.svg)
Humor i nie tylko.
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- teledysk, ale śmieszny
-
Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
UWAGA Dowcip!
Kowalskiemu przyrodzenie urwało. Przyjechała karetka, wzięli go na chirurgię, chirurg wejrzał się na Kowalskiego z niedowierzaniem:
- No chłopie. Takich części zapasowych to ja nie mam.
- No, ale musisz mi coś przyszyć. Chłop bez przyrodzenia żyć nie może.
- Mam trąbę od słonia. Chcesz?
- Może być.
Miesiąc po zabiegu Kowalski przyszedł do kontroli. Przeciska sie przez poczekalnię, ledwie się w drzwiach gabinetu zmieścił.
- No i jak se Kowalski radzicie? - spytał chirurg od progu.
- Jest dobrze.
- Nie macie problemów przy sikaniu?
- Skądże. Teraz to ja leję jak słoń.
- To znaczy, że nie macie żadnych problemów?
- O nie. Tak dobrze to nie jest. Jak idę na targ, to ten ciul jabłka ze straganów kradnie.
- No to masz pan korzyść, bo jabłka teraz 4 złote za kilo.
- Jasne, tylko on mi je zaraz do tyłka ciśnie.
Kowalskiemu przyrodzenie urwało. Przyjechała karetka, wzięli go na chirurgię, chirurg wejrzał się na Kowalskiego z niedowierzaniem:
- No chłopie. Takich części zapasowych to ja nie mam.
- No, ale musisz mi coś przyszyć. Chłop bez przyrodzenia żyć nie może.
- Mam trąbę od słonia. Chcesz?
- Może być.
Miesiąc po zabiegu Kowalski przyszedł do kontroli. Przeciska sie przez poczekalnię, ledwie się w drzwiach gabinetu zmieścił.
- No i jak se Kowalski radzicie? - spytał chirurg od progu.
- Jest dobrze.
- Nie macie problemów przy sikaniu?
- Skądże. Teraz to ja leję jak słoń.
- To znaczy, że nie macie żadnych problemów?
- O nie. Tak dobrze to nie jest. Jak idę na targ, to ten ciul jabłka ze straganów kradnie.
- No to masz pan korzyść, bo jabłka teraz 4 złote za kilo.
- Jasne, tylko on mi je zaraz do tyłka ciśnie.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2007, 23:55 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Ty go zrobiłeś? Bardzo fajny 
niestety nie 
znalazłem ten filmik na Youtube.pl
wpisałem Maxi King bo lubię tą reklamę oglądać
i przez przypadek zalazłem to
znalazłem ten filmik na Youtube.pl
wpisałem Maxi King bo lubię tą reklamę oglądać
i przez przypadek zalazłem to
Ostatnio zmieniony 19 paź 2007, 15:03 przez Kamil, łącznie zmieniany 1 raz.
Czekam na grę Postal 3
Hehe, muzyczka spoko 
Połączę ten temat z "Humorem".
Połączę ten temat z "Humorem".Jaś pyta się ojca:
- Tato co to jest polityka?
- Wiesz synu wytłumaczę ci to na przykładzie naszej rodziny.
Ja zarabiam pieniądze, jestem więc kapitalizmem, twoja mama je wydaje jest więc rządem, nasza gosposia to klasa robotnicza ,ty jesteś naszym narodem, a twój mały braciszek, który leży w łóżeczku jest naszą przyszłością, rozumiesz Jasiu.
Jaś nie bardzo zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi, więc tato kazał mu się z ta myślą przespać. W nocy jednak młodszy braciszek obudził się, bo narobił w pieluszkę, Jasio więc poszedł do sypialni rodziców, puka i puka i nikt nie otwiera. W końcu sam wszedł do sypialni, patrzy taty nie ma, a mama śpi i nie da się dobudzić. Poszedł więc do pokoju gosposi, a tam tata z gosposią figlują w łóżku. Zdenerwowany więc poszedł uspokoić brata i położył się spać. Rano tata pyta Jasia:
- I co Jasiu wiesz już co to jest polityka?
