Koniec świata?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Dobra. Niech będzie 27 października. A co tam! Poimprezujesz sobie przed końcem.Pangia pisze:WETO - mam wtedy urodziny, niech się koniec świata o 1 dzień przesunie.Mr Minio pisze:że koniec świata będzie 26 października tego roku
Niektórzy rzeczywiście w to wierzą, ale większość ma z tego polewę... Wyobraź sobie jednak co było w średniowieczu(rok 999 i następujący po nim 1000), gdy ktoś przepowiedział, że zbliża się koniec. Panika musiała być ogromna.Japonka93 pisze:śmiechu warte jest ze ludzie w to wierza i daja sie naklonic na wydawanie kasy na jakies glupoty z tym zwiazane:P
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Ryuq
- Administrator
- Posty: 1338
- Rejestracja: 03 paź 2010, 18:20
- Lokalizacja: Galicja
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 4 razy
Mnie zastastanawia CO spowoduje koniec świata, bo cóż. co Religa Chrześcijańskia ma do Kalendarza majów to ja nie wiem. Ciekawe, mój kalendarz się kończy za rok. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!
Ciekawe, ponoć w bibli pisze że koniec świata przetrwa "Jeden bastion ocalałych" który nie wiem czym jest, zdjęć nie było
Ale może to jakiś Schron przeciwatomowy czy coś? Albo nawet metro w moswkie, toż to gigantyczne schronisko
Edit:
Chcialem napisać coś o Zombie ale w porę się powstrzymałem.
Ciekawe, ponoć w bibli pisze że koniec świata przetrwa "Jeden bastion ocalałych" który nie wiem czym jest, zdjęć nie było
Ale może to jakiś Schron przeciwatomowy czy coś? Albo nawet metro w moswkie, toż to gigantyczne schronisko
Edit:
Chcialem napisać coś o Zombie ale w porę się powstrzymałem.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2011, 10:31 przez Ryuq, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pablo Abruzzi
- Seryjny zabójca
- Posty: 398
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 11:45
- Lokalizacja: Niedaleko Katowic
To chyba proste - nastąpi potężny krach na giełdach, braknie kasy, cały system światowy upadnie i każde państwo spustoszone kryzysem popadnie w tarapaty, głód, wojny domowe itd. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie to jedyne sensowna przepowiednia. Po takich apokalipsach wszędzie, pewnie skończy się na wojnie atomowej, a patrząc na sytuację finansową najpotężniejszego kraju na ziemi byłbym skłonny powiedzieć, że nie wykluczam takiego scenariusza w 2012 roku, w końcu amerykański rząd był o krok od bankructwa. W apokalipsy ala Zombie na rzeczywistości wierzą tylko dzieci, można to traktować poważnie, ale tylko w perspektywie fikcji, sytuacji przedstawionej w pokazie audio-wizualnym jakiejś wytwórni filmowej.Ryuq666 pisze:Mnie zastastanawia CO spowoduje koniec świata, bo cóż. co Religa Chrześcijańskia ma do Kalendarza majów to ja nie wiem. Ciekawe, mój kalendarz się kończy za rok. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!
Ciekawe, ponoć w bibli pisze że koniec świata przetrwa "Jeden bastion ocalałych" który nie wiem czym jest, zdjęć nie było
Ale może to jakiś Schron przeciwatomowy czy coś? Albo nawet metro w moswkie, toż to gigantyczne schronisko
Edit:
Chcialem napisać coś o Zombie ale w porę się powstrzymałem.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2011, 10:40 przez Pablo Abruzzi, łącznie zmieniany 1 raz.
Si vis pacem, para bellum - Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny
Wegecjusz
Wegecjusz
Ryuq666, o ile sie nie myle (bym może powaliło mi sie z czyms zupełnie innym) to ten cały "Jeden Bastion Ocalałych" to ma byc niecałe 1500osob które są wierne bogu(koleżanka kiedys mi to tłumaczyła tylko niezbyt pamietam dokładnie) czyli ze mnie tam nie bedzie i w to wierzą właśnie te "bardziej religilne" osoby.
