwo i to padnie, prędzej czy później. UE to wielka szkoda dla Polaków.
Tak apropos podatków. Państwo twierdzi, że akcyza na alkohol i tytoń jest po to by ludzie nie pili i nie palili. Analogicznie podatek dochodowy jest po to by ludzie nie pracowali. No ale leniuchy żyjące z socjala za coś chleb jeść muszą.
Marsz Nieporadności
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Podwyżka akcyzy na fajki i wódę zwiększa jedynie obroty szarej strefy. Większość palaczy których znam kupuje ruskie szlugi bez akcyzy na mecie. W Niemczech palący Polacy przeważnie kupują pudełko tabaki i nabijają nią gilzy maszynkami (średnio paczka fajek kosztuje tam 5,50 euro).
Co do socjalu, to sam teraz na nim jestem, ale uważam że mi się należy, po łącznie kilkudziesięciu miesiącach pracy po 10-11h dziennie od pn. do sob. łącznie ze świętami i comiesięcznym odprowadzaniu kilkuset euro do garnuszka państwa. Skoro pracodawca nie jest w stanie mi zapewnić całorocznej pracy, to niech mi płaci niemiecki Arbeitsamt. Skrupułów nie mam żadnych.
Co do socjalu, to sam teraz na nim jestem, ale uważam że mi się należy, po łącznie kilkudziesięciu miesiącach pracy po 10-11h dziennie od pn. do sob. łącznie ze świętami i comiesięcznym odprowadzaniu kilkuset euro do garnuszka państwa. Skoro pracodawca nie jest w stanie mi zapewnić całorocznej pracy, to niech mi płaci niemiecki Arbeitsamt. Skrupułów nie mam żadnych.
I regret nothing
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Wolny rynek to iluzja, która legnie w gruzach po jakimś czasie, gdy w końcu ktoś się wybije ponad innych przedsiębiorców. Najpierw ich zmiecie, a potem ustali wywalone w kosmos ceny, bo będzie miał na wszystko monopol. Wolny rynek prowadzi do monopolizacji rynku. Paradoksalnie, by wolny rynek mógł się utrzymać, trzeba go jakoś kontrolować - w innym wypadku prędzej czy później zostanie on zniszczony i będzie gorzej niż jest teraz.Mozal pisze: Po pierwsze - wolny rynek. Co to jest powinieneś wiedzieć, a jak nie to sobie, że tak powiem wygoogluj. Składa się na to obniżenie podatków (likwidacja niektórych), oraz prywatyzacja. Po drugie, wolność od róznych bezsensownych ustaw, zakazów, nakazów, rozporządzeń etc. ze strony UE.
To już dwa argumenty. Pytasz o broń? Mówisz o całkowitym upowszechnieniu broni palnej? Tak, jest za tym Ruch Narodowy, ale nie Nowa Prawica. Mówimy o dwóch różnych programach, więc nie wiem czy jakakolwiek dyskusja ma sens.
Co do broni palnej - fakt, mogłem się pomylić, za co przepraszam - dużo jest tych ugrupowań, a ja już tracę rachubę, po prostu polityką przestałem się interesować w wieku 15-16 lat.
Jednak Ryuq wiele razy mówił mi, że jest za upowszechnieniem broni palnej. Nie powiesz mi też, że wśród Nowej Prawicy brakuje zwolenników takiego systemu.
Oczywiście teraz Ci sie należy. Ale gdyby go nie było, w tamtych godzinach pracy zarobiłbyś przynajmniej dwa razy więcej. Logiczne
@Loc wolny rynek wbrew pozorom nie prowadzi do monopolizacji. Prowadzi do normalnej konkurencji i co najwyżej do oligopolu (tak to sie chyba nazywa ), bo gdyby ta jedna wielka firma zmiotła inne i ustaliła kosmiczne ceny, pojawiły by się inne, z normalnymi cenami. To chyba logiczne. Jedyna sfera która może ustanowić monopol na rynku to państwo. Mamy to potwierdzone w praktyce. Przykład? Dzisiejsze Chiny.
@Loc wolny rynek wbrew pozorom nie prowadzi do monopolizacji. Prowadzi do normalnej konkurencji i co najwyżej do oligopolu (tak to sie chyba nazywa ), bo gdyby ta jedna wielka firma zmiotła inne i ustaliła kosmiczne ceny, pojawiły by się inne, z normalnymi cenami. To chyba logiczne. Jedyna sfera która może ustanowić monopol na rynku to państwo. Mamy to potwierdzone w praktyce. Przykład? Dzisiejsze Chiny.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2014, 00:50 przez Mozal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Miałyby kiepski marketing, a i byłyby bardzo wrażliwe na zniesławienie oraz nikt by się nie przejmował nieuczciwymi praktykami stosowanymi przez większą firmę (schowanymi pod kołdrą tak że nikt normalny ich nie zobaczy, a państwo będzie miało je w dupie, bo w końcu wolny rynek), by mogła zmieść zagrożenie w zarodku. Nie zdziwiłbym się gdyby ostatecznym zwycięzcą w wolnorynkowych, hipotetycznych scenariuszach, w większości wypadków był ktoś, kto oprócz legalnego interesu zajmuje się też zorganizowaną działalnością przestępczą.Mozal pisze:@Loc wolny rynek wbrew pozorom nie prowadzi do monopolizacji. Prowadzi do normalnej konkurencji i co najwyżej do oligopolu (tak to sie chyba nazywa ), bo gdyby ta jedna wielka firma zmiotła inne i ustaliła kosmiczne ceny, pojawiły by się inne, z normalnymi cenami.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Co prawda część składki nalicza mi się do ichniejszej emerytury, no ale jak napisałeś też bym wolał dostać teraz całą wypłatę. Czy dwa razy większą, raczej wątpię, 1/3 wypłaty brutto szła na składki.Mozal pisze: Ale gdyby go nie było, w tamtych godzinach pracy zarobiłbyś przynajmniej dwa razy więcej. Logiczne
Zapomniałem jeszcze dodać o czymś takim jak zwrot od podatku. Jeżeli pracowałeś legalnie powiedzmy pół roku, to na przyszły rok należy ci się jeszcze np. 1200 euro zwrotu od podatku (kwota względna, zależna od klasy podatkowej, pensji, stażu pracy itp.)
