ED=strach i zero śmiechu..
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Jestem rozczarowany postalem ED to już nie to samo co STP albo AW. W ED nie ma nic śmiesznego a w poprzednich częściach człowiek który grał w postala pokładał się ze śmiechu a teraz trzęsie się jak galareta lubię się trochę bać, ale trochę śmiechu też musi być. Co o tym myślicie??
Ostatnio zmieniony 07 paź 2007, 20:47 przez Mefiu13, łącznie zmieniany 2 razy.
Własnego tyłka byś nie poznał!
Tak, brak w ED tego czegoś. Rozumiem, że to miała być horror, ale Postalowy humor zawsze mile widziany. W AW z zombiaków zrobiono niezłe jaja, w ED jest to zbyt poważne. Wolałbym ED z humorem, a jak! Gangole, zombi, psychiatryk, yo przecież pasuje do Postala, można by z tego całkiem niezłe jajca zrobić. Nie zrobiono, cóż wola twórców.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
ED=strach i zero śmiechu...
I bardzo dobrze. To nie jest Postal ani nakładka na niego. To prawie samodzielna gra, prawie, bo jednak korzysta z zasobów P2. Założeniem jego twórców było straszyć a nie śmieszyć - i to mi się bardzo podoba. Trzeba o tym wiedzieć, że to nie jest Postal, kiedy się zaczyna w to grać. Wtedy rozczarowanie mniejsze.
I bardzo dobrze. To nie jest Postal ani nakładka na niego. To prawie samodzielna gra, prawie, bo jednak korzysta z zasobów P2. Założeniem jego twórców było straszyć a nie śmieszyć - i to mi się bardzo podoba. Trzeba o tym wiedzieć, że to nie jest Postal, kiedy się zaczyna w to grać. Wtedy rozczarowanie mniejsze.

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
W ED też są jaja z zombiaków. Włącz nieśmiertelność i ghoul. Zombiaki będą cię napastować - ale nic nie zrobią i możesz się im przyjrzeć. Ich ruchom, posłuchać okrzyków z bliska. Zaiste, zabawa zajebiaszcza, hehe.kazik pisze:W AW z zombiaków zrobiono niezłe jaja, w ED jest to zbyt poważne.

A ja nie. Gangole, mroczne klimaty i niebezpieczna muza + jajca? Ech, to byłby niestrawny pasztet.kazik pisze:Wolałbym ED z humorem, a jak! Gangole, zombi, psychiatryk, yo przecież pasuje do Postala, można by z tego całkiem niezłe jajca zrobić.

Wyjątkowo z tą odmianą w modach i samym P2 się z tobą zgadzam. Z resztą odmian (realizm ekwipunku choćby) już nie.Mixer pisze:w ED jest za duzo zombiakow ale strach musi byc. ja sie ciesze z tej odmiany...

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- prawdziwy 666
- Master of Dead & Hell
- Posty: 2182
- Rejestracja: 30 sie 2007, 20:37
- Lokalizacja: Apocalyptic City
e jatko nie zrobiono
UWAGA SPOJLER
a mapa z kinem i drogą do apartanemtu
tam są jaja np. stoi pociąg i blokuje przejście ale jeśli przeskoczymy zobaczymy tabliczkę z napisem (tłumaczenie nie dokładne) "o czyżby udało ci się przeskoczyć"
albo na tej samej napie za jednym z budynków jest pusta przestrzeń i tabliczka "nie jesteś upoważniony by to oglądać a teras z tont spadaj"
KONIES SPOJLERA
i jeszcze wieje podobnych (np estes eggs na mapie metro)
wiec niemów że niema humoru w ED trzeba tylko poszukać
UWAGA SPOJLER
a mapa z kinem i drogą do apartanemtu
tam są jaja np. stoi pociąg i blokuje przejście ale jeśli przeskoczymy zobaczymy tabliczkę z napisem (tłumaczenie nie dokładne) "o czyżby udało ci się przeskoczyć"
albo na tej samej napie za jednym z budynków jest pusta przestrzeń i tabliczka "nie jesteś upoważniony by to oglądać a teras z tont spadaj"
KONIES SPOJLERA
i jeszcze wieje podobnych (np estes eggs na mapie metro)
wiec niemów że niema humoru w ED trzeba tylko poszukać
I am not dead, I'm a Death muhahahahaha


no tak ale one sa ukryte i trzeba je odnalesc a im chodzilo o humor w czystej postac np teksty itpprawdziwy 666 pisze:i jeszcze wieje podobnych (np estes eggs na mapie metro)
wiec niemów że niema humoru w ED trzeba tylko poszukać
Właśnie mi chodzi o czysty humor. ED jest zbyt liniowy, żeby do niego wracać i szukać ukrytego humoru.
Korzysta z zasób, i jeśli chodzi o mnie mogłaby korzystać z humoru, który bardzo sobie cenię. Chociaż bez Kolesia Postalowy humor nie istnieje, więc... dawać mi Kolesia do ED!!!Tiquill pisze:To nie jest Postal ani nakładka na niego. To prawie samodzielna gra, prawie, bo jednak korzysta z zasobów P2.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2007, 21:29 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
To są smaczki w sam raz, aby grę ubarwić i śmiertelnie poważną nie zrobić. Dzięki temu gra żyje. Ale i nic nie traci ze swego klimatu, a nawet zyskuje. Zaś ED tak jak Postal jajcarskie na całej linii? To kiszka niestrawna. Nie te lokacje, nie te tekstury, nie te dźwięki.prawdziwy 666 pisze:e jatko nie zrobiono (...) (np estes eggs na mapie metro)
Co by nie powiedzieć, to idealnie wyważyli w ED strach, powagę i szczyptę humoru.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


tu sie nie zgodze bo wiem ze sa gry bardziej brutalne i okrutne.eddie pisze:W końcu to najokrutniejsza gra świata.
a zgadzam sie z toba gdyz odiana musi byc. i to jest bardzo ciekawe bo wlanczasz ED i sie boisz a potem zaraz P2 i sie smiejesz

- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7079
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Może i są gry bardziej brutalne i okrutne, ale żadna z nich nie ma tak wspaniale pokręconego klimatu jak P2. Tyle bezmyślnego (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ćwiartowania ludzi i tych hektolitrów czerwonego soczku nie uraczysz chyba w żadnej grze na świecie (Przynajmniej ja takiej nie znam)
PS: A co do ED. Bronie, mroczny klimat, OK, ale rozwalanie w kółko zombi to nie w moim stylu. Czekam z niecierpliwością na HAND.
PS: A co do ED. Bronie, mroczny klimat, OK, ale rozwalanie w kółko zombi to nie w moim stylu. Czekam z niecierpliwością na HAND.
Ostatnio zmieniony 08 paź 2007, 17:15 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Klimat ED jak najbardziej mi odpowiada, ilość zombiaków - nie. Gdyby nie ten fakt, ED byłoby naprawdę świetnym modem. Świetne lokacje, pokaźny arsenał, dobry soundtrack i klimat - wszystko to psują te cholerne, hurtowo masakrowane zombiaki. ED to nie Serious Sam - tu powini postawić raczej na mroczny i trzymający w napięciu klimat. Zwłaszcza, że kilka lokacji mnie zmiażdżyło po prostu. Zmarnowany potencjał i tyle.