Fajerwerki na sylwestra

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Czy kupujesz fajerwerki na sylwestra?

Tak, lubię hucznie przywitać nowy rok
6
40%
Nie, szkoda na to kasy, lepiej wydać ją na coś pożyteczniejszego
9
60%
Raz na kilka lat zdarza się kupić
0
Brak głosów
Nie (inny powód)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 15
Awatar użytkownika
Piroziom
ServerAdmin
ServerAdmin
Posty: 1680
Rejestracja: 23 mar 2012, 02:16
Lokalizacja: Pomorskie

05 sty 2017, 23:07

Kto by założył ten temat jak nie emerytowany pirotechnik :D
No właśnie. Mieliście jakiś arsenał kupiony na sylwestra? Czy tylko impreza bez ogni sztucznych?
Ostatnio zmieniony 06 sty 2017, 00:38 przez Piroziom, łącznie zmieniany 4 razy.


Piro is back ;>
Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

05 sty 2017, 23:13

Lubię fajerwerki oglądać, ale nie lubię ich puszczać
Tak więc kupowanie tego jest dla mnie stratą kasy

Wystarczy mi to co puszczają inni ;)


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
Pan Szatan
Modder
Modder
Posty: 6207
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Paradise
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 8 razy
Kontakt:

05 sty 2017, 23:27

A gdzie odpowiedź "rzadko lub bardzo rzadko kupuję"? xD


I'm fucking insane in the brain. :axe:
Awatar użytkownika
Piroziom
ServerAdmin
ServerAdmin
Posty: 1680
Rejestracja: 23 mar 2012, 02:16
Lokalizacja: Pomorskie

05 sty 2017, 23:37

Pan Szatan pisze:A gdzie odpowiedź "rzadko lub bardzo rzadko kupuję"? xD
Chciałem już wcześniej to poprawić ale już nie mogę edytować ankiety :|

No dobra, załóżmy że chcesz przywitać nowy rok odpalając jedną i tę wyjątkową petardę- Piccolo xD
Ostatnio zmieniony 05 sty 2017, 23:39 przez Piroziom, łącznie zmieniany 1 raz.


Piro is back ;>
Awatar użytkownika
Pan Szatan
Modder
Modder
Posty: 6207
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Paradise
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 8 razy
Kontakt:

06 sty 2017, 00:39

No to dodałem za ciebie ;) Tylko że zamast zagłosować na to nowe zagłosowłem na 2 opcję przez pomyłkę xD


I'm fucking insane in the brain. :axe:
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

06 sty 2017, 01:12

Nie kupuję, szkoda mi kasy na to.
Ogólnie puszczanie tego przez ludzi uważam za głupotę. Jak chcą emocji to niech skaczą ze spadochronem albo ćpają psychodeliki.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Pan Szatan
Modder
Modder
Posty: 6207
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Paradise
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 8 razy
Kontakt:

06 sty 2017, 03:01

Dzienis pisze:Nie kupuję, szkoda mi kasy na to.
Ogólnie puszczanie tego przez ludzi uważam za głupotę. Jak chcą emocji to niech skaczą ze spadochronem albo ćpają psychodeliki.
To ja chcem skoczyć ze spoadochronem, załatwisz mi? XD


I'm fucking insane in the brain. :axe:
Awatar użytkownika
BakenS
Miłośnik broni
Posty: 249
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:27
Lokalizacja: Koszalin

06 sty 2017, 08:15

Tych rakiet nie kupuję, ale te mocniejsze ręczne granaty fajnie się wrzuca w jakąś rurę. 8-)
#Lufa_od_czołgu


Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

06 sty 2017, 10:06

Fajerwerki to trochę przeżytek, wolę nowocześniejsze formy rozrywki, lasery itp. ;)


8=======D
Awatar użytkownika
Devi90
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1409
Rejestracja: 22 cze 2014, 16:56
Lokalizacja: Galaktyka Kurvix

06 sty 2017, 12:26

Zaznaczyłem opcję pierwszą, ale kupuie i wyłącznie te takie lekkie "petardziki" za parę złotych, na zwykłe fajerwerki nawet nie chce mi się patrzeć bo nudzi po paru sekundach, nie wiem co takiego niesamowitego ludzie w tym widzą


왜 이걸 읽나요?
Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

06 sty 2017, 15:58

Ja znowuż nie rozumiem co takiego fajnego jest w petardach, które poza robieniem hałasu nie robią nic
Gusta są różne ;)


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

06 sty 2017, 22:06

Przez te wybuchy cierpią też zwierzęta. U mnie owce srały ze strachu, a psa zamknąłem w garażu żeby nie zdechł na zawał.
Ja nie wiem po co w ogóle świętować sylwestra. Ja jestem wtedy smutny, bo rocznikowo znów jestem starszy. Świętować, że coraz bliżej nam do grobu? :D Dziwna logika. :P


I regret nothing
Awatar użytkownika
Piroziom
ServerAdmin
ServerAdmin
Posty: 1680
Rejestracja: 23 mar 2012, 02:16
Lokalizacja: Pomorskie

06 sty 2017, 23:19

Dzienis pisze:Przez te wybuchy cierpią też zwierzęta.
To fakt. Zwierzęta niestety cierpią. Ale z drugiej strony jak sobie przypomnę ile razy pies sąsiadki poniszczył mi sadzonki, nasrał w ogrodzie...
Mimo wszystko staram się odpalać petardy dopiero wieczorem kiedy zwierzęta już pochowane w domach. Wtedy nikt się nie przyczepi jak kiedyś pewien dziadek, który miał żal do mnie że odpalam w środku dnia.

