Mało użytkowników
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Życzę szczęścia
Mam tylko nadzieję, że nie skończy się to wyłącznie zwiększonym ruchem na Steamie
Mam tylko nadzieję, że nie skończy się to wyłącznie zwiększonym ruchem na Steamie
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Powodzenia!seebeek17 pisze:Pracuję właśnie nad tym.
Kto odświeża takie stare tematy? Ten, który chce usłyszeć chichot. Historii.Yossarian pisze:12 lat później znów jest mało użytkowników. Chichot historii?
Nie pasuje mi sąsiedztwo bieżących słów z tamtymi. Wtedy forum zaczynało, malutkie, świat był zupełnie inny. Dziś mamy powody i mamy pretensje czuć dojrzale. Kto przedszkole do matury przystawia?
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
-
- Grabarz
- Posty: 6423
- Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
- Postawił piwo: 6 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
Jak widać, niektóre tematy pozostają aktualne lub znów się takie stająTiquill pisze:Kto odświeża takie stare tematy? Ten, który chce usłyszeć chichot. Historii.
Ja, bo w dzisiejszych czasach nie widzę różnicy między jednym i drugimTiquill pisze:Kto przedszkole do matury przystawia?
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Jesteś pan anachroniczny.
Wtedy nie było Steama, FB i tak dalej. Samo GG w apelu wzbudza łezkę nad przeszłością. Znikają postalowe fora, jesteśmy sami. Sami wobec molocha Steam. I tendencji ludzi, nawet właścicieli znacznych własnych for, które je porzucają i zostają... Po prostu pozwalają się wchłonąć przez Steam. Żadnej recepcji, która pozwoliłaby dojść do głosu odruchowi samozachowania, zachowania swej tożsamości. Jedyny słuszny kierunek, jeden, uniformizacja, jedna zależna od dwóch czynników wielka społeczność. I brak potrzeby autonomii, PODMIOTOWOŚCI. To takie płytkie. Zachowawcze i uzależniające.
Wtedy rozwój był otwartą drogą. Teraz udasz się - do kogo?
Wtedy ruszyło forum z nową siłą, kiedy ja doszedłem a za mną inni znaczni obecnie użytkownicy.
Teraz co? Masz kogoś nowego na miarę rzeczonych?
Wtedy nie było Steama, FB i tak dalej. Samo GG w apelu wzbudza łezkę nad przeszłością. Znikają postalowe fora, jesteśmy sami. Sami wobec molocha Steam. I tendencji ludzi, nawet właścicieli znacznych własnych for, które je porzucają i zostają... Po prostu pozwalają się wchłonąć przez Steam. Żadnej recepcji, która pozwoliłaby dojść do głosu odruchowi samozachowania, zachowania swej tożsamości. Jedyny słuszny kierunek, jeden, uniformizacja, jedna zależna od dwóch czynników wielka społeczność. I brak potrzeby autonomii, PODMIOTOWOŚCI. To takie płytkie. Zachowawcze i uzależniające.
Wtedy rozwój był otwartą drogą. Teraz udasz się - do kogo?
Wtedy ruszyło forum z nową siłą, kiedy ja doszedłem a za mną inni znaczni obecnie użytkownicy.
Teraz co? Masz kogoś nowego na miarę rzeczonych?
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...