Bohater z gry.
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Kiedy byłem dzieckiem, pewien człowiek zabił mojego ojca, zrobił mi pranie mózgu i został moim mistrzem. Wychował i wytrenował mnie na maszynę do zabijania - miałem być ostateczną bronią w starciu z odradzającymi się w ukryciu siłami wroga. Przy okazji miałem sprzątnąć przełożonego mojego mistrza 

Nobody Expects The Spanish Inquisition! 

Po głębszym namyśle dochodzi do mnie, że to główny bohater Fable - The Lost Chapters. Maze zabił ojca bohatera, zaciągnął go do Gildii Bohaterów, by pokonać Jack of Blades'a?
A jako, że imię zależy od wykupionego tytułu, to powiem, że był to Pielgrzym, jak najczęściej go zwałem
Jak tak, to pytanko takie
Jestem kobietą, kiedyś w przyszłości zaczęły nagle znikać całe chmary ludzi z ziemskich koloni. Gdy to badałam, wpadł mój stary znajomy. Mam słaby układ odpornościowy.
A jako, że imię zależy od wykupionego tytułu, to powiem, że był to Pielgrzym, jak najczęściej go zwałem

Jak tak, to pytanko takie
Jestem kobietą, kiedyś w przyszłości zaczęły nagle znikać całe chmary ludzi z ziemskich koloni. Gdy to badałam, wpadł mój stary znajomy. Mam słaby układ odpornościowy.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, 03:23 przez Karpiu, łącznie zmieniany 1 raz.
A jednak NIE.Karpiu pisze:Po głębszym namyśle dochodzi do mnie, że to główny bohater Fable - The Lost Chapters. Maze zabił ojca bohatera, zaciągnął go do Gildii Bohaterów, by pokonać Jack of Blades'a?
A jako, że imię zależy od wykupionego tytułu, to powiem, że był to Pielgrzym, jak najczęściej go zwałem
Jak tak...
Podpowiedź nr 2.: "W bardzo, bardzo odległej galaktyce..."

Nobody Expects The Spanish Inquisition! 

Jestem wojownikiem, który dawniej walczył w poszukiwaniu godnych przeciwników, jednak w poszukiwaniu mocy zatraciłem siebie i teraz istnieje po to aby niszczyć i zabijać.
Ten, kto walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.