Niby fajnie brzmi, ale tak naprawde jesteś zgrzany straszliwie i ledwo dyszysz. Gdzie tu frajda, a gra powinna sprawiać frajde.Tiquill pisze:Nie grałem, ale pierwsze wzmianki o tym nastawiły mnie już przychylnie. Czemu? Bo dużo ruchu, bo to dobra zabawa towarzyska. Siedzisz przy PC czy PlayStation a inni zaglądają ci za ramię, co się dzieje. Ach, co za zabawa towarzyska... Wii ma tu przewagę nawet nad pecetem, bo z nią można urządzić wspólną (rodzinną czy w szerszym towarzystwie) zabawę, może nie karaoke, ale dającą również dużo frajdy. No i tegoż podstawowego ruchu. A dla łatwości ruchu jest owóż prostota sterowania. Takie moje zdanie i z chęcią sprawdzę, czy ulegnie zmianie, gdy już na Wii zagram.
To jest zabawa dla ludzi którzy obok wirtualnych przygód lubią ruch jak najbardziej realny. Tego jeszcze nie było i Wii z pewnością czeka tylko dobra przyszłość.
Konsola Wii - jedno wielkie DNO!
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Lewus
- Legendary Red Unsuccessful Troll
- Posty: 216
- Rejestracja: 20 sie 2008, 15:43
- Lokalizacja: Kraj Rad
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Kto się męczy, ten się męczy
To idealny sposób na wyrobienie sobie kondycji fizycznej bez wychodzenia z domu
To idealny sposób na wyrobienie sobie kondycji fizycznej bez wychodzenia z domu
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
No ale tu właśnie o to chodzi, by dostać zadyszki! Cały tego urok. O to chodzi.Lewus pisze:Niby fajnie brzmi, ale tak naprawde jesteś zgrzany straszliwie i ledwo dyszysz. Gdzie tu frajda, a gra powinna sprawiać frajde.Tiquill pisze:Nie grałem, ale pierwsze wzmianki o tym nastawiły mnie już przychylnie. Czemu? Bo dużo ruchu, bo to dobra zabawa towarzyska. Siedzisz przy PC czy PlayStation a inni zaglądają ci za ramię, co się dzieje. Ach, co za zabawa towarzyska... Wii ma tu przewagę nawet nad pecetem, bo z nią można urządzić wspólną (rodzinną czy w szerszym towarzystwie) zabawę, może nie karaoke, ale dającą również dużo frajdy. No i tegoż podstawowego ruchu. A dla łatwości ruchu jest owóż prostota sterowania. Takie moje zdanie i z chęcią sprawdzę, czy ulegnie zmianie, gdy już na Wii zagram.
To jest zabawa dla ludzi którzy obok wirtualnych przygód lubią ruch jak najbardziej realny. Tego jeszcze nie było i Wii z pewnością czeka tylko dobra przyszłość.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Demonical Monk
- V.I.P.
- Posty: 138
- Rejestracja: 25 lip 2008, 17:27
Naoglądałem się amerykańskich filmów i uważam że przyszłością konsoli Wii są okulary-wyświetlacze, tylko trzeba będzie uważać żeby nikomu się we łbie nie pomieszało i mieć duży pokój
- Lewus
- Legendary Red Unsuccessful Troll
- Posty: 216
- Rejestracja: 20 sie 2008, 15:43
- Lokalizacja: Kraj Rad
A ja w CDA wyczytałem o nanotechnologii. Która nawet za 30 lat ma odmienić świat do tego który znamy z filmu "Piąte element" (doskonały film, polecam). Mianowicie była tam wzmianka o PeCkach z nano. Potężne PC, ale bez monitora. Bo wszystko zasysasz wprost do swego mózgu . Szczerze bałbym się zasysać potężne ilości danych do makówy.Demonical Monk pisze:Naoglądałem się amerykańskich filmów i uważam że przyszłością konsoli Wii są okulary-wyświetlacze, tylko trzeba będzie uważać żeby nikomu się we łbie nie pomieszało i mieć duży pokój
Nanotechnologia to wbrew pozorom nie fikcja, mniej więcej jest to coś jak budowanie obiektu cząsteczka po cząsteczce. Obecnie stosuje się to tylko w przemyśle węglowym. Hmm, może nano podzieli los komputera. Pierwsze komputery były na wielkie pokoje i służyły tylko i wyłącznie do skomplikowanych obliczeń. Czyli jak nano były niedostępne dla zwykłych ludzi. Może jednak ta nowa technologia jak PieCyki wejdzie pod nasze strzechy. Choć ja mieszkam w bloku .
edit:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nanotechnologia
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2008, 20:44 przez Lewus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Dziękuję za takie coś. Nie jestem przeciwko nowym technologiom, ale to jest robienie z człowieka cyborga
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Dokładnie, Silver Dragon, zaakceptuję wszystko, ale tylko to, co nie ingeruje fizycznie w człowieka. Świat cyber-punku to imo zakazany świat. Bądźmy ludźmi.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Lewus
- Legendary Red Unsuccessful Troll
- Posty: 216
- Rejestracja: 20 sie 2008, 15:43
- Lokalizacja: Kraj Rad
Ale potem okazuje się, iż w ultrrealistyczną strzelanine każdy chce zagrać .Tiquill pisze:Dokładnie, Silver Dragon, zaakceptuję wszystko, ale tylko to, co nie ingeruje fizycznie w człowieka. Świat cyber-punku to imo zakazany świat. Bądźmy ludźmi.