Na to Jasiu odpowiada:
- Tak tato, wiem. Kapitalizm pieprzy klasę robotniczą, kiedy rząd śpi, mając w nosie naród, a przyszłość jest zasrana. To tato jest polityka.
- Tato co to jest polityka?
- Wiesz synu wytłumaczę ci to na przykładzie naszej rodziny.
Ja zarabiam pieniądze, jestem więc kapitalizmem, twoja mama je wydaje jest więc rządem, nasza gosposia to klasa robotnicza ,ty jesteś naszym narodem, a twój mały braciszek, który leży w łóżeczku jest naszą przyszłością, rozumiesz Jasiu.
Jaś nie bardzo zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi, więc tato kazał mu się z ta myślą przespać. W nocy jednak młodszy braciszek obudził się, bo narobił w pieluszkę, Jasio więc poszedł do sypialni rodziców, puka i puka i nikt nie otwiera. W końcu sam wszedł do sypialni, patrzy taty nie ma, a mama śpi i nie da się dobudzić. Poszedł więc do pokoju gosposi, a tam tata z gosposią figlują w łóżku. Zdenerwowany więc poszedł uspokoić brata i położył się spać. Rano tata pyta Jasia:
- I co Jasiu wiesz już co to jest polityka?
Na to Jasiu odpowiada:
- Tak tato, wiem. Kapitalizm pieprzy klasę robotniczą, kiedy rząd śpi, mając w nosie naród, a przyszłość jest zasrana. To tato jest polityka.
Co też ludzie nie wymyślą... 
- obejrzyjcie do końca
jasio mowi do taty:
tato ja nie chce do szwecji
na to ojciec:
- nie pierd*l wiosluj
___________________________________________________________________
Pan Bog postanowil zeslac Jezusa na ziemie
Jezus gdy zszedl na ziemie zobaczyl grupke hipisow siedziacych na ziemi i palacych marihuane
Jezus spytal sie ich czy wiedzia kim jestem
hipisi odpowidziale ze nie Jezus powiedzial:
-to ja wam powiem
lecz hipisi powiedzieli ze powie im jak z nimi zapali
no to Jezus zapalil
na to hipisi sie pytaja:
-no to kim jestes?
-jestem Bogiem!
-STARY I OTO CHODZI!!
__________________________________________________________________
gostek pali trawe w kiblu. sciaga jednego bucha potem nastepnego i tak dalej
nagle do drzwi puka mama i mowi:
-co ty tam robisz??
-myje zeby
-co?! 4 dni?!
EDIT
przychodzi pijak do sklepu i mowi:
-poprosze dwa wina
zaladzistka kladzie te winiacze i wyciaga reke po zaplate.
na to pijak odwraca sie do niej i wypina dupe.
zaladzistka pyta sie:
-co pan robi?!
na to pijaczynka:
-kto wypina tego wina
tato ja nie chce do szwecji
na to ojciec:
- nie pierd*l wiosluj
___________________________________________________________________
Pan Bog postanowil zeslac Jezusa na ziemie
Jezus gdy zszedl na ziemie zobaczyl grupke hipisow siedziacych na ziemi i palacych marihuane
Jezus spytal sie ich czy wiedzia kim jestem
hipisi odpowidziale ze nie Jezus powiedzial:
-to ja wam powiem
lecz hipisi powiedzieli ze powie im jak z nimi zapali
no to Jezus zapalil
na to hipisi sie pytaja:
-no to kim jestes?
-jestem Bogiem!
-STARY I OTO CHODZI!!
__________________________________________________________________
gostek pali trawe w kiblu. sciaga jednego bucha potem nastepnego i tak dalej
nagle do drzwi puka mama i mowi:
-co ty tam robisz??
-myje zeby
-co?! 4 dni?!
EDIT
przychodzi pijak do sklepu i mowi:
-poprosze dwa wina
zaladzistka kladzie te winiacze i wyciaga reke po zaplate.
na to pijak odwraca sie do niej i wypina dupe.
zaladzistka pyta sie:
-co pan robi?!
na to pijaczynka:
-kto wypina tego wina
Ostatnio zmieniony 29 lis 2007, 16:19 przez Mixer, łącznie zmieniany 2 razy.
Dobre te kawały
