Witam was serdecznie. W tym temacie chciałbym poprosić was o podawanie gier podobnych do postala 2.
Musi być:
-Widok z oczu bohatera
-Brutalność
Niekoniecznie:
-Otwarty świat
-???
Ok a więc... BURZA MÓZGÓW!!!
Gry podobne do postal 2
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Mr Szychak
- Początkujący morderca
- Posty: 55
- Rejestracja: 02 paź 2010, 13:27
- Lokalizacja: Wrocław
Ostatnio zmieniony 12 maja 2011, 14:47 przez Mr Szychak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Każdy ma gorszy dzień"
- Koloses
- V.I.P.
- Posty: 1024
- Rejestracja: 27 kwie 2008, 09:27
- Lokalizacja: 67-100
- Otrzymał piwo: 1 raz
Duke Nukem 3D..Jak dla mnie spełnia wymogi.Jest i brutalna i masz tam widok z oczu bohatera...Przy okazji przypomnisz sobie dobrą klasykę, czyli "Jak to się kiedyś grało?".Na grafikę nie ma co narzekać..Dzisiaj nawet nie robi mi większej różnicy...W końcu to duke
Blood 1 i 2, Shadow Warrior oraz Quake 2 części...gry te spełniąją jak dla mnie wymogi...co prawda nie są tak piękne jak Postal 2, ale swego czasu "gdy się pogrywało" ( ) niejeden rodzic suszył dziecku głowę: "W co Ty grasz?! Wyłącz to natychmiast!"
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Otwartością i brutalnością to wybrałbym GTA III. Jako jedyna część z całej serii ma możliwość urwania czegoś więcej niż tylko głowy.
Widok z oczu.... może Serious Sam albo Painkiller? Ewentualnie Unreal 2: The Awekening.
Widok z oczu.... może Serious Sam albo Painkiller? Ewentualnie Unreal 2: The Awekening.
Serious Sam - jak najbardziej..chociaż zabójstwa mnogości nacierających obcych są nieraz zbyt cukierkowateMaxiS pisze:Widok z oczu.... może Serious Sam albo Painkiller? Ewentualnie Unreal 2: The Awekening.
Painkiller to co innego...tak się krew leje aż miło
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Jak dla mnie P2 jest jedyny w swoim rodzaju. Nie ma drugiej podobnej gry, dającej tak duże możliwości różnego rodzaju kombinacji i sposobów eksterminacji bystanderów
Jednak co do kryteriów, do podanej wyżej listy gier dorzucę jeszcze:
>> Seria The Suffering. Naprawdę klimatyczne i 'soczyste' gierki. Choć bardziej podchodzą raczej pod ED
>> Soldier of Fortune. Jak kto lubi masakrować przeciwników
>> Carmageddon TDR 2000. W niektórych momentach cukierkowość bije po oczach i to nie FPS, ale 'miło' patrzeć jak osobnik bez nogi ucieka przed samochodem podskakując na drugiej
>> Manhunt. Tu opisu raczej nie trzeba
Jednak co do kryteriów, do podanej wyżej listy gier dorzucę jeszcze:
>> Seria The Suffering. Naprawdę klimatyczne i 'soczyste' gierki. Choć bardziej podchodzą raczej pod ED
>> Soldier of Fortune. Jak kto lubi masakrować przeciwników
>> Carmageddon TDR 2000. W niektórych momentach cukierkowość bije po oczach i to nie FPS, ale 'miło' patrzeć jak osobnik bez nogi ucieka przed samochodem podskakując na drugiej
>> Manhunt. Tu opisu raczej nie trzeba
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Dobry temat!
Nie mogę pominąć jednak Manhunta, przecież to brutalność jak się patrzy. Tyle, że odróżnia go od P2 presja na gracza, psychiczny nacisk osaczenia, obcy dla Postala 2. Chm, no i jeszcze Kane & Lynch. Nie grałem, wciąż czeka na instalację, a ja nie mam miejsca na dysku. Ale to też ta rodzina gier brutalnych. A, i jeszcze Rogue Warrior, nie można pominąć. A gdy w kolejnej grze włączymy widok TPP, to muszę dodać też Bloodrayne - zręczniejsza od swych FPS-owych kolegów, ale - jak się nią fajnie gra!