A tak jasniej co do schronów to juz w niektórch krajach robią bunkry (koszt bunkru ok.400 000 $ ) ze wszystkimi dogodnościami m.in. właśnie w rosji (wpisz se w google odpowiednie zdanie to ci wyskoczy...).
A ogólnie tak co do 2012 jak juz napisałam szykuje sie sajgonik, jak juz bedzie coraz bliżej tego konca 2012 to bedzie burdel. Osoby które w to wierza(naprawde wierza) beda prowokować do paniki. (bedzie tak jak w jednej scenie w filmie "2012") czyli zaczną "uczeni/naukowcy" wpierdzielelac sie do gazet,tv(i tym podobne) ze ida ratować swiat, demonstracji.sekcjarze beda swoje pierdzielic na ulicach w necie tez bedzie meksyk beda proby wpojemy ze koniec juz blisko... jedni zeby pokazac w co wierza dródzy zeby na tym zarobic....
EDIT:
A co do zombi, i innych "Nadprzyrodzonych" mocy probujacych zniszczyc/zniewolic swiat... Nie wierz w to predzej beda gigantyczne kataklizmy niz jakies dziwadla probujace sie nas pozbyc (a nawet jak beda to bedzie smiechowo zart...)
A tak jasniej co do schronów to juz w niektórch krajach robią bunkry (koszt bunkru ok.400 000 $ ) ze wszystkimi dogodnościami m.in. właśnie w rosji (wpisz se w google odpowiednie zdanie to ci wyskoczy...).
A ogólnie tak co do 2012 jak juz napisałam szykuje sie sajgonik, jak juz bedzie coraz bliżej tego konca 2012 to bedzie burdel. Osoby które w to wierza(naprawde wierza) beda prowokować do paniki. (bedzie tak jak w jednej scenie w filmie "2012") czyli zaczną "uczeni/naukowcy" wpierdzielelac sie do gazet,tv(i tym podobne) ze ida ratować swiat, demonstracji.sekcjarze beda swoje pierdzielic na ulicach w necie tez bedzie meksyk beda proby wpojemy ze koniec juz blisko... jedni zeby pokazac w co wierza dródzy zeby na tym zarobic....
EDIT:
A co do zombi, i innych "Nadprzyrodzonych" mocy probujacych zniszczyc/zniewolic swiat... Nie wierz w to predzej beda gigantyczne kataklizmy niz jakies dziwadla probujace sie nas pozbyc (a nawet jak beda to bedzie smiechowo zart...)
Ostatnio zmieniony 06 sie 2011, 12:03 przez Japonka93, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ryuq
- Administrator
- Posty: 1338
- Rejestracja: 03 paź 2010, 18:20
- Lokalizacja: Galicja
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 4 razy
Wojna atomowa? Wojny atomowej NIE BĘDZIE NIGDY.
Dlaczego? Przecież to jedyna potężna broń większości państw!?
No własnie, jest ZBYT POTĘŻNA.
Jeżeli ktoś prowadzi wojnę z kimś to nie "od tak" lub "żeby ich wybić".
Z tego są KORZYŚCI. Pieniądze, Ropa, Złoto lub cokolwiek co daje korzyści temu państwu. Wyobraź sobie atak piechoty i czołgów. Dobra, masa wybuchów, wrzaski, krew i strzelanina przez 6 godzin. A potem? Trupy do wora i do jeziora. Taki jest dzisiejszy świat, i co? zwłok nie ma, wszystko czyste, no to przyjeżdżają pracownicy i wydobywają tę ropę czy inne [nie koniecznie czarne] złoto.
A bomba atomowa? Kabooooooom!!! cisza....i idzie druga fala.
A teren nie nadaje się do użycia przez kilka tysiąc leci. Zero korzyści, zero.
Chyba że walka o teren, no ale ten teren też musi przynosić korzyści.
A jeżeli jedno państwo wystrzeli bombe atomową to cały świat to zobaczy na radarach. Taka technologia. I co ? I leci jedna bomba i druga, Rosja wystrzeliła w Amerykę? Leci bomba z rosji, leci z ameryki. Obydwa państwa zniszczone. Żadne państwo nie chce być zniszczone. Więc po co używać broni która gwarantuje zniszczenie ich, ale i mojego państwa?! No właśnie...raczej wątpie.
