Left 4 Dead

[Zaver]

Może nie mam L4D, ale grałem i stwierdzam że moja ulubiona postać to również Francis, a zarażony to Charger (akurat w tym momencie najbardziej mi się podoba ).

[Mr Minio]

Proszę używać opcji Szukaj. Był już wątek o L4D, więc oba tematy scaliłem.

Grałem tylko w Jedynkę i moją ulubioną postacią jest Louis. Ma świetny głos i teksty, więc za każdym razem gdy odpalam L4D staram się grać właśnie nim. Jeśli chodzi o zarażonych, to uwielbiam Huntera z którym fajnie można się bawić i uderzać go kolbą aż zdechnie.

[Cziko]

Grałam (w zasadzie gram) tylko w Left 4 Dead 2 bez dodatków, Ellisem, jeżeli kampania gdzie są bohaterowie z jedynki to Zoey, choć jest mi to obojętne. Podobają mi się szczegóły w grze (a może tylko ja to odbieram tak). Są latające śmiecie, czasem jak się poświeci latarką to się pojawia delikatna tęczowa poświata. /// Ulubiona kampania: Bagienna Gorączka za spore trudności z widocznością i chyba jedyna w miarę klimatyczna (poza tym to główne masakrowanie wrogów ale mi tam pasuje).

Jeśli chodzi o ulubionego zarażonego to Charger - bo ma fajną wyschniętą rączkę, wydaje burczący odgłos i można łatwo go uniknąć odsuwając się w odpowiednim momencie (od Huntera też, ale on za szybko skacze).

Jeśli chodzi o ulubione bronie to FN SCAR i M16. Z tych wymagających bezpośredniego kontaktu niewątpliwie piła łańcuchowa Z tych co nie lubię to granatnik, bo nie dość, że wolno się przeładowuje to i na małe ilości zombie się nie przyda.

[Mike]

Grałem tylko w jedynkę a moja ulubiona postać to Francis. Zawsze nim gram, fajne ma teksty:-P

[Bartkov]

Left 4 Dead 2 Konto Steam,za 5,98 zł!. Jeśli ktoś chcę kupić L4D2 tanio,to szybko kupować,ponieważ została jedna sztuka! Mam już 73% .

[Pangia]

Taak, to typowo polskie: narobić kont Steam, pobrać darmową grę (na świętach było do pobrania i na stałe, nie tylko na weekend) i po jakimś czasie odsprzedać, przez co nawet sprzedając za złotówkę wychodzi się do przodu.
A co do samej gry to mam obie części, ale gram w jedynkę, bo jest o wiele mniej zbugowana i upierdliwa od drugiej części. Długo by wymieniać, co Valve spaprało przy sequelu… No nieważne. W każdym bądź razie ze mnie typowy forever alone player, ponad 1000 godzin w obu grach i ani minuty online, bo żaden z moich znajomych w to nie gra

[Bartkov]

No, ale warto było. Left 4 Dead 2 ma dużo Kampanii, ale ma dużo Bugów.

[damianb]

Dla mnie L4D2 jest jedna z lepszych gier w jakie gralem. Czesto wracam do niej zeby sobie popykac ze znajomymi

[Pangia]

Mamy tu graczy na forum? Chyba u Loca widziałem w profilu L4D, ale nie jestem pewien (a nawet, jeśli, to z zerowym czasem gry). Głównie jedynka, bo dwójka mi szwankuje, ale mam zamiar zrobić drugie podejście do „siódemki”, może mi nic znowu się nie wpi♥rdoli w system i nie skończy się kolejnym formatem i będzie wtedy u mnie też L4D2 dostępne.

[Mr Minio]

Grałem kiedyś jak szalony, ale teraz co pobiorę i zainstaluję, to raz odpalę, a potem gra się wyłącza. Ale i tak się wkurzyłem, bo kampania nudna, a w kontrę grać nie umiem i gracze mnie wyzywają od nooba.

[Dev4ever]

Ja swojego czasu grałem bardzo dużo ze znajomymi, ale po jakiś 2 tygodniach oni przestali grać (kupili CS GO) i zostałem sam .Po przejściu singla i paru dodatkowych mapek mi się znudziło i też przestałem grać.

[Pangia]

Też nie umiem grać w Versusa, ale w kampanię to jak mam dobry dzień to jak Rusek gram, czyli rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki A L4D1 to mi chodzi nawet na tym WinXP 64bit (w przeciwieństwie do dwójki).

[TheSider]

Left 4 Dead 2 bardzooo fajny Co'Op ze znajomymi
W jedynkę niestety nie grałem więc jak chłopaki, lepsza jedynka czy nowsza dwójka pomimo bugów?

[Pangia]

Ja mówię, że jedynka. Jak widzę te pokraczne animacje Coacha i świrującą lewą rękę przy bieganiu ze strzelbami i pojedynczym pistoletem, to mnie szlag trafia.