Jeśli tylko podawanie ogólne, to każdy podaje taką, której tu jeszcze nie wymieniono. Ale wolę, by każdy podawał swoje typy, bo choć powtórzy się, to zawsze coś swojego doda. U mnie Serious Sam razem z Duke Nukem sąsiadują najbliżej z Kolesiem. Właściwie, to trzej bracia i mógłby powstać jakiś mod łączący ich. Fajne by to było. I to praktycznie wszystkie, te dwie, które łączą gracza z grą tymi kilkoma silnymi cechami, podobnymi jak w Postalu 2. Bo obok wymienionych we wstępniaku dodam także przywiązanie do bohatera i temperament bohatera.Mr Szychak pisze:podawanie gier podobnych do postala 2
Nie mogę pominąć jednak Manhunta, przecież to brutalność jak się patrzy. Tyle, że odróżnia go od P2 presja na gracza, psychiczny nacisk osaczenia, obcy dla Postala 2. Chm, no i jeszcze Kane & Lynch. Nie grałem, wciąż czeka na instalację, a ja nie mam miejsca na dysku. Ale to też ta rodzina gier brutalnych. A, i jeszcze Rogue Warrior, nie można pominąć. A gdy w kolejnej grze włączymy widok TPP, to muszę dodać też Bloodrayne - zręczniejsza od swych FPS-owych kolegów, ale - jak się nią fajnie gra!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Mr Szychak
- Początkujący morderca
- Posty: 55
- Rejestracja: 02 paź 2010, 13:27
- Lokalizacja: Wrocław
Od teraz gry moga być z widokiem zza bohatera! Taki widok jak w BloodRayne!! Ułatwi szukanie
"Każdy ma gorszy dzień"
- postalowiec1
- Miłośnik broni
- Posty: 150
- Rejestracja: 29 sie 2010, 14:28
- Lokalizacja: Babice
- Kontakt:
Hmmmmmmmmmmmmm...Call of duty:Black ops...Bulletstorm...więcej nie przychodzi mi do głowy
Skoro mogą być z TPP także, oto moje propozycje:
-Bloodrayne i Bloodrayne 2(jedynka ma mroczniejszy klimat i jest bardziej poważna, dwójka cukierkowa, ale jednak brutalność jest)
-Resident Evil 3,4,5(dość brutalne i mocne sceny)
-GTA: San Andres i GTA IV(wcześniej wymieniona III jeszcze bardziej brutalna)
-Serious Sam 1&2
-Punisher(bardzo brutalne finishery)
-Duke Nukem(charyzmatyczny bohater)
-Bloodrayne i Bloodrayne 2(jedynka ma mroczniejszy klimat i jest bardziej poważna, dwójka cukierkowa, ale jednak brutalność jest)
-Resident Evil 3,4,5(dość brutalne i mocne sceny)
-GTA: San Andres i GTA IV(wcześniej wymieniona III jeszcze bardziej brutalna)
-Serious Sam 1&2
-Punisher(bardzo brutalne finishery)
-Duke Nukem(charyzmatyczny bohater)
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Mr Szychak
- Początkujący morderca
- Posty: 55
- Rejestracja: 02 paź 2010, 13:27
- Lokalizacja: Wrocław
Z tego co wymieniłeś wejdzie mi tylko Bloodrayne 1 i może 2, GTA : SA, Serious sam 1 i 2,punisher i Duke Nukem....Mr Minio pisze:Skoro mogą być z TPP także, oto moje propozycje:
-Bloodrayne i Bloodrayne 2(jedynka ma mroczniejszy klimat i jest bardziej poważna, dwójka cukierkowa, ale jednak brutalność jest)
-Resident Evil 3,4,5(dość brutalne i mocne sceny)
-GTA: San Andres i GTA IV(wcześniej wymieniona III jeszcze bardziej brutalna)
-Serious Sam 1&2
-Punisher(bardzo brutalne finishery)
-Duke Nukem(charyzmatyczny bohater)
"Każdy ma gorszy dzień"
RE 3 też Ci wejdzie, bo ma już 11 lat ponad.
The Punisher też raczej zbyt dużych wymagań nie ma, chociaż...procka zżera sporo.
Kolejne gry:
-seria Mortal Kombat(ogólnie rzecz biorąc z Postalem łączy ją tylko brutalność, ale kto nie lubi widoku wyrywanego kręgosłupa?)
-Painkiller(polska gra, hordy wrogów, hektolitry krwi)
-seria Soldier of Fortune
The Punisher też raczej zbyt dużych wymagań nie ma, chociaż...procka zżera sporo.
Kolejne gry:
-seria Mortal Kombat(ogólnie rzecz biorąc z Postalem łączy ją tylko brutalność, ale kto nie lubi widoku wyrywanego kręgosłupa?)