Jeżeli w tym czasie ludzkość nie znajdzie sposobu na animowanie zwłok to ja się powieszę.
PS: Japonka93, Czy to pan "L" na twoim avatarze? :D
Dlaczego? Przecież to jedyna potężna broń większości państw!?
No własnie, jest ZBYT POTĘŻNA.
Jeżeli ktoś prowadzi wojnę z kimś to nie "od tak" lub "żeby ich wybić".
Z tego są KORZYŚCI. Pieniądze, Ropa, Złoto lub cokolwiek co daje korzyści temu państwu. Wyobraź sobie atak piechoty i czołgów. Dobra, masa wybuchów, wrzaski, krew i strzelanina przez 6 godzin. A potem? Trupy do wora i do jeziora. Taki jest dzisiejszy świat, i co? zwłok nie ma, wszystko czyste, no to przyjeżdżają pracownicy i wydobywają tę ropę czy inne [nie koniecznie czarne] złoto.
A bomba atomowa? Kabooooooom!!! cisza....i idzie druga fala.
A teren nie nadaje się do użycia przez kilka tysiąc leci. Zero korzyści, zero.
Chyba że walka o teren, no ale ten teren też musi przynosić korzyści.
A jeżeli jedno państwo wystrzeli bombe atomową to cały świat to zobaczy na radarach. Taka technologia. I co ? I leci jedna bomba i druga, Rosja wystrzeliła w Amerykę? Leci bomba z rosji, leci z ameryki. Obydwa państwa zniszczone. Żadne państwo nie chce być zniszczone. Więc po co używać broni która gwarantuje zniszczenie ich, ale i mojego państwa?! No właśnie...raczej wątpie.
Do zobaczenia za 20 lat.A co do zombi, i innych "Nadprzyrodzonych" mocy probujacych zniszczyc/zniewolic swiat... Nie wierz w to predzej beda gigantyczne kataklizmy niz jakies dziwadla probujace sie nas pozbyc (a nawet jak beda to bedzie smiechowo zart...)
Jeżeli w tym czasie ludzkość nie znajdzie sposobu na animowanie zwłok to ja się powieszę.
PS: Japonka93, Czy to pan "L" na twoim avatarze? :D
Ostatnio zmieniony 06 sie 2011, 12:49 przez Ryuq, łącznie zmieniany 3 razy.
Tu masz racje wojana atomowa równa sie zero korzysci... Wszyscy co prowadzili wojny, robili je prowadzili do nich chociasz minimalne korzysci z tego mieli. Wszyscy co moga tylko grożą wojna atomowa, bo co rozwala wszystkich i wszystko i co? I nic Jedyny powod wojny atomowej jaki by mógł byc to jakas banda psycholi przyspeieszajaca takowy koniec swiata bo wtedy by mieli z tego korzysc rozwala wszystko bo tylko o to by im chodzilo i gites a ze koniec swiata nie daje korzysci to czym sie beda martwićRyuq666 pisze:Wojna atomowa? Wojny atomowej NIE BĘDZIE NIGDY.
Dlaczego? Przecież to jedyna potężna broń większości państw!?
No własnie, jest ZBYT POTĘŻNA.
Jeżeli ktoś prowadzi wojnę z kimś to nie "od tak" lub "żeby ich wybić".
Z tego są KORZYŚCI. Pieniądze, Ropa, Złoto lub cokolwiek co daje korzyści temu państwu. Wyobraź sobie atak piechoty i czołgów. Dobra, masa wybuchów, wrzaski, krew i strzelanina przez 6 godzin. A potem? Trupy do wora i do jeziora. Taki jest dzisiejszy świat, i co? zwłok nie ma, wszystko czyste, no to przyjeżdżają pracownicy i wydobywają tę ropę czy inne [nie koniecznie czarne] złoto.
A bomba atomowa? Kabooooooom!!! cisza....i idzie druga fala.
A teren nie nadaje się do użycia przez kilka tysiąc leci. Zero korzyści, zero.
Chyba że walka o teren, no ale ten teren też musi przynosić korzyści.
