Ja tak mam z wiosenną zmianą czasu, bo wtedy jestem w Niemczech, mam mało czasu, a ta zmiana zabiera mi jeszcze godzinę w nocy z soboty na niedzielę, przez co mam krótszy melanż i dłuższy kac.Rycho3D pisze:A ja tego nienawidzę, bo przestawić się nie mogę.
Ale obie zmiany są złe. Niech ustalą jeden czas i się go trzymają, bez cackania się z przestawianiem zegarków. Mamy XXI wiek, elektryfikacja jest wszędzie.