-Painkiller(polska gra, hordy wrogów, hektolitry krwi)
-seria Soldier of Fortune
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Moim zdaniem temat nieco za bardzo się rozlazł. No, ale może tak jest lepiej. A skoro "gry podobne do Postal 2" zmieniły się w "dowolne, chociaż minimalnie brutalne gry", daję zatem:
- Sadist 1 & 2 (czysta, bezcelowa rzeź)
- Postal 1 (chyba wiadomo)
- Vivisector (niby brzydkie, ale fajnie rozpadają się ciała przeciwników - kule obierają mięsko i zostaje sam szkielet w danym miejscu )
- Doom I i II (tego też nie trzeba komentować)
- Carmageddon 1 i 2 (krew, flaki i ubabrane krwią samochody)
- seria God of War (Kratos pewnie nawet klocka wali w jakiś brutalny sposób )
- Darksiders (mimo komiksowej oprawy, gra emanuje przemocą)
- Kingpin: Life of Crime (ciężki klimat, przemoc - wcielamy się w klockowatego gangstera zrobionego w ch**a przez innych klockowatych gangsterów. 75% dialogów składa się z "madafaka!")
- State of Emergency (gra twórców GTA i na silniku GTA 3 bazująca. W skrócie - wywołujemy zamieszki i musimy się jak najdłużej utrzymać, wykonując przy tym questy w stylu "rozwal witryny sklepowe")
- Bully - też od Rockstar, też na GTA III - tutaj wcielamy się w szkolnego tyrana
- seria Manhunt (tego raczej też nie trzeba przedstawiać)
- The Darkness (ciężki klimat, krew, przemoc, brutalność, nadprzyrodzone moce... wkręca się w mózg)
- The Thing (miks obleśności i brutalności. Polecam nie jeść na 2 godziny przed rozgrywką)
- seria The Suffering (skazaniec budzi się w więzieniu opanowanym przez złowrogie moce. Jako przeciwników mamy personifikacje różnych wyroków śmierci - przez zastrzyk, rozstrzelanie, zagazowanie, ścięcie itp. Koszmary senne i palpitacje serca gwarantowane. Podobnie jak sensacje żołądkowe).
I to by było (aktualnie) na tyle
P.S.:
Wiem, że moja składnia i stylistyka dzisiaj kuleje, ale 13 godzin na uczelni robi z mózgu papkę
- Sadist 1 & 2 (czysta, bezcelowa rzeź)
- Postal 1 (chyba wiadomo)
- Vivisector (niby brzydkie, ale fajnie rozpadają się ciała przeciwników - kule obierają mięsko i zostaje sam szkielet w danym miejscu )
- Doom I i II (tego też nie trzeba komentować)
- Carmageddon 1 i 2 (krew, flaki i ubabrane krwią samochody)
- seria God of War (Kratos pewnie nawet klocka wali w jakiś brutalny sposób )
- Darksiders (mimo komiksowej oprawy, gra emanuje przemocą)
- Kingpin: Life of Crime (ciężki klimat, przemoc - wcielamy się w klockowatego gangstera zrobionego w ch**a przez innych klockowatych gangsterów. 75% dialogów składa się z "madafaka!")
- State of Emergency (gra twórców GTA i na silniku GTA 3 bazująca. W skrócie - wywołujemy zamieszki i musimy się jak najdłużej utrzymać, wykonując przy tym questy w stylu "rozwal witryny sklepowe")
- Bully - też od Rockstar, też na GTA III - tutaj wcielamy się w szkolnego tyrana
- seria Manhunt (tego raczej też nie trzeba przedstawiać)
- The Darkness (ciężki klimat, krew, przemoc, brutalność, nadprzyrodzone moce... wkręca się w mózg)
- The Thing (miks obleśności i brutalności. Polecam nie jeść na 2 godziny przed rozgrywką)
- seria The Suffering (skazaniec budzi się w więzieniu opanowanym przez złowrogie moce. Jako przeciwników mamy personifikacje różnych wyroków śmierci - przez zastrzyk, rozstrzelanie, zagazowanie, ścięcie itp. Koszmary senne i palpitacje serca gwarantowane. Podobnie jak sensacje żołądkowe).
I to by było (aktualnie) na tyle
P.S.:
Wiem, że moja składnia i stylistyka dzisiaj kuleje, ale 13 godzin na uczelni robi z mózgu papkę
Ostatnio zmieniony 14 maja 2011, 21:07 przez Lothar, łącznie zmieniany 2 razy.
Nobody Expects The Spanish Inquisition!