Najgorsze jest zalewanie rynku tanią chińszczyzną. W ogóle w Polsce towary są niższej jakości niż zachodnie. Wiecie że np. producenci niemieckiej chemii mają dwie receptury proszków do prania? Normalna, przeznaczona do proszków na miejscowy rynek i gorsza (także tańsza) na rynki wschodnie w tym polskie. A chemię i tak mają tańszą niż u nas.Loc pisze:Wolny rynek to iluzja, która legnie w gruzach po jakimś czasie, gdy w końcu ktoś się wybije ponad innych przedsiębiorców. Najpierw ich zmiecie, a potem ustali wywalone w kosmos ceny, bo będzie miał na wszystko monopol.
I regret nothing
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Takie dyskusje zawsze doprowadzają mnie do przemyśleń, że jednak to wszystko może być rządzone przez kilka bogatych rodzin żydowskich bankierów ze wschodniego wybrzeża... Może coś w tym jest...
Polecam przejrzeć niniejszą stronę:
https://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29
Wiele rzeczy jest tam absurdalnych, ale może jest tam jakieś ziarno prawdy.
Polecam przejrzeć niniejszą stronę:
https://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29
Wiele rzeczy jest tam absurdalnych, ale może jest tam jakieś ziarno prawdy.
I regret nothing
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
404, dzienis.dzienis666 pisze:Takie dyskusje zawsze doprowadzają mnie do przemyśleń, że jednak to wszystko może być rządzone przez kilka bogatych rodzin żydowskich bankierów ze wschodniego wybrzeża... Może coś w tym jest...
Polecam przejrzeć niniejszą stronę:
https://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29
Wiele rzeczy jest tam absurdalnych, ale może jest tam jakieś ziarno prawdy.
Co do tego, że coś tam może być prawdą - ja szczerze mówiąc nie wiem w ogóle gdzie leży prawda. Od dłuższego czasu w nic nie wierzę, na wszystko macham ręką, bo nie chcę ślepo za czymś podążać. Co z tego że ktoś mi tłumaczy, że rozumiem, jak nie mam pewności, że ktoś nie próbuje mną manipulować (to chyba już zahacza o jakąś chorobę psychiczną)? Zaczęło się od religii, skończyło się na systemie, na polityce i całym tym gównie na którym w jakiś sposób opiera się świat. Teraz wierzę jedynie w to, że światem nie rządzą prawa spisane na papierach, a najsilniejsi ludzie, którzy w dowolny sposób dojdą do władzy - do podobnych wniosków doszedł chyba Machiavelli; nie jestem pewien, nie czytałem tej jego słynnej książki - staram się im nie wchodzić w drogę dopóki mi w nią nie wejdą, ale jak mi zaczną się dobierać do dupy, to z pewnością im się postawię. Nie dla kraju, nie dla wiary, nie dla ideologii, nie dla ludu, nie dla jakkolwiek pojmowanego dobra - tylko dla siebie i swoich osobistych interesów. Interesy moich przyjaciół/rodziny też można wliczyć do moich osobistych interesów - koniec końców, rodzina i przyjaciele są dla mnie ważni.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
https://zbawieniecom.fora.pl/ - wejdźcie w sekcję priorytetową.
A z prawdą jest jak z dupą, każdy ma swoją.
A z prawdą jest jak z dupą, każdy ma swoją.
I regret nothing
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Była chyba nawet taka piosenka Kazika "Nie mam dupy" .Loc pisze:W takim razie ja nie mam dupy.
To inaczej: Prawda jest dobrze zakamuflowanym kłamstwem.
I regret nothing
Co do wolnego rynku i nie tylko, polecam się zapoznać z tym filmem:
Dziwne, że wolny rynek, bo w niektórych sferach już jest, się nie sypie, nie dzieją się takie rzeczy jak monopolizacja. Popatrz na sportową firmę Nike. Wydawało by się, że wraz z Adidasem, powinna mieć całkowity monopol, ale tak nie jest. Powstają nowe firmy, które ludzie chętnie wybierają, mimo trudnych początków np. związanych ze słabym marketingiem. To co wyżej napisałeś Loc, nie sprawdza się w praktyce.
PS. Trochę ta dyskusja, już ma mało związku z MN.
Dziwne, że wolny rynek, bo w niektórych sferach już jest, się nie sypie, nie dzieją się takie rzeczy jak monopolizacja. Popatrz na sportową firmę Nike. Wydawało by się, że wraz z Adidasem, powinna mieć całkowity monopol, ale tak nie jest. Powstają nowe firmy, które ludzie chętnie wybierają, mimo trudnych początków np. związanych ze słabym marketingiem. To co wyżej napisałeś Loc, nie sprawdza się w praktyce.
PS. Trochę ta dyskusja, już ma mało związku z MN.