Adolf Hitler?

[Yossarian]

Od `dobra` własnej ojczyzny ważniejsze były jego przekonania i uprzedzenia.

Poprawka, ojczyzną Hitlera była Austria.

[Robseßed]

Dla Hitlera Austria była tylko kolejnym landem Rzeszy, uważał ją za brutalnie odłączoną część 'swojego' państwa. Więc przyłączył ją wkrótce po dojściu do władzy.

[Pablo Abruzzi]

Hmm....Dawno mnie tu nie było, przeglądałem działu, ale nazwa tego tematu mnie ostro zdenerwowała.

Niestety nie mam na tyle czasu, aby przeczytać wszystkie wasze posty tu, ale z pewnością nazywanie hitlera (umyślnie z małej) geniuszem, mija się z sensem, wczoraj miałem wycieczkę do Auschwitz i to jeszcze bardziej uświadomiło mnie w nienawiści do narodu niemieckiego. Wiem!! To rasizm. Ale ja po prostu nie mogę im tego wybaczyć. Patrząc na Niemca myślę: Jego przodek bydź może zabijał tych ludzi. Wg. mnie obóz koncentracyjny Auschwitz to bez dwóch zdań najgorsze miejsce na ziemi (było, teraz to tylko muzeum). Jeśli ktoś z was nie widział tego niech nie komentuje mojej wypowiedzi.

Dla mnie hitler to był popaprany sk**wysyn, żaden geniusz. Ja jako Polak nigdy nie nazwę go nawet człowiekiem.

[kazik]

Hmm....Dawno mnie tu nie było, przeglądałem działu, ale nazwa tego tematu mnie ostro zdenerwowała.

Niestety nie mam na tyle czasu, aby przeczytać wszystkie wasze posty tu

Przed napisaniem czegokolwiek powinieneś przeczytać cały temat, miałbyś przynajmniej ogląd sytuacji.

z pewnością nazywanie hitlera (umyślnie z małej) geniuszem, mija się z sensem

Co mają zasady poprawnej polszczyzny do wodza III Rzeszy niemieckiej i jego taktyki wojennej?

wczoraj miałem wycieczkę do Auschwitz i to jeszcze bardziej uświadomiło mnie w nienawiści do narodu niemieckiego. Wiem!! To rasizm.

Nie wiedziałem, że Niemcy to inna rasa...

Ale ja po prostu nie mogę im tego wybaczyć. Patrząc na Niemca myślę: Jego przodek bydź może zabijał tych ludzi.

A skąd wiesz, że jakiś Twój przodek np. nie zabijał rosyjskich jeńców w 1920?

Wg. mnie obóz koncentracyjny Auschwitz to bez dwóch zdań najgorsze miejsce na ziemi (było, teraz to tylko muzeum).

Oglądałem kiedyś jakiś dokumentalny film o polskich partyzantach i jeden z nich powiedział, że to co przeżył w Oświęcimiu-Brzezince było wakacjami w porównaniu do tego, co zafundowali mu czerwoni bracia po wojnie.

Dla mnie hitler to był popaprany sk**wysyn, żaden geniusz.

Masz prawo do swojej opinii.

Ja jako Polak nigdy nie nazwę go nawet człowiekiem.

A jak go nazwiesz? Ssakiem naczelnym, człekokształtnym?

[Mr Minio]

My nie nazywamy go geniuszem z powodu jego polityki, tylko, jak to jest napisane w temacie, z powodu jego umiejętności strategicznych.

Z pewnością to co zrobili Niemcy podczas wojny jest rzeczą okropną. Tyle, że Rosjanie też nie byli bez winy(ba, można nawet powiedzieć, że byli gorsi, o ile można porównywać tak okropne czyny do siebie pod względem okrucieństwa).

Byłem w Auschwitz i widziałem to wszystko. Wyobraziłem sobie, jak wielkie to było okrucieństwo. Mimo to nie mam żalu do Niemców. To tak jakby ktoś miał do Ciebie żal za to, że, powiedzmy, Twój dziadek był seryjnym zabójcą. A czy to była Twoja wina?
Wiadomo, że to uprzedzenie zostanie na jeszcze bardzo długo, bo takie czyny pamięta się długo, ale w końcu mamy już XXI wiek, to wszystko jest za nami. Nasi dziadkowie i babcie żyli w tamtych czasach, ale już np. rodzice to pokolenie powojenne. My też. Mamy to szczęście żyć w czasach bez wojny.