A jeżeli jedno państwo wystrzeli bombe atomową to cały świat to zobaczy na radarach. Taka technologia. I co ? I leci jedna bomba i druga, Rosja wystrzeliła w Amerykę? Leci bomba z rosji, leci z ameryki. Obydwa państwa zniszczone. Żadne państwo nie chce być zniszczone. Więc po co używać broni która gwarantuje zniszczenie ich, ale i mojego państwa?! No właśnie...raczej wątpie.
A w takim sensie zombi ja myslalam ze wierzysz ze zwłoki same wyjda z ziemi zarcik taki... Próbują ale jak widzisz im nie wychodzi moze kiedys im sie uda... MOZE... właśnieRyuq666 pisze:Do zobaczenia za 20 lat.A co do zombi, i innych "Nadprzyrodzonych" mocy probujacych zniszczyc/zniewolic swiat... Nie wierz w to predzej beda gigantyczne kataklizmy niz jakies dziwadla probujace sie nas pozbyc (a nawet jak beda to bedzie smiechowo zart...)
Jeżeli w tym czasie ludzkość nie znajdzie sposobu na animowanie zwłok to ja się powieszę.
Tak jest to pan "L" na avatarze jedna z ulubionych scenekRyuq666 pisze:PS: Japonka93, Czy to pan "L" na twoim avatarze? :D
Po co broń atomowa, skoro jest broń, która zabija tylko istoty żywe(tylko ludzi), a wszystko inne pozostawia nietknięte.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Ryuq
- Administrator
- Posty: 1338
- Rejestracja: 03 paź 2010, 18:20
- Lokalizacja: Galicja
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 4 razy
Wyjście z pod ziemi NIE JEST MOŻLIWE. Przebicie trumny nie jest możliwe, a co dopiero przebicie się przez glebę.A w takim sensie zombi ja myslalam ze wierzysz ze zwłoki same wyjda z ziemi
Zwłoki? Wirus zombizmu nie tworzy życia, potrafi je tylko zmodyfikować.
Jeżeli chcesz już wiedzieć to ja wierzę że za kilkanaście/set/dziesiąt lat wybuchnie epidemia jakiegoś wirusa który zmieni nas w "żywe trupy".
Oczywiście "żywy trup" nie ma nic wspólnego z trupem. Jest martwy z punktu widzenia biologii...No cóż...niby nie żyje, ale jednak idzie...i jest głodny.
Dobra ale chyba to nie temat na dyskusję czy Zombie Day jest możliwy...chociaż mamy tutaj rozmawiać o końcu świata więc...to to samo.
Co do animowania zwłok, Wyciągnąć płuca i wnętrzności, wsadzić akumulator.
Wyciągnąć mózg z czaszki, wsadzić komputer podłączony do układu nerwowego. :}
A gdyby użyć nanobotów? Bomby nanobotowe? Nanoboty przenoszące się przez powietrze? Dostają się do płuc, do krwioobiegu, i same zaczynają przetwarzać wnętrzności w akumulatory, a mózg w komputer.
Narazie to "marzenia" ale za kilkaset lat...No cóż.
Czy wierzę w zombie...No cóż, jest jakieś świństwo [jakaś bakteria] która znajdzie się w szczurze, przejmuje nad nim kontrolę. Bakteria rozmnaża się w...jelitach kota.
Lol? Też tak na początek pomyślałem, a bakteria "nakłania" kota, steruje nim jak autkiem zdalnie sterowanym. Aż do kota, i bakteria jest w jelitach.
Ciekawe nie??
Trochę chaotycznie napisane, przepraszam.
- Pablo Abruzzi
- Seryjny zabójca
- Posty: 398
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 11:45
- Lokalizacja: Niedaleko Katowic
Za dużo amerykańskich filmów się naoglądałeś, prędzej będzie wojna nuklearna niż to o czym mówisz, pomijając fakt, że taka technologia jest możliwa, trzeba wziąć pod uwagę, że technika i świat idą raczej w przeciwnym kierunku, krach, brak pieniędzy to norma, zapoznaj się z realiami, badania takich fantów kosztowały by miliardy USD, a amerykański rząd bierze kredyty na utrzymanie. Proszę Cię....Ryuq666 pisze:Wyjście z pod ziemi NIE JEST MOŻLIWE. Przebicie trumny nie jest możliwe, a co dopiero przebicie się przez glebę.A w takim sensie zombi ja myslalam ze wierzysz ze zwłoki same wyjda z ziemi
Zwłoki? Wirus zombizmu nie tworzy życia, potrafi je tylko zmodyfikować.
