The Iceman pisze:Wielki gosć ze spluwą! Nie jesteś taki twardy!
Zawsze odbierałem to po prostu tak: "Takiś sillny, bo masz spluwę?" Więc nie tyle wielkość fizyczna, wysokość, ale po prostu spluwa w garści to najmocniejszy argument w relacji z wrażą jednostką. Takiś wielki, bo masz spluwę!
The Iceman pisze:coś mi się zdaje, że Koleś nie jest rdzennym mieszkańcem Arizony.
O, to jest ciekawe. I nadaje się do innego tematu, jak się rozwinie. Albowiem Koleś nie jest taki obcy. W końcu jego ojciec jest tu pochowany. Ojciec mógł tu przybyć za żoną, dla której Paradise to może rodzinne strony. W takim razie Koleś jako dziecko mógł tu być, potem wyjechał a po latach... Nie no, idę do tego tematu.
O, tego:
Pochodzenie Kolesia, jego rodzina i znajomi.
Jednak dla potrzeb tego tematu szczegółowe pochodzenie Kolesia nie jest niezbędne. I tak widać, że jest rasy białej, nie tamtejszy metys, mulat, ale biały Amerykanin. Na wzrost to więc nie wpływa.