Mówiąc ogólnie, nie namawiam Was, abyście zapomnieli o Auschwitz - wręcz przeciwnie, należy pamiętać - to nasza historia. Mimo to, jak już pisałem nienawiść do dzisiejszych Niemców jest moim zdaniem nieuzasadniona. Nie mają oni nic wspólnego z tamtymi nazistami.

[Silver Dragon]

...wczoraj miałem wycieczkę do Auschwitz i to jeszcze bardziej uświadomiło mnie w nienawiści do narodu niemieckiego...

W takim razie austriaków również powinieneś nienawidzić, w końcu tam się Hitler urodził. Włochów i japończyków też powinieneś nienawidzić, ponieważ ściśle współpracowali z Trzecią Rzeszą. Rosjanie z resztą również powinni być znienawidzeni za Stalina, za lagry oraz zsyłki na Sybir. Nigdy nie zrozumiem takiego generalizowania.

Mówiąc ogólnie, nie namawiam Was, abyście zapomnieli o Auschwitz - wręcz przeciwnie, należy pamiętać - to nasza historia. Mimo to, jak już pisałem nienawiść do dzisiejszych Niemców jest moim zdaniem nieuzasadniona. Nie mają oni nic wspólnego z tamtymi nazistami.

Dokładnie. Nic dodać, nic ująć

[Pablo Abruzzi]

Coś tak na mnie naskoczył na dzień dobry xDDDD. Dobra, teraz trzeba się wybronić

Hmm....Dawno mnie tu nie było, przeglądałem działu, ale nazwa tego tematu mnie ostro zdenerwowała.

Niestety nie mam na tyle czasu, aby przeczytać wszystkie wasze posty tu

Przed napisaniem czegokolwiek powinieneś przeczytać cały temat, miałbyś przynajmniej ogląd sytuacji.

Mniej więcej pamiętałem o co chodzi, bo już wcześniej widziałem ten temat, po prostu chodziło o mały refresh newsów. Ostatnio jak byłem ten temat już był.

z pewnością nazywanie hitlera (umyślnie z małej) geniuszem, mija się z sensem

Co mają zasady poprawnej polszczyzny do wodza III Rzeszy niemieckiej i jego taktyki wojennej?

Pisanie nazwiska z małej litery w "języku wojny" oznacza brak szacunku. Ja nie mam do tego dupka szacunku.

wczoraj miałem wycieczkę do Auschwitz i to jeszcze bardziej uświadomiło mnie w nienawiści do narodu niemieckiego. Wiem!! To rasizm.

Nie wiedziałem, że Niemcy to inna rasa...

Widzisz, rasizm ma również koncepcje religijną i pochodzeniową, czyli gnębisz kogoś, bo:

a) Jest Żydem - religia
b) Jest Polakiem - pochodzenie

Mi chodziło o tą drugą, mam nadzieję że mniej więcej wiesz o co mi chodziło.

Ale ja po prostu nie mogę im tego wybaczyć. Patrząc na Niemca myślę: Jego przodek bydź może zabijał tych ludzi.

A skąd wiesz, że jakiś Twój przodek np. nie zabijał rosyjskich jeńców w 1920?

Fakt, ale proszę Cię, nie porónuj Auschwitz do rosyjskich jeńców - oni przynajmniej nie umierali w torturach - fakt tragedie, śmierć ludzi, ale w Auschwitz to co innego.... Fakt tego nie wiem, dlatego niektórzy mogą się również czepiać mnie - rozumiem to.

Wg. mnie obóz koncentracyjny Auschwitz to bez dwóch zdań najgorsze miejsce na ziemi (było, teraz to tylko muzeum).

Oglądałem kiedyś jakiś dokumentalny film o polskich partyzantach i jeden z nich powiedział, że to co przeżył w Oświęcimiu-Brzezince było wakacjami w porównaniu do tego, co zafundowali mu czerwoni bracia po wojnie.

