Rob, jeśli naprawdę chcesz zobaczyc trudny utwór, to polecam Dragonforce - Trough the Fire and Flames (na Expercie oczywiście)... (tia, kocham ten zespół). I nawet ja miałem na nim tylko 55%... (to mój rekord, i to w cwiczeniach. Zapomnijcie, nie uda się Wam zagrac tego utworu w trybie Kariery
)
A co do FoFa - miła gierka na imprezki. Do samotnego grania też. A i całkiem zielonego może nauczyc paru podstaw (choc wiadomo, że to tylko ogranicza się do trzymania struny w odpowiednim miejscu i "szarpnięciu", a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej) i ogólnie pomóc stac się zręczniejszym.
Ja osobiście uważam, że FoF jest lepszy od GH, a jedyną wadą jest tylko to, że nie ma "gitary" (w sumie to właśnie za nią płacimy kupując GH). Ale w sumie nie da się jej ściągnac przez internet, to nie ma na co narzekac. Ba, jeszcze możliwośc importowania utworów... szczerze, to dostałem takiej pikawki na tę myśl, że pierwsze co pomyślałem "muszę zgarnąc wszystkie OSTy z gier!".
Co ciekawsze, FoF nie musi wcale tak sztywno wyglądac, polecam Alariana. Działa nawet bez podstawowej wersji FoFa.
Ba, Rob, jeśli chodzi o doświadczenia z gry... rozumiem, że grasz w to od niedawna. Spoko, też miałem problemy, ale zacząłem intensywnie trenowac, w końcu umiem załapac. Mi np. najwięcej problemów sprawiał piąty klawisz - wtedy nie wiedziałem przez to, który jest który. No i ten refleks - zwykle ja waliłem frety całkiem przypadkowo, tak na ciemno... a teraz spokojnie umiem zagrac większośc tego, co mam (choc tego nie jest zbyt wiele)
Dobra rada dla nowych. Lepiej grac na 1, 2, 3, 4, 5 niż na F1 itp.
A, i stronka, z której można pobrac wiele utworów.
https://fretsonfire.wikidot.com/custom-songs
Mam tylko pytanie. Czy gitara z GH jest kompatybilna z FoFem?
.svg)
Po niedługim zaznajomieniu się z grą poszczególne `struny` wciska się już machinalnie, skupiając się tylko na liczniku punktów i kombosów w górnym rogu ekranu. 