Co do mnie to zaznaczyłem opcję pierwszą, ale nie lubię wydawać kasy na fajerwerki. Tego roku kupiłem jedynie zestaw rakiet z Sellgrosa, który okazał się być z gównianym efektem. Odpaliłem kilka i odłożyłem na półkę. Odpaliłem też petardy z ubiegłego roku w ilości sztuk pięć. No a na drugi dzień ruszyłem w miasto szukać niewypałów i trafiło mi się pół siatki, które w większości odpaliłem w Nowy Rok :lol:

Kiedyś było inaczej. Fajerwerki robiłem od podstaw w domu. Od zera z odczynników zamówionych w necie i kupionych w ogrodniczym potrafiłem tworzyć cuda. Po zamachu w Norwegii unia- srunia wprowadziła przepisy ograniczające handel prekursorami materiałów pirotechnicznych i wybuchowych na terenie Europy. I tak zakończyła się moja przygoda w piro. Nie lubię odpalać tak po prostu chińskiego szajsu. Jak coś kupię to od razu wszystko demontuję i odpalam na swój sposób.


Piro is back ;>
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 sty 2017, 12:03

Piroziom pisze:Jak coś kupię to od razu wszystko demontuję i odpalam na swój sposób.
Ja w wojsku rozbierałem pociski, by zrobić z nich breloczek do kluczy xD
Dzienis pisze:Przez te wybuchy cierpią też zwierzęta
Odwołać sylwestra bo ktoś ma głupiego psa ?
Niech se ludzie zabiorą psa do domu, gdzie prawie nic nie słychać.
A jak to nie wystarczy, to niech zawiną je w kołdrę i wsadzą do lodówki xD

Może też zakazać jeżdżenia samochodami, bo jak strzeli opona w aucie to kot może popuścić?
Co mają powiedzieć zwierzęta w państwach gdzie toczy się wojna ?
Tam ciągle ktoś strzela, coś wybucha i jakoś od tego nie umierają.

To całe cierpienie to jedna wielka ściema staruchów, co spać nie mogą.
To jest takie głupie że aż śmieszne.
1"Zabiję psa bo wystraszył mi kota i teraz kot cierpi"
2"zabiję kota bo wystraszył mi mysz i teraz mysz cierpi"
3"zabiję mysz bo wystraszyła człowieka i teraz człowiek cierpi"
4"zabiję człowieka bo wystraszył psa i teraz pies cierpi"
xD


8=======D
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 sty 2017, 12:06

Piroziom pisze:Kto by założył ten temat jak nie emerytowany pirotechnik :D
A musowo - TY. :D


Najkrócej to powiem tak: Nie lubię patrzeć jak płoną moje pieniądze. 8-) Szkoda kasy na te chwile. I tak gdzieś w pobliżu wybuchają lepsze. Mam udawać, że moje są fajne? :): To se lepiej odpuścić. Generalnie nie neguję tego, ludzie potrzebują huków i wybuchów. Ale nie widzę niczego jarającego w głośnych wybuchach. Jak już, to patrzeć. Ale też. Wtedy patrzysz na zegar, wznosisz toast, życzenia z gronem rodziny-znajomych. Nie ma czasu na to patrzeć. W dodatku od paru dni i tak z tego walą, a sylwestrowe szoł zaczynają niecierpliwi na pół godziny przed. I cały urok tego się rozłazi to tu, to tam. :drapanie:

Dzienis pisze:Jak chcą emocji to niech skaczą ze spadochronem albo ćpają psychodeliki.
Aleś doradził, nie ma co. Albo płać i jedź gdzieś szukać tego, albo psuj sobie umysł. :P
Dzienis pisze:Przez te wybuchy cierpią też zwierzęta. U mnie owce srały ze strachu, a psa zamknąłem w garażu żeby nie zdechł na zawał.
To prawda. Ja trzymałem swego w piwnicy. Co jakiś czas schodziłem do niego. Rano go wypuszczałem. Znosił to dobrze.
Piroziom pisze:Kiedyś było inaczej. Fajerwerki robiłem od podstaw w domu. Od zera z odczynników zamówionych w necie i kupionych w ogrodniczym potrafiłem tworzyć cuda. Po zamachu w Norwegii unia- srunia wprowadziła przepisy ograniczające handel prekursorami materiałów pirotechnicznych i wybuchowych na terenie Europy. I tak zakończyła się moja przygoda w piro. Nie lubię odpalać tak po prostu chińskiego szajsu. Jak coś kupię to od razu wszystko demontuję i odpalam na swój sposób.
A więc coś zostało z piromana. Unia nie zabrała wszystkiego. ;)


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
ODPOWIEDZ