Wiesz, jedni przeżyli luz w Auschwitz, bo np: zabijali więźniów, więc mieli fory, albo byli silni i zdolni do pracy. Zależy od człowieka - jeden miał wakacje w Auschwitz, a drugi przeżył tam koszmar.

Dla mnie hitler to był popaprany sk**wysyn, żaden geniusz.

Masz prawo do swojej opinii.

Nic dodać, nic ująć.

Ja jako Polak nigdy nie nazwę go nawet człowiekiem.

A jak go nazwiesz? Ssakiem naczelnym, człekokształtnym?

Potworem, katem, bezdusznym dyktatorem itd. W żadnym z tych określeń nie pada określenie człowiek.

PS. Jeśli chcesz odpowiedzieć nie cytuj proszę, bo ja już się w tym cytowaniu gubię

Mr Minio mówiłem Ci już, to nie moja wina, to coś wewnątrz, nie mówię tego światu, po prostu czuje niechęć do tych ludzi. Nic nie mogę poradzić.

Silver Dragon on traktował Austrię jako "nieodmienną część swojej ojczyzny", która została przypadkiem oddzielona. To tak jakbym nienawidził mojego dziadka, za to że wówczas mieszkał na terenach Rzeszy Niemieckiej (polskich podbitych).

[Deadly Jake]

Tak przyglądam się tej dyskusji i chciałbym coś sprostować : rasizm dotyczy w głównej mierze KARNACJI człowieka który jest potępiany, nienawiść do żydów to antysemityzm, nienawiść do obcokrajowców to ksenofobia. Tak więc najpierw zapoznaj się z tym o czym mówisz, potem wdawaj się w debatę. Pokój

[Pablo Abruzzi]

Tak przyglądam się tej dyskusji i chciałbym coś sprostować : rasizm dotyczy w głównej mierze KARNACJI człowieka który jest potępiany, nienawiść do żydów to antysemityzm, nienawiść do obcokrajowców to ksenofobia. Tak więc najpierw zapoznaj się z tym o czym mówisz, potem wdawaj się w debatę. Pokój

Coś nowego. Bo jakoś mnie od rasisty wyzywali, jak powiedziałem że nienawidzę Niemców.

Rasizm, dyskryminacja rasowa (z fr. le racisme od la race – ród, rasa, grupa spokrewnionych) – zespół poglądów głoszących tezę o nierówności ludzi, a wynikająca z nich ideologia przyjmuje wyższość jednych ras nad innymi[2]. Przetrwanie tych "wyższych" ras staje się wartością nadrzędną i z racji swej wyższości dążą do dominowania nad rasami "niższymi"

Teoretycznie masz rację, ale te 3 pojęcia często potocznie nazywa się rasizmem. Potocznie tak jest, profesjonalnie być może nie. Ale ja na tych terminach nie bazowałem.

[Ramesses]

Patrząc na Niemca myślę: Jego przodek bydź może zabijał tych ludzi.

A skąd wiesz, że jakiś Twój przodek np. nie zabijał rosyjskich jeńców w 1920?

Fakt, ale proszę Cię, nie porónuj Auschwitz do rosyjskich jeńców - oni przynajmniej nie umierali w torturach - fakt tragedie, śmierć ludzi, ale w Auschwitz to co innego.... Fakt tego nie wiem, dlatego niektórzy mogą się również czepiać mnie - rozumiem to.

"inny świat" czytałeś? tam jest jedynie skrawek tego, co przeżywali ludzie w łagrach...

racja..nie były to obozy stricte nastawione na tępienie ludzi na poziomie nazwijmy to "fabryczny" jak w obozach typu Auschwitz, ale śmierć była tam na porządku dziennym...

[Kariko]

Wiem!! To rasizm.

Nie wiesz; to nacjonalizm

Potworem, katem, bezdusznym dyktatorem itd. W żadnym z tych określeń nie pada określenie człowiek.