Jeżeli chcesz już wiedzieć to ja wierzę że za kilkanaście/set/dziesiąt lat wybuchnie epidemia jakiegoś wirusa który zmieni nas w "żywe trupy".
Oczywiście "żywy trup" nie ma nic wspólnego z trupem. Jest martwy z punktu widzenia biologii...No cóż...niby nie żyje, ale jednak idzie...i jest głodny.
Dobra ale chyba to nie temat na dyskusję czy Zombie Day jest możliwy...chociaż mamy tutaj rozmawiać o końcu świata więc...to to samo.
Co do animowania zwłok, Wyciągnąć płuca i wnętrzności, wsadzić akumulator.
Wyciągnąć mózg z czaszki, wsadzić komputer podłączony do układu nerwowego. :}
A gdyby użyć nanobotów? Bomby nanobotowe? Nanoboty przenoszące się przez powietrze? Dostają się do płuc, do krwioobiegu, i same zaczynają przetwarzać wnętrzności w akumulatory, a mózg w komputer.
Narazie to "marzenia" ale za kilkaset lat...No cóż.
Czy wierzę w zombie...No cóż, jest jakieś świństwo [jakaś bakteria] która znajdzie się w szczurze, przejmuje nad nim kontrolę. Bakteria rozmnaża się w...jelitach kota.
Lol? Też tak na początek pomyślałem, a bakteria "nakłania" kota, steruje nim jak autkiem zdalnie sterowanym. Aż do kota, i bakteria jest w jelitach.
Ciekawe nie??
Trochę chaotycznie napisane, przepraszam.
Si vis pacem, para bellum - Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny
Wegecjusz
Wegecjusz
Prawie każdy tego typu pasożyt wpływa na żywiciela, nakłaniając go często do irracjonalnych zachowań (w przypadku szczura do integracji z kotami). Są też ludzkie wersje takich pasożytów. On nie przejmuje kontroli, tylko sprawia, że np.: nagle lubisz pić płyn hamulcowy, albo zapach gnijącego mięsa, a silne światło sprawia Ci bólRyuq666 pisze:Czy wierzę w zombie...No cóż, jest jakieś świństwo [jakaś bakteria] która znajdzie się w szczurze, przejmuje nad nim kontrolę.
Nobody Expects The Spanish Inquisition!
ja juz sie zamotalam temat o koncu swiata a my o pasorzytach ... Pablo Abruzzi ma z tym racje ze jest brak pieniedzy, zeby robic takie badania trzeba miec za co bo za wszy nic nie zrobisz... i troche chyba zbyt wierzysz filmom fakt faktem możliwe ale nie na dana chwile i nie na najbliższe 100lat najpierw musza sie ogarnac sprawy dotychczasowe (np. bankrutujace USA) zeby o czym kolwiek takim myslec...
bomba chce tego pasożyta zart...Prawie każdy tego typu pasożyt wpływa na żywiciela, nakłaniając go często do irracjonalnych zachowań (w przypadku szczura do integracji z kotami). Są też ludzkie wersje takich pasożytów. On nie przejmuje kontroli, tylko sprawia, że np.: nagle lubisz pić płyn hamulcowy, albo zapach gnijącego mięsa, a silne światło sprawia Ci ból
- Ryuq
- Administrator
- Posty: 1338
- Rejestracja: 03 paź 2010, 18:20
- Lokalizacja: Galicja
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 4 razy
Po pierwsze. pasoŻytach.
Po drugie, te pasożyty mogłyby doprowadzić do końca świata. Więc jesteśmy na dobrym tropie ;]
Po trzecie, to to jest poważny temat więc sobie nie żartuj...bo to mało poważne raczej jest
Po drugie, te pasożyty mogłyby doprowadzić do końca świata. Więc jesteśmy na dobrym tropie ;]
Po trzecie, to to jest poważny temat więc sobie nie żartuj...bo to mało poważne raczej jest
Ostatnio zmieniony 07 sie 2011, 00:58 przez Ryuq, łącznie zmieniany 1 raz.