Co tak naprawdę potrzeba Postalowi naszych czasów?

Zapowiedzi i spekulacje dotyczące trzeciej części gry.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

09 cze 2011, 01:43

Pierwszy Postal był jednym z wiodących i pierwszych tytułów epatujących brutalnością, który zyskał rozgłos i pamięć. Narodziny serii bardzo trafione. Postal 2 wziął po swoim poprzedniku wszystko co najlepsze i nadal był pionierem na ogólnym, popularnym rynku gier. Nie jedynym, ale to ten tytuł wyrobił sobie najgłośniejszą i najbardziej rozpoznawalną markę brutalnej gry. Seria wraz z P2 stała się synonimem takich gier.

Lata minęły, świat się zmienił, gry się zmieniły, brutalność w grach już nie szokuje, wszystko poszło jeszcze bardziej na dochód, na ilość sprzedanych egzemplarzy etc. Pisać by o tym wiele, ale nie moim zamiarem pisać tu opracowanie zjawiska zwanego Postal, ale po krótkim wprowadzeniu, przejść do konkretnej dyskusji. Sama marka brutalnej gry nie zaniesie już nowych odsłon serii Postal pod, nazwijmy je w uproszczeniu, strzechy. Zabiegi aby wydać ją na różne konsole, dla których graczy Postal to obcy świat, prezentacje Potala III, których gośćmi tuzy rynku nie są... Czy to da spodziewany efekt?

Trudno mi się postawić w sytuacji twórców i wydawców tej gry. Chłopaki robią co mogą, ale że ta gra narodzi się jako produkt niszowy, nie mam złudzeń. Oby tylko miała takie szczęście, by w ogóle znalazła swoją niszę.

Bo co potrzeba w dzisiejszym świecie Postalowi, aby żył? Co by chwyciło? Większa przemoc? Jaka? Większy dowcip? Jaki? Większy jarmark? Jaki?


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
ArtekXDPL
Seryjny zabójca
Posty: 461
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:30
Lokalizacja: Przemyśl

09 cze 2011, 08:29

Moim zdaniem aby Postal3 stał się taką produkcją jak np. Wiedźmin 2 potrzeba wielu inwestycji i reklam. Sama gra musi być też wykoxowana graficznie ale i nie tylko, musi być w niej trochę humoru, troszeczkę brutalności, strachu itd.

PS Reklama jest dźwignią handlu.


Umieram i powstaje z popiołów jak Phoenix, już od stuleci.
Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

09 cze 2011, 12:11

Reklama, reklama i jeszcze raz reklama. Jest takie powiedzenie, że nawet gówno w sreberku ładnie wygląda, więc jakby o Postalu trąbili w radiu, TV i internecie, na pewno zainteresowanie grą, a nawet poprzednimi częściami, by wzrosło. A teraz zejdźmy na ziemię. Kto to będzie reklamował? Nie ma kasy - to największy problem. Jakby ją zaprezentować? Że humor? A od razu będzie, że czarny i przeciwnicy gier się doszukają rasizmu itp. Że brutalność? To może przyciągnąć niektórych, ale teraz już ta brutalność tak nie szokuje. Że innowacja, dobra grafika? No właśnie nie, niestety. Oczywiście mówię tak, jakby Postal był chociaż w połowie tak popularny jak Wiedźmin, a nie jest, a więc promocja jest możliwa tylko na małą skalę, informacje o grze trafią do mniejszej liczby odbiorców i sama gra będzie mniej popularna, a dochody z niej będą niskie.

Więc reklama by była potrzebna i większy szum wokół całej produkcji.


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

09 cze 2011, 12:18

Mr Minio pisze:Że humor? A od razu będzie, że czarny i przeciwnicy gier się doszukają rasizmu itp.
Rasizmu w czarnym humorze? :bolek:

Reklama jest dźwignią handlu - ale ktoś właśnie tą dźwignią poruszać musi. Ktoś z pieniędzmi. Skoro więc po drodze pod strzechy stoi najpierw inwestor, to czym Postal mógłby go skusić?


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

09 cze 2011, 12:23

Tiquill pisze:Bo co potrzeba w dzisiejszym świecie Postalowi, aby żył? Co by chwyciło? Większa przemoc? Jaka? Większy dowcip? Jaki? Większy jarmark? Jaki?
Czy większa brutalność? To już chyba w niczym nie pomoże...mamy przecież mody do P2, które powodują, że z ludzi wylatują mózgi i flaki, a ja szczerze mówiąc nawet nie zwracam na to uwagi...to po prostu jest "normalne" w dzisiejszych grach...

Dowcip? Czy warto przenosić humor z P2 i dodatków? Ewentualnie podrasować, wmieszać w sytuacje, dobrać odpowiednie kolory itp. Gra robi się bardziej komiksowa...to też ma swój urok, ale jęsli się ten urok wykorzysta...