Hitler nie był jedynym tyranem historii, byli też na przykład Pol Pot, czy Pinochet (na nich tez masz ciekawe okreslenia?) poza tym jego licznik zabitych nie dorównuje nawet temu, który miał Stalin. Moim zdaniem to, że Polacy w większości nie zwracają na to uwagi jest efektem propagandy komunistycznej.

nienawiść do obcokrajowców to ksenofobia

Znowu nie, ksenofobia to obawa lub niechęć do obcokrajowców, a nie nienawiść.

[Pablo Abruzzi]

Czytałem "Inny świat" bardzo dokładnie, tam wzmianek o "fabrykach śmierci" nie było - fakt ludzie umierali, ale "dało się przeżyć" - czyli w Auschwitz jak miałeś 4 dzieci to razem z nimi byłeś skazany na śmierć - w łagrach na twoją rodzinę to nie miało wpływu, poza tym widzisz, w łagrach po śmierci cie raczej nie palili, ani tym bardziej nie segregowali twoich części ciała: włosów itd. Tam przynajmniej człowiek miał "godność" - w cudzysłowie.

Wracając do tego rasizmu, to mówię k*rwa, że potocznie tego się używa, te skomplikowane terminy nie często są w użyciu.

Poza tym, odnoszone dziwne wrażenie jakbyście bronili hitlera. Mam nadzieję, że się mylę....

[kazik]

Pisanie nazwiska z małej litery w "języku wojny" oznacza brak szacunku. Ja nie mam do tego dupka szacunku.

A czy ten język wojny stoi w hierarchii wyżej od języka polskiego, że pozwala łamać Ci jego zasady?

Widzisz, rasizm ma również koncepcje religijną i pochodzeniową, czyli gnębisz kogoś, bo:

a) Jest Żydem - religia
b) Jest Polakiem - pochodzenie

Mi chodziło o tą drugą, mam nadzieję że mniej więcej wiesz o co mi chodziło.

Znowu pudło. Żydów nie lubią za to w co wierzą, ale za to kim są. Poza tym różnica między Żydem a żydem jest taka jak pomiędzy Polakiem i katolikiem.

Fakt, ale proszę Cię, nie porónuj Auschwitz do rosyjskich jeńców - oni przynajmniej nie umierali w torturach - fakt tragedie, śmierć ludzi, ale w Auschwitz to co innego....

Przecież torturowanie i mordowanie jeńców bywało rozrywką rozgoryczonych wojaków. Poza tym czym się różni spalenie wioski wraz z mieszkańcami od zamknięcia jej mieszkańców w obozie i tam ich zabicia?

Wiesz, jedni przeżyli luz w Auschwitz, bo np: zabijali więźniów, więc mieli fory, albo byli silni i zdolni do pracy. Zależy od człowieka - jeden miał wakacje w Auschwitz, a drugi przeżył tam koszmar.

Chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem. Ci partyzanci nie twierdzili, że Oświęcim to były wakacje, oni twierdzili, że piekło zafundowane przez Niemców bledło w porównaniu z piekłem komunistów.

Poza tym, odnoszone dziwne wrażenie jakbyście bronili hitlera. Mam nadzieję, że się mylę....

Tak, bronimy go! BUUU! I co teraz?!

[Deadly Jake]

nienawiść do obcokrajowców to ksenofobia

Znowu nie, ksenofobia to obawa lub niechęć do obcokrajowców, a nie nienawiść.

A to z nienawiścią tak mi się napisało bo obok była nienawiść do żydów, ale miałem na myśli dokładnie to o czym napisałeś. Dzięki że mnie poprawiłeś

[Pablo Abruzzi]

Nie chce mi się już tego cytować, możemy się tak licytować do śmierci - to nie ma sensu, ogólnie nie będę sabotował tego co powiedziałeś/napisałeś, ale z tym bronieniem to przegiąłeś pałkę. Ogółem w "Innym Świecie" Herlinga-Grudzińskiego "torturowanie" za nic nie było możliwe, wiadomo jak próbowałeś uciec mogli cie stłuc a nawet zabić, ale posłuszeństwo tam było chociaż w połowie "Szanowane", nie to co w Auschwitz, tam nawet jak byłeś posłuszny ktoś cie mógł zabić ot tak: for fun.

UWAGA!!! PRZECZYTAJ DOKŁADNIE! ZWRÓĆ UWAGĘ NA CUDZYSŁOWIE!