W czasie sprzątania piwnicy znalazłem mnóstwo rupieci. Niby takie bezwartościowe, ale jednak. Coś w sobie mają, bo przywołują wspomnienia. Może macie jakieś śmieci przywołujące wspomnienia? A może coś jeszcze starszego? Wrzućcie to tutaj- do kubła ze starymi przedmiotami
Co ja znalazłem:
Pamiętam tą książkę. Kiedyś chodziłem do kuzynki na urodziny i non stop przy niej siedziałem. Później kupiłem ją w księgarni.
To projekt naszego domu. Stary, bo ma jakieś 30 lat
To narzędzia mojego śp. dziadka, który był stolarzem.
No a to....Chyba było moje
To sześćdziesięcioletnia linijka mojego taty.
Na tej desce zmieliłem kilkadzisiąt kilogramów różnych mas pirotechnicznych. Ma około 15 lat.
Stare przedmioty
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Sporo książek sprzedałem kiedyś do antykwariatu.Piroziom pisze:Pamiętam tą książkę. Kiedyś chodziłem do kuzynki na urodziny i non stop przy niej siedziałem. Później kupiłem ją w księgarni.
Takim dłutkiem niedawno skrobałem spróchniałe podwaliny pod domem mojego brata.Piroziom pisze:To narzędzia mojego śp. dziadka, który był stolarzem.
Zazdroszczę bogaczowi, ja chyba miałem tradycyjne pieluchy wielokrotnego użytku...Piroziom pisze:No a to....Chyba było moje
Dobra do mierzenia swojego interesu.Piroziom pisze:To sześćdziesięcioletnia linijka mojego taty.
"Zwiększyły sie twoje umiejętności alchemii"Piroziom pisze:Na tej desce zmieliłem kilkadzisiąt kilogramów różnych mas pirotechnicznych. Ma około 15 lat.
U mnie pełno wala się starego dziadostwa, kiedyś było jeszcze więcej, ale ojciec co mógł posprzedawał na złom, reszta jest na strychu, w piwnicy, stodole.
I regret nothing
Nie powiem że do mierzenia przydałaby się suwmiarka, ale czterdziestocentymetrowa linijka to jednak lekka przesadaDzienis pisze:Dobra do mierzenia swojego interesu.Piroziom pisze:To sześćdziesięcioletnia linijka mojego taty.
Piro is back