No własnie...grafika...w P1 mało kto gra ze względu na grafikę...P2 zostało wydane w 2003, a mimo to graficznie też nie niszczy...ma swój urok i do tego isę przyzwyczailiśmy..moze to jest recepta na dobrą grę...

Abstrakcje? mamy ich sporo w P2, mają być i w P3 (patrz borsuk chociażby)...w zależności od użycia śmieszy, szokuje..ale na krótką metę...

Seks? Nie przejdzie, a jesli nawet to sprytnie ukryty..zresztą tego też jest pełno...to nie szokuje...

Podsumowując - nie chciałbym aby akcja nowego Postala była przykłądem osadzenia kogoś, kto nad wyraz życiowo stosuje się do treści tekstów kapel deathowych/grindowych, w spokojnym mieście..na dłuższą metę było by to nudzące i niesmaczne..

Cholera...kolesie z RWS mają cholernie cieżki orzech..jak już być programistą to chyba sam dla siebie..ale mimo to życzę im jak najlepiej..jesteśmy fanami i niech ten nowy Postal zostanie nam w pamięci..nawet, jesli bedzie o kant potłuc...

@up - wybaczcie nie mogłem się powstrzymać :P

Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 12:25 przez Ramesses, łącznie zmieniany 1 raz.


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

09 cze 2011, 14:17

Co jest potrzebne by gra stała się hitem?

1. Fotorealistyczna grafika + Marketing >> Dzięki tej kombinacji można genialnie zamydlić oczy graczom, przedstawiając przecudowne trailery, tworzyć sponsorowane recenzje, inne ochy i achy etc. Masy to kupią, kaska płynie (Przykładem w moim odczuciu jest Crysis, który jest wg mnie grą drętwą do bólu)
2. Wieloplatformowość >> Im więcej platform, tym więcej potencjalnych klientów. Wiąże się to jednak z pewnym ujednoliceniem grafiki oraz możliwości rozgrywki.
3. Rozbudowany multiplayer + Edytor poziomów >> MP to podstawa. W dzisiejszych czasach mało kto patrzy na gry typowo singlowe. SP jest tak jakby treningiem przed grą w sieci z innymi. Edytor poziomów natomiast powoduje, że gra żyje przez długi czas. Gracze tworzą własne mapy, dodatki, modyfikacje, w wielu przypadkach naprawiające błędy twórców, a rynek się kręci, bo pozytywne opinie graczy o danym tytule to najlepsza reklama.
4. Ciekawa kampania dla jednego gracza >> Jeśli SP ma ciekawą fabułę i posiada odpowiedni klimat, jest to dodatkowy potężny atut, by dana gra stała się hitem. Punkt bardzo często pomijany niestety
5. Przystępna cena + bezproblemowe uruchamianie >> Jak cena odpowiednia to i piractwo mniejsze a co za tym idzie większy zysk. Jeżeli jednak dana produkcja najeżona jest blokadami antypirackimi, uniemożliwiającymi prawidłowe uruchomienie software'u legalnemu nabywcy to i odpowiednia cena nie pomoże.

Patrząc ogólnie, odnieśmy to teraz do P3
AD 1:
Grafika P3 jest już z deczka nie na czasie, a ciągłe przestoje i przekładanie daty wydania pogłębiają to zjawisko. Poza tym komiksowość produkcji trochę bije po oczach, jest troszkę zbyt kolorowo i 'hepi'. Od strony marketingu też raczej nie jest zbyt wesoło. Mało o tym tytule się mówi. Wina braku pieniędzy? A może jesteśmy niedoinformowani?

AD 2:
Niby dobrze. Gra wyjdzie na PC, X-klocka 360, i PS3. Punkt został spełniony

AD 3:
Gra jest na silniku Source to też z MP i edytowaniem gry nie powinno być problemów (jeśli kto umie to robić). A jeśli dorzucić do tego możliwość uruchomienia Garry's Mod'a, będzie to atut

AD 4:
Patrząc po trailerach i opisach, mamy do czynienia z bardzo prostą fabułą. Twórcy gry główny nacisk postawili na humor, który czasami jest nienajlepszych lotów. Główny bohater wygląda jak młodszy brat poprzednika z dwójki, zmienił się również widok na TPP. Do mnie średnio to przemawia, nie wiem jak inni

AD 5:
Steam - Jedni wychwalają pod niebiosa ten twór, inni zaś nie chcą mieć z nim nic wspólnego. Ponadto zapowiadany copy protection. Jak to będzie działać i jak się przełoży na sprzedaż? Czas pokaże. Co do konsol - tu się nie wypowiem, nie znam się. O cenach też raczej za wcześnie mówić, ale sądzę, że max. 70 zł. byłoby w miarę ok

Podsumowując
Jak pojawiły się pierwsze informacje odnośnie P3 parę lat temu, tytuł robił wrażenie (ja byłem nawet skłonny przezwyciężyć niechęć do Steama). Aktualnie jest to typowy średniak, który raczej nie ma szans na rynku, by stać się wielkim hitem. Mogę się jednak mylić i zaskoczą nas twórcy bardzo pozytywnie któregoś dnia ;)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 14:25 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
Pangia
Koleś
Koleś
Posty: 3710
Rejestracja: 20 lip 2009, 11:06

09 cze 2011, 15:02

Najlepiej, żeby było coś takiego jakby mod zmieniający Kolesia w psychola, który odblokowywałby się po przejściu gry. Dostawałoby się bobra, jakąś mocną pukawkę i Segwaya i zadaniem byłoby zrobienie jak największej sieczki. Grafika wcale nie musi niszczyć - GTA: San Andreas wyszło w 2004 roku i jakoś odniosło sukces, a przecież wtedy ludzie znali już Half-Life'a 2 :) No i jeszcze:
Silver Dragon pisze:Rozbudowany multiplayer + Edytor poziomów
i będzie gicior.


Awatar użytkownika
Escort
Seryjny zabójca
Posty: 280
Rejestracja: 31 maja 2010, 15:28

09 cze 2011, 18:59

Cóż mogę jeszcze jako szary użytkownik dodać, skoro wszystko zostało już powiedziane? No dobra, spróbuję.

Po pierwsze, jak najszybsza data premiery. Każdy kolejny miesiąc to pojawianie się coraz lepszych standardów graficznych, ukazywanie się nowych hitów zjadających - dla większości graczy - Postala na śniadanie, tytuły prezentujące nowe spojrzenie na brutalność albo oferujące bardzo dużą grywalność. W takim towarzystwie P3 nie może czekać, jeżeli nie chce okazać się niewypałem. A nawet jeśli on chce, to my nie chcemy. Oczywiście nie wymagam od twórców wypuszczania na rynek nieukończonej gry (abstrahując od faktu, że po takim czasie produkcja raczej znajduje się na finiszu), tylko wzięcia się solidnie do roboty - ale to jest logiczne.

Po drugie, reklama. Nie będę tutaj oryginalny. Postal 2 ujrzał światło dzienne dawno i pewnie spora część dawnych "fanów" już zdążyła o nim parę razy zapomnieć. Zresztą, jak każda inna gra, tak i ta może wreszcie się znudzić. W podobnych warunkach nowa część serii musi się dobrze wypromować. Nie oszukujmy się - wokoło dostępnych jest mnóstwo marek na starcie wygrywających z Postalem: Call of Duty, Battlefield, GTA, Need for Speed... Bez reklamy P3 raczej nie znajdzie dużej liczby nabywców. Grupa zainteresowanych w Polsce (nie wiem jak to jest na Zachodzie czy w USA) jest dosyć niewielka, a czytając komentarze na różnych serwisach i dowiadując się, iż "to gra tylko dla totalnych psycholi"* mam wrażenie, że "społeczeństwo" jakoś niezbyt przychylnie patrzy na Postala. No cóż, realia są jakie są, każdy walczy o swoje i nie zwraca uwagi na słabszego. Branża gier to od dawna pełnoprawny, poważny biznes. Nie wiem nawet, po co o tym mówię, skoro każde dziecko rozumie, że wychodząca po kilku latach opóźnienia gierka ma nikłe szanse w porównaniu z czołówką, o ile nie zadba, aby o niej mówiono.

Po trzecie, innowacyjność.. Dwójka niosła mnóstwo nowatorskich, nierzadko kontrowersyjnych rozwiązań. Dzięki temu stała się znana i komentowana. Mam nadzieję, że i tym razem to się uda, lecz sam nie mogę niczego zagwarantować. Mimo wszystko trailery pozwalają mi ciągle być umiarkowanym optymistą.

Po czwarte, grywalność. Bardzo ważny punkt - pal licho grafikę, a w ostateczności też fizykę. Najważniejsze to przyjemna rozgrywka i niejednokrotnie gry niepowalające oprawą wizualną osiągały dzięki temu sukces. Także najmocniejsza strona P2 to nie była grafika. Oby nowy Postal nas pod tym względem usatysfakcjonował, w przeciwnym razie zaliczy całkowitą klapę. Na naszych oczach.

Dotarłem do końca, mając świadomość, że takie listy niczego nie zmienią. Możemy co najwyżej czekać na opublikowanie nowego filmiku z gry, jakiejś zapowiedzi, a na końcu samego P3, by wtedy przekonać się, ile z tych "potrzebnych rzeczy" w nim zastosowano. Niech gracze znajdą ich jak najwięcej.
Dziękuję za przeczytanie tego wywodu. :bolek:

* cytat nieprzytoczony dosłownie


Zablokowany