jakie lubicie kabarety

Nasze forumowe zabawy i przyjazne rozmowy o niczym i na pełnym luzie. Wcześniej znane jako Mały Hyde Park. Posty nie są zliczane.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

31 sty 2014, 17:10

@Up: Jebłem. xD

dla mnie Ci w swetrach najlepsi. :P


Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7078
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

31 sty 2014, 19:21

Jakie lubię kabarety?

Ze starych kabaretów:
>> Tey
>> Krzysztof Daukszewicz
>> OT.TO

Współcześnie żadnych nie lubię. Wszyscy zgrywają tępych idiotów a masy się śmieją nie wiem z czego. :malpa:
Ewentualnie, jeśli już miałbym wybierać, wybrałbym kabaret Łowcy.B, zgrywanie idiotów bowiem najlepiej im wychodzi


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14476
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

10 kwie 2014, 02:53

Wiele (większość?) tych nowych kabaretów ma poziom humoru poniżej jakiejkolwiek normy mojej akceptacji. Żenujące. I puszczają takich telewizji. A potem się dziwią, że ludzie głupieją. Nieraz nawet ci uznani, jak KMN potrafią wywalić też podobną treść. Jakby starsi od młodszych złych wzorców nabywali. Na liście nielubianych przodują więc: Czesuaf, DNO i Kabaret Skeczów Męczących. Bardzo mnie irytuje też Kabaret pod Wyrwigroszem. Jurków kiedyś lubiłem, teraz mam mieszane uczucia a ta baba denerwuje czasami. Naturalnie, trafią się młode kabarety mające jako-taki poziom i są miłym zaskoczeniem.

Co ostatnio lubię? Mumio odkrywam na nowo. Zaczynam też rozróżniać poszczególne skecze dwu kabaretów, które dotąd często myliłem: Paranienormalni i Neo-Nówka. Ich miło oglądać. No i Hrabi, kontynuatorzy Potema. Oj, jak ja lubię Kołaczkowską. Serce oddałbym. :D

Teraz tyle jest w tv tych kabaretów, że człowiek nawet nie potrafi się nimi cieszyć. Spowszedniały jak deszcz z wczorajsza. A, kabaret? A... kabaret... No... :ziewa:


